Hopy od ktorych zaczynaliscie

Erdraug
Posty: 49
Rejestracja: 30.04.2004 15:33:56
Lokalizacja: Warszawa Radość
Kontakt:

Hopy od ktorych zaczynaliscie

Post autor: Erdraug »

No tak jak w temacie. Dokladniej jaka okolo mialy wysokosc, profil i czy z ladowaniem czy bez?

Bo dopiero zaczynam i jestem ciekaw z jakich wysokosci hop moge probowac a do ktorych jeszcze sie podszkolic na mniejszych. Przy okazji to jezeli zna ktos jakies fajne miejsce dla poczatkujacych w Wawie to jakby mogl podac.
KARL
Posty: 323
Rejestracja: 19.04.2004 14:16:42
Lokalizacja: Stolica
Kontakt:

Post autor: KARL »

ja zaczynalem an takiej malej siegala mi ledwo do kolan ale jest duzy rosped i bez ladowania teraz ta hopka jest duzo wieksza bo nie rajcowala mnie to ja powiekszylem i teraz jest kolo 8 m lotu ale nie stety nisko:( musze popracowac nad nia ja coi proponuje zebys skakal z hopek takich na ktorychy czujesz sie pewnie i bez ladowania podciagnij trche technike zebys mogl opanowac rower a co do miejscowek bylo cos takiego uzyj opcji szukaj
JA www.pinkbike.com/modules/photo/?op=view&image=235917
KARL
Posty: 323
Rejestracja: 19.04.2004 14:16:42
Lokalizacja: Stolica
Kontakt:

Post autor: KARL »

zdjecie w mojim podpisie jest na tej lipnej hopce
JA www.pinkbike.com/modules/photo/?op=view&image=235917
KFP
Posty: 1725
Rejestracja: 19.04.2004 13:11:46
Lokalizacja: Warszawa / Mokotów
Kontakt:

Post autor: KFP »

jazde zaczynałem na śmieciarze (ul.bartycka) a co do hopek łatwych to na starym mieście pod tarasem widokowym jest taki naturalny stolik - dobry do nauki latania bo nie wybija wysoko, tylko nie przesadzaj z prędkością :P
Krzywy
Posty: 6655
Rejestracja: 19.04.2004 15:58:45
Lokalizacja: Warszawa
Kontakt:

Post autor: Krzywy »

jak chcesz sie pouczyc to zapraszam do falenicy :P daleko nie masz przeciez. a mamy tu teroche malych hopek wlasnie do nauki. odezwij sie do mnie na gadu gadu, to obgadamy. najelpiej w miare szybko to sie moze na jutro ustawimy :)

pozdrawiam, pogadamy na gg bo na forum za dlugo siedziec nie moge :)
www.bikeaction.pl
'moja glowa granice mi wytycza' /hurt
EmBond
Posty: 1015
Rejestracja: 19.04.2004 15:32:20
Lokalizacja: Warszawa > Bielany
Kontakt:

Post autor: EmBond »

Każdy chyba zaczynał od małych chopek ja skakałem z jekiejść 30 cm na poczętku ale potem było jeszcze troche w dół i pamiętam taki to był długi lot no normalnie max 2 metry full wypas wtedy był
The Power Is On Your Side !!!
Dex
Posty: 2206
Rejestracja: 20.04.2004 13:15:07
Lokalizacja: Łódź
Kontakt:

Post autor: Dex »

Ja zaczynałem na spory "stoliku" (hopa bez gapy ale z lądowaniem) póżniej taki małe hopki z profilem wybijającym w przód i płaskim lądowaniem :) Tera już mnie dirt nie jara :)
chrosciel
Posty: 1411
Rejestracja: 19.04.2004 13:18:24
Lokalizacja: gdzie kosciół i kleryka znajdziesz na kazdym rogu...(Kielce)
Kontakt:

Post autor: chrosciel »

A ja zrobiłem błąd...bo zacząłem skakac na hopkach 20-30cm i teraz jest mi sie ciezko przełamac na skok z duzej...
nie polecam skakania z takich gówienek...
http://www.pinkbike.com/modules/photo/?op=view&image=446257 Moj SC v10 !!!
Jaca
Posty: 2526
Rejestracja: 19.04.2004 08:16:22
Lokalizacja: Tychy
Kontakt:

Post autor: Jaca »

a ja zaczynałem klasycznie tzn deska i cegła(co inteligentniejsi wiedzą jak to zostało użyte:))
Domestos_WC
Posty: 536
Rejestracja: 20.04.2004 15:21:34
Lokalizacja: z brzucha mamy
Kontakt:

Post autor: Domestos_WC »

eee... tak na serio to wogole uczyelm sie podbijac kiere i porostowac gdzies z morkow... a pierwsza hope ktora zaliczylem... miala ok 80 cm i z ladowaniem... za pierwszym razem kazdy sie bal, ja skoczylem i bylo zajebiscie... za drugim razem poszlem, zero schizy, skoczylem i wyjebalem szlifa wykursistego... ale juz w miare skacze... tera chcemy zrobic takią ok. 1,50 m z piuonowymi katami... pozdro
http://www.pinkbike.com/modules/photo/?op=view&image=273562 sprzedam na czesci pisac :* :D
SiD
Posty: 286
Rejestracja: 19.04.2004 14:02:11
Lokalizacja: Wawa
Kontakt:

Post autor: SiD »

No wiec ja chyba poraz pierwszy skakalem na Agrykoli. Tam chyba najlepiej w wawie zaczynac... bo masz 3 rozne rodzaje chopek... wszystkie mozna poleciec blisko (na poczatek) albo dalek jak sie wprawisz. Mysle, ze tam najlepiej zaczynac. Ja zaczolem od tzw. Malysza. Rozpedzasz sie z gory i wybijasz z gladkiej czesci chodnika (jak z progu) i lecisz w przod i wdol. Blizej ulicy agrykola jest cos jakby dirt. Jest taki, ze jak sie skoczyc nie uda to mozesz po nim przejechac i nic Ci sie nie stanie. Wiec tez latwy... a jeszcze dalej, jeszcze za malyszem jest tzw. Camel. Tak wiec ja proponuje zebys wpadl na agrykole :) Bardzo fajnie sie latalo tam kiedys... choc teraz to juz nudno z deczka :P
Maciek_08
Posty: 352
Rejestracja: 29.04.2004 12:17:55
Lokalizacja: Sanok
Kontakt:

Post autor: Maciek_08 »

ja zaczynałem w takich hop do do kolan mi były i bez lądowań a potem ją powiększałem stopniowo aż lądowanie dobudowałem i je potem przesuwałem coraz dalej
Dex
Posty: 2206
Rejestracja: 20.04.2004 13:15:07
Lokalizacja: Łódź
Kontakt:

Post autor: Dex »

chrosciel nie jesteś sam :D
Miniak
Posty: 355
Rejestracja: 19.04.2004 12:04:59
Lokalizacja: Warszawa
Kontakt:

Post autor: Miniak »

Myśle, że lepiej iść od razu na głęboką wode. Ja zaczynałem od największego stolika na kazury, dzięki temu nie mam teraz oporów żeby ostro przygrzać na wybicie.
slayerek
Posty: 703
Rejestracja: 23.04.2004 20:20:55
Lokalizacja: Białystok
Kontakt:

Post autor: slayerek »

mam pytanko np jak skacze jakies murki, schody itp to zasze londuje na tylnie.. i zawsze mam dygawe ze meni na plecy pieprznie.. bo tak se jade z 4-5 m na tylniaku i jakos kola niemoge oposcic na glebe... :| co robic.. odrazu na dwa walic? :| czy jak ustawiac rowerek w locise ciagnec kiere do gory czy tak jak bunego ? czy jak :D:D:D ale pomieszalem ale niechce mi sie drugi raz pisac wiec kto zrobumie to odpowie :D pozdrowionka
pasqd
Posty: 753
Rejestracja: 18.04.2004 23:19:18
Lokalizacja: nie miasto tylko WOLNA GMINA ursynów
Kontakt:

Post autor: pasqd »

jak sie dygasz, ze ladujesz na dupci i boisz sie o plecy to gdy poczujesz, ze przechylasz sie niebezpiecznie w tyl nacisnij lekko tylni hampel.
www.mushroomhead.prv.pl
.::GG[4839750]::.
heloo
Posty: 281
Rejestracja: 26.04.2004 10:08:06
Kontakt:

Post autor: heloo »

jeśli wiesz gdzie jest starówka w Wrszawie to pod tarasem widokowym<na wisłę> znajduje się dosoć niezła hopka<snow board'ówka> ja tam zaczynałem.

nawet fajna hopa wybija bardziej do gory niż na odległość ale i tak jest k.

<ale najgorsze jest to iż czasem przed najazdem stoi jakiś samochód albo kilka samochodow z ręcznym i wtedy ni **** nie poskaczesz>
czarna sucz :>
http://forum.bikeaction.pl/album_page.php?pic_id=1249
Ellesar
Posty: 22
Rejestracja: 01.05.2004 21:45:59
Kontakt:

Post autor: Ellesar »

Może zna ktoś jakąś miejscówę dla początkujących w Częstochowie ?
Krzywy
Posty: 6655
Rejestracja: 19.04.2004 15:58:45
Lokalizacja: Warszawa
Kontakt:

Post autor: Krzywy »

jak to nie... tylko jak jest duzo samochodow jak jest jeden i samotny to mozna go 'przeparkowac' :D
www.bikeaction.pl
'moja glowa granice mi wytycza' /hurt
ODPOWIEDZ

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 4 gości