Na wstępie, zaznaczam, że temat ten nie jest po to, aby było miło. Z moich obserwacji z poprzedniego sezonu, wynika, że wśród rowerzystów grawitacyjnych, istnieje spora liczba osób z problemem, nadmiernego wpindalania przy jednoczesnym braku odpowiedniego treningu ruchowego.
Jak wiadomo, 99 % procent grubasów to ludzie z ogromnymi kompleksami (wiem bo sam byłem), więc proszę nie mówić, że nadwaga może im nie przeszkadzać.
I W TYM MOMENCIE, OFERUJĘ WAM POMOCNĄ DŁOŃ!
Jako, że Polacy to ludzie ogromnie leniwi i jak im się pod dupę nie podłoży, to sami nie znajdą, zamieszczam w skrócie kilka planów treningowych stosowanych min. przeze mnie.
CHUDNIEMY:
BIEGAĆ! BIEGAĆ! I JESZCZE RAZ BIEGAĆ!
Jak zaczynałem moją przygodę ze zrzucaniem balastu biegałem 2 - 3 razy w tygodniu na dystansie od 4 - 8 km.
Pierwsze 3 tygodnie:
Poniedziałek - 4 km (10 okrążeń na stadionie)
Środa - 6 km (15 okrążeń)
Piątek - 4 km (10 okrążeń)
GRUBASKU! Jeśli nie jesteś w stanie przebiec całego dystansu, nie poddawaj się, zmniejsz tempo, możesz nawet robić szybki marsz.
Następnie zwiększamy dystans na podstawie obserwacji przyrostu swojej kondycji. Tak jest najlepiej.
Jeśli dla kogoś takie dystanse są na chwilę obecną nie osiągalne, odsyłam do:
http://bieganie.pl/?cat=19
Profesjonalne plany treningowe. Polecam
PS. Sekretem w chudnięciu poprzez bieganie, nie jest bieganie szybkie, lecz długie, ponieważ musimy dać chwilę czasu naszemu organizmowi, aby zaczął pobierać energię z tkanki tłuszczowej. Nie pamiętam dokładnie ile, ale chyba około 25 minut.
SIŁA:
Przed każdym bieganiem, robiłem treningi na siłowni, w internecie jest ich bardzo dużo, jednak założmy, że nie stać nas na siłownię, bo cała kasa idzie w rower.
Oto trening, który robię obecnie:
http://www.metacafe.com/watch/514640/30 ... e_version/
Jak widać, ze sprzętów potrzebne są tylko dwie rzeczy:
Drążek - dla leniwych - http://allegro.pl/listing/search.php?ca ... +rozporowy
Guma - dla leniwych - http://allegro.pl/listing/search.php?st ... gory=19644
GRUBASKU: Jeśli z powyższego treningu nie jesteś w stanie wykonać całkowitej liczby powtórzeń za jednym razem, rób sobie przerwy, np. maksymalna ilość pompek jaką dasz radę zrobić, chwila przerwy, i tak do końca.
Trening ten robi się co drugi dzień.
DIETA:
Chcesz schudnąć ? Jedz częściej!
Brzmi fajnie nie ? Generalnie chodzi o to, żeby jeść kilka mniejszych posiłków w ciągu dnia, niż np 3 duże.
Łopatologicznie:
Polega to na tym, że przy zjedzeniu 3 dużych posiłków z dużymi odstępami czasowymi, organizm jest na niskich obrotach metabolicznych oraz zaczyna magazynować spożyty obiadek w postaci tkanki tłuszczowej.
Przy częstszych (ale oczywiscie mniejszych) posiłkach, nasz organizm ciągle musi pracować i nasz metabolizm kręci się jak kółeczko w przerzutce xtr.
Ja stosowałem dość rygorystyczną dietę: 1000 kc dziennie
wyglądało to mniej więcej tak:
Jasne pieczywo: ZABRONIONE
COCA COLA : ZABRONIONA
FAST FOODY : ZABRONIONE
SŁODYCZE: ZABRONIONE
Jadłem natomiast:
Kruche pieczywo wasa: Jedna kromka tylko 20 kcal (dla porównania, bułka kajzerka - 100 kcal)
Warzywa: Dużo sałaty. Redukuje uczucie głodu.
Większe posiłki: Ryż, piersi z kurczaka, jakieś lekkie zupy.
Owoce: jabłko na drugie śniadanie, banan itd.
Do picia: Srednio wypijałem dziennie 3 litry wody, czasami więcej (woda oczyszcza, oraz w ten sposób dobrze oszukuje się organizm, bo przeciez coś mamy w ustach

Sok pomidorowy: Niskokaloryczny i zdrowy, do tego gęsty, więc też daje częsciowe uczucie sytości.
JAK JEŚĆ ?
Otóż to!Jak to mówią "Jak się człowiek spieszy to się diabeł cieszy".
I w tym przypadku tak właśnie jest.
Kiedy jemy szybko, zawsze się przejadamy.
Dlaczego ?
Ponieważ sygnał z ośrodka głodu jest wolniejszy niż nasze paszcze i zanim dojdzie do ośrodka sytości aby powiedzieć mu, że już jesteśmy najedzeni, my zdążymy zeżreć już drugiego kebaba.
NIE JEMY PO 18!
To jest bardzo ważne, należy tak jeść, aby ostatni posiłek zeżreć nie póżniej niż po 18.
Do tego:
"Śniadanie zjedz sam, obiadem podziel się z przyjacielem a kolację oddaj wrogowi"
Śniadanie to bardzo ważny posiłek. Daje nam energię na cały dzień, w przeciwieństwie do kolacji, która daje nam oponę na brzuchu.
ODŻYWKI:
Przy intensywnych treningach polecam zainwestować w aminokwasy rozgałęzione - BCAA - regenerują mięśnie, polecane dla biegaczy.
Jeśli chodzi o SPALACZE TŁUSZCZU to ja używałem :
Thermo Fat Burner firmy TREC.
Działa w ten sposób, że zwiększa temperaturę wewnątrz organizmu, prowadząc do zwiększenia metabolizmu (jest po nim gorąco i człowiek się poci).
UWAGA: Osoby z nadciśnieniem, nadwrażliwością na kofeinę nie powinny tego stosować, ze względu na jej wysoką zawartość w tym produkcie.
To by było na tyle.
Pozdrawiam
EDIT: Schudłem 20 kg w 9 miesięcy.