Bop x-box-x lub inne cienkie platformy
Bop x-box-x lub inne cienkie platformy
Bopy kuszą wymiarami, 100x94x15, a mnie zależe, żeby były możliwie płaskie i nie wystawały dalej niż 10 cm na boki. To co mnie martwi to minimalistyczna konstrukcja, mam pewne obawy czy nie za bardzo. Oprócz tego nie widzę jakichkolwiek opinii na ich temat. Jeśli ktoś to ma to prosiłbym o jakąś opinię, najlepiej popartą takimi danymi jak waga, czas użytkowania i jak często zdarza sie wyhaczyć tym o glebę.
Prosiłbym też o jakieś alternatywy, warunki są takie, żeby nie były szersze niż 10 cm, grubsze niż 17mm (dużo pedałów spełnia te kryteria i mniej wiecej wiem "za czym to się je", tak więc ofertę Dartmoora, HT, VP i Octane to sobie odpuście od razu, oczywiscie biorę je pod uwagę, ale wolałbym coś cieńszego), cena circa 200 zeta (+/- 50 zeta).
Prosiłbym też o jakieś alternatywy, warunki są takie, żeby nie były szersze niż 10 cm, grubsze niż 17mm (dużo pedałów spełnia te kryteria i mniej wiecej wiem "za czym to się je", tak więc ofertę Dartmoora, HT, VP i Octane to sobie odpuście od razu, oczywiscie biorę je pod uwagę, ale wolałbym coś cieńszego), cena circa 200 zeta (+/- 50 zeta).
Te pedały to ht z napisem bop'a nawet pudełko jest z logiem HT. Kolega ma je w swoim rowerze, trzymanie bez zarzutu, nie sypią mu się. Jakoś na początku ich użytkowania zaczepił o drzewo przy nie małej prędkości i wygięła się ośka, ale dostał na gwarancji nowe i dalej nic się nie działo. Sam mam HT i naprawdę fajne z nich pedałki, mam nadzieję, że pomogłem.
Jeśli maja być super cieńkie, to takie vp:
Wysokość 7 mm, tyle, że szerokość 105 mml.
http://www.allegro.pl/item916375391_now ... ekkie.html
Wysokość 7 mm, tyle, że szerokość 105 mml.
http://www.allegro.pl/item916375391_now ... ekkie.html
Ja posiadam pedały HT i naprawdę są wytrzymałe nie jedno pole nimi mogłem zaorać ale nic ie jest krzywe trochę anoda zeszła na kantak korpusu ale poza tym twarde jak skała spokojnie możesz je brać
HiPhO Te pedały to idzie o kant dupy rozbić z taką ilością pinów.
HiPhO Te pedały to idzie o kant dupy rozbić z taką ilością pinów.
http://allegro.pl/listing/user.php?us_id=2071386 SPRZEDAM !
GG:1560098
GG:1560098
-
- Posty: 397
- Rejestracja: 03.11.2008 08:11:58
- Lokalizacja: Wa-wa/ Mirosławiec
- Kontakt:
B.Z. - mówiąc szczerze to pedały rewelacja. Trzymanie doskonałe - śnieg/ błoto/ najgorszy syf a noga nadal klei się do platformy. Wytrzymałość- cóż jeździłem na nich również przez jakiś czas w steecie i parokrotnie oberwały murkiem, zero uszkodzeń. Waga realna- 441 g, taka jaką podaje producent, a wytrzymałość na luzy b.dobra, przedtem miałem NS pancake'i , które luzowały mi się po prostu niemiłosiernie, po przesiadce na bopy problem zniknął, ponadto po całym sezonie kręcą się jak masełko, 0 luzu. Pedały na pewno można polecić, choć sam planuje zmianę na lżejsze vp-001 , które powinny być tak dobre lub nawet lepsze od bopów. Pozdro!
http://allegro.pl/item925543820_nowe_vp ... wys_0.html
http://allegro.pl/item925543820_nowe_vp ... wys_0.html
-
- Posty: 5216
- Rejestracja: 20.08.2007 19:25:20
- Lokalizacja: Łódź
- Kontakt:
B.Z., widziałeś nowe Dartmoor Fever?
http://www.pinkbike.com/photo/4625716/
http://www.pinkbike.com/photo/4625716/
HiPhO - faktycznie ta ilość pinów do mnie nie przemawia. Co prawda też daję nacisk 50 kg na pedał, ale znam siebie i te 10 pinów to chciałbym jednak mieć. Poza tym te 7mm to może mieć ale na krawędziach, na osi to widać wyraźnie, ze te 14-15 mm to jest spokojnie i taka jest chyba ich "odczuwalna" grubość. Raz gdzieś widziałem całkowicie płaskie "blachy", które były jakoś zamocowane do ośki która wystawała 1 cm z korby no i właściwie tylko taka metoda pozwala zejść z grubością całej platformy poniżej 14 mm, nie widziałem jednak tego jeszcze w handlu, wcale bym się nie zdziwił gdyby coś takiego nie przeszło fazy testów, łożysko w tym wynalazku to było w tym wynalazku zajebiście obciążone.
Dziadek_dzidek - ja akurat masę mam w głębokim poważaniu, o ile oczywiscie coś nie waży jakoś makabrycznie dużo. Bopy akurat mieszczą się w tym co uważam za znośną wagę, nie zamierzam eksperymentować w celu zbicia 100g z 18-kilowego bika. Bopy akurat idealnie pasują mi wymiarami, skoro wytrzymałość też jest OK to juz wybrałem.
Dziadek_dzidek - ja akurat masę mam w głębokim poważaniu, o ile oczywiscie coś nie waży jakoś makabrycznie dużo. Bopy akurat mieszczą się w tym co uważam za znośną wagę, nie zamierzam eksperymentować w celu zbicia 100g z 18-kilowego bika. Bopy akurat idealnie pasują mi wymiarami, skoro wytrzymałość też jest OK to juz wybrałem.
-
- Posty: 5216
- Rejestracja: 20.08.2007 19:25:20
- Lokalizacja: Łódź
- Kontakt:
Też planuje wymienić pedały, co myślicie o tych feverach od darta nowych? Są na rowerowym już dostępne, waga bardzo fajna itd tylko szkoda że tylko 7 pinów na stronę. Gdyby nie patrzyć na wagę to na rowerowym są też HT w różnych kolorach ( 447g para ), 10 pinów na stronę i to by pewno fajna opcja była za 179zł, po rabacie 161zł. Jak myślicie?
-
- Posty: 2379
- Rejestracja: 17.07.2009 08:04:48
- Lokalizacja: Węgierska Górka
- Kontakt:
niedokładnie dostał nowe.GgG pisze:Te pedały to ht z napisem bop'a nawet pudełko jest z logiem HT. Kolega ma je w swoim rowerze, trzymanie bez zarzutu, nie sypią mu się. Jakoś na początku ich użytkowania zaczepił o drzewo przy nie małej prędkości i wygięła się ośka, ale dostał na gwarancji nowe i dalej nic się nie działo.
Uszkodzenie było ewidentnie mechaniczne i serwis gwarancyjny oczywiście to wyłapał, bo było widać ślad uderzenia, ale że to dobre chłopaki (bikershop) to załatwili nową ośkę.
Ale reszta j.w. pedały są ok, sam miałem je mieć, tyle że z zimowej wyprzedaży trafiły się Octane One Static Pro sporo taniej. Te też mogę polecić, waga podobna, jedynie łożysko jedno i ślizg (HT ma dwa i ślizg - wątpię aby to znacząco wpływało na trwałość - bardziej dbałbym o nasmarowanie i czystość ślizgu)
SeraaX Ja właśnie źle wspominam stare Monndusty aka jakieś Wellgo, które też miały jedną maszynę i ślizg. Dbać dbałem ale po niecałym roku maszynę i ślizg szlak trafił.
Teraz mam Fevery 09 aka Vp59 i naprawdę nie narzekam, nie mają miliarda pinów ale trzymają naprawę nieźle. A ja i tak jeżdżę na wykręconych tych wkręcanych od góry czyli 5 pinów na stronę a nawet lekko ubłocone dają rade.
Dobre buty i nie ma bata. A wagowo dorównują nie jednym magneziakom.
Teraz mam Fevery 09 aka Vp59 i naprawdę nie narzekam, nie mają miliarda pinów ale trzymają naprawę nieźle. A ja i tak jeżdżę na wykręconych tych wkręcanych od góry czyli 5 pinów na stronę a nawet lekko ubłocone dają rade.
Dobre buty i nie ma bata. A wagowo dorównują nie jednym magneziakom.
ośka jak ośka, jest na pewno cieńsza niż w pedałach które mam obecnie, ale trzeba zdrowo przycedzić żeby ją złamać. Zdarza się, ale nie będę z tego robił dramatu, chciałbym mieć kompletnie niezniszczalne pedały to bym kupił Monoblocki. Bardziej się bałem o samą platformę, zdarza mi się czasem zaryć o coś korzeń, kamień, nie od razu jakiś wielki dzwon, ale solidne uderzenie, a w tych BOPach platforma jest dość ażurowa i bałem się, że trochę za bardzo. Skoro jednak jest normalnie, czyli najpierw wymięka oś no to nie ma o czym gadać.
Dobra, złamie się czy zegnie to tak czy owak pedzio będzie bezużyteczny. Mnie się akurat zdarzyło trzepnąć w korzeń przy 40-50 km/h nie wiem tylko czym konkretnie, czy był to pedał czy korba, jedno i drugie miało już na sobie "slady walki" i trudno było stwierdzić gdzie przybyło nowych. Całość wytrzymała bez żadnego "ale", tyle, że są to korby Holzfeller i trafycyjne, grube platformy. Akurat liczę się z tym, że takich przygód cienkie platformy mogą nie przeżyć bez żadnych konsekwencji. Biorąc jednak pod uwagę centymetr mniejszą grubość z każdej strony od obecnie posiadanych wynalazków to zmniejszy się prawdopodobieństwo zarycia pedałem, co najwyżej zaczepię wystającą do dołu częścią korby, ale tego akurat nie zamierzam zmieniać. Nie jest też tak, ze takie przygody zdarzają mi się często. Lekko przyhaczyć to się zdarzy, ale takie poważne uderzenie to zdarzyło mi się tylko raz i to nie w wyniku mojego ewidetnego błędu, kręciłem w zakręcie, w którym myślałem, że da się kręcić. Częściej zdarzają mi się lżejsze przycierki, jadę prosto, kręcę wpadam w jakkąś dziurę , która z pozycji jadącego nie wydawała się aż tak duża, zawieszenie się ugina, pedał akurat jest na dole i wita się z glebą. Myślę, ze Bopy bez problemu wytrzymają coś takiego.
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 2 gości