witam. wlasnie przyszła do mnie piasta hope pro 2 12x150 nowka sztuka ze sklepu.
Nigdy nie mialem tej piasty i nie wiem czy to normalne
Mój problem: gdy kręce bembenkiem, wszystko pięknie tyka, ale jak robie to powoli i dochodzi do momentu przeskoczenia zapadki to moge cofnąc bembenek o jakies 0,5-1 mm, dokładnie nie wiem ile ale jest to wyczówalne. Niech ktos mi powie kto ma tą piastę, czy to normalne ze po przeskoczeniu zapadki moge delikatnie cofnąc bembenek???
Zaznaczam ze piasta jest nowa i nic w niej nie zamierzam robic.
ale czemu tak. mam inne koło i tam jak jest przeskok to nie da sie nic zrobic. zero mozliwosci cofnięcia.
moze mi ktos to wytłumaczyc czemu tak jest?? jakis inny system zapadek czy co ?
Możliwe że zabki w tym kółku wtłaczanym do korpusu piasty mają inny profil niż w większość piast i zapadka po zaskoczeniu może się cofnąć pod ząbek co uniemożliwia przeskoczenie. To teoria, bo dawno juz nie rozbierałem tej piasty, ale miałoby to sens.
Miałem takie same wątpliwości co Ty. W końcu wydałem wiaderko kasy na piastę, a tu takie objawy. Szybkie rozeznanie wśród znajomych użytkowników tejże piasty i okazało się, że to norma. dhcyc opisał to zjawisko.