Witam
Moze ktos sprawdzic z ponizszych zdjec czy ponizszy amor jest w stanie hmm dobrym ? tzn. czy wszystko wyglada w porzadku , jedynie gornych pokretel brak
Mogą być rozwalone ślizgi, uszczelki ciekną, golenie porysowane, gwinty pozrywane, sterówka krzywa, amortyzator może być popękany, komora powietrzna nieszczelna, sterówka może mieć rozbite poszerzenie na bieżnię, tłumiki mogą nie działać, regulacje tak samo. Może być zatarty i nie mieć oleju.
Po focie widać, że albo nie był uginany albo nie działa całym skokiem, uszczelka wygląda jakby puszczała olej. Nie wiem też jakim trzeba być kapuśniakiem, żeby obniżyć 66 do takiej wysokości i jeździć tym dirt/ street. Metodę obniżenia też pomijam. A cały rower może być kradziony, ale nie musi, jednak cena minimalna niższa albo równa 400zł budzi podejrzenia.
crossc7 Przypominam że 66 sl ata ma skok regulowany 180-140mm a na tych zdjęciach wygląda na poniżej 100m także musi być coś nie tak. Taki ot czym się różni 66 sl1 ata od 66 sl2 ata?
I jeszcze ta regulacja kompresji jakaś dzika wtedy były takie duże czerwone a nie takie plastikowe, urwana regulacja rc2,brak korka od Ata. Podsumowując amor nie warty do kupna chyba że na części zamienne np golenie górne/dolne, ośka, oryginalne naklejki 66itp
to ta dzika jest od kompresji - powinna byc czerwona, choc czy ktos pamieta czym roznila SL2 od SL1, czy aby nie systemem tlumienia ? ssv zamiast RC2?. Na dole brak tylko nakretki na zawór par to jest nieistetne. Pytanie dlaczego te golenie są tak zanurzone ten. Wyglada jakby nie bylo w nim oleju...
ja bym czegos takiego nie kupil chyba ze moglbym to obejrzec i oddac. lub za grosze.
Jest prawdopodobnie obniżony na dirt... Widziałem już coś takiego, ktoś na 80mm spuścił. Tyle że wyglądał dużo lepiej. Ten jest jakiś odrapany, na górze puste dziury zamiast jakichś korków. Tylko nie wiem jaka wersja niestety, a nie znalazłem już tego drugi raz.
Witam,
ze tytul tematu to SL2 ATA, pozwole sie dopiac.
Moj kumpel ma taki amor, posiada on regulacje pokretlem od 140 do 180 i dwie komory powietrzne, jedna u gory odpowiedzialna za regulacje twardosci i druga na dole odpowiedzialna za dobicie.
Problem jest taki, ze pomimo spuszczenia powietrza z obydwoch komor, amor ugina sie w zakresie tylko 130 mm. Gdzie lezy przyczyna braku calkowitego skoku?
Czy to jest stuciec calkowicie powietrzny, czy tylko z asysta powietrza jak VF?
Ogolnie nie mamy zadnych info na temat tego amora, a na necie ciezko cokolwiek znalesc.
SitoD pisze:Gdzie lezy przyczyna braku calkowitego skoku?
do wymiany komora powietrzna , częsta przypadłość tego modelu(ok.250zł).Powietrze zassysane jest nad tłok. Można próbowac wymienić uszczelki w komorze ale większości przypadków problemem jest złe pasowanie tłoczyska.
Bardzo ważna jest kolejność pompowania! Najpierw dolny wentyl potem góra.
66 Ata SL2 to widelec "powietrzny".