Hopy od ktorych zaczynaliscie
Hopy od ktorych zaczynaliscie
No tak jak w temacie. Dokladniej jaka okolo mialy wysokosc, profil i czy z ladowaniem czy bez?
Bo dopiero zaczynam i jestem ciekaw z jakich wysokosci hop moge probowac a do ktorych jeszcze sie podszkolic na mniejszych. Przy okazji to jezeli zna ktos jakies fajne miejsce dla poczatkujacych w Wawie to jakby mogl podac.
Bo dopiero zaczynam i jestem ciekaw z jakich wysokosci hop moge probowac a do ktorych jeszcze sie podszkolic na mniejszych. Przy okazji to jezeli zna ktos jakies fajne miejsce dla poczatkujacych w Wawie to jakby mogl podac.
ja zaczynalem an takiej malej siegala mi ledwo do kolan ale jest duzy rosped i bez ladowania teraz ta hopka jest duzo wieksza bo nie rajcowala mnie to ja powiekszylem i teraz jest kolo 8 m lotu ale nie stety nisko:( musze popracowac nad nia ja coi proponuje zebys skakal z hopek takich na ktorychy czujesz sie pewnie i bez ladowania podciagnij trche technike zebys mogl opanowac rower a co do miejscowek bylo cos takiego uzyj opcji szukaj
JA www.pinkbike.com/modules/photo/?op=view&image=235917
jak chcesz sie pouczyc to zapraszam do falenicy :P daleko nie masz przeciez. a mamy tu teroche malych hopek wlasnie do nauki. odezwij sie do mnie na gadu gadu, to obgadamy. najelpiej w miare szybko to sie moze na jutro ustawimy :)
pozdrawiam, pogadamy na gg bo na forum za dlugo siedziec nie moge :)
pozdrawiam, pogadamy na gg bo na forum za dlugo siedziec nie moge :)
www.bikeaction.pl
'moja glowa granice mi wytycza' /hurt
'moja glowa granice mi wytycza' /hurt
-
- Posty: 536
- Rejestracja: 20.04.2004 15:21:34
- Lokalizacja: z brzucha mamy
- Kontakt:
eee... tak na serio to wogole uczyelm sie podbijac kiere i porostowac gdzies z morkow... a pierwsza hope ktora zaliczylem... miala ok 80 cm i z ladowaniem... za pierwszym razem kazdy sie bal, ja skoczylem i bylo zajebiscie... za drugim razem poszlem, zero schizy, skoczylem i wyjebalem szlifa wykursistego... ale juz w miare skacze... tera chcemy zrobic takią ok. 1,50 m z piuonowymi katami... pozdro
http://www.pinkbike.com/modules/photo/?op=view&image=273562 sprzedam na czesci pisac :* :D
No wiec ja chyba poraz pierwszy skakalem na Agrykoli. Tam chyba najlepiej w wawie zaczynac... bo masz 3 rozne rodzaje chopek... wszystkie mozna poleciec blisko (na poczatek) albo dalek jak sie wprawisz. Mysle, ze tam najlepiej zaczynac. Ja zaczolem od tzw. Malysza. Rozpedzasz sie z gory i wybijasz z gladkiej czesci chodnika (jak z progu) i lecisz w przod i wdol. Blizej ulicy agrykola jest cos jakby dirt. Jest taki, ze jak sie skoczyc nie uda to mozesz po nim przejechac i nic Ci sie nie stanie. Wiec tez latwy... a jeszcze dalej, jeszcze za malyszem jest tzw. Camel. Tak wiec ja proponuje zebys wpadl na agrykole :) Bardzo fajnie sie latalo tam kiedys... choc teraz to juz nudno z deczka :P
mam pytanko np jak skacze jakies murki, schody itp to zasze londuje na tylnie.. i zawsze mam dygawe ze meni na plecy pieprznie.. bo tak se jade z 4-5 m na tylniaku i jakos kola niemoge oposcic na glebe... :| co robic.. odrazu na dwa walic? :| czy jak ustawiac rowerek w locise ciagnec kiere do gory czy tak jak bunego ? czy jak :D:D:D ale pomieszalem ale niechce mi sie drugi raz pisac wiec kto zrobumie to odpowie :D pozdrowionka
jeśli wiesz gdzie jest starówka w Wrszawie to pod tarasem widokowym<na wisłę> znajduje się dosoć niezła hopka<snow board'ówka> ja tam zaczynałem.
nawet fajna hopa wybija bardziej do gory niż na odległość ale i tak jest k.
<ale najgorsze jest to iż czasem przed najazdem stoi jakiś samochód albo kilka samochodow z ręcznym i wtedy ni **** nie poskaczesz>
nawet fajna hopa wybija bardziej do gory niż na odległość ale i tak jest k.
<ale najgorsze jest to iż czasem przed najazdem stoi jakiś samochód albo kilka samochodow z ręcznym i wtedy ni **** nie poskaczesz>
czarna sucz :>
http://forum.bikeaction.pl/album_page.php?pic_id=1249
http://forum.bikeaction.pl/album_page.php?pic_id=1249
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 4 gości