Kraków, DH, Lasek Wolski, linia 134
MAGIK_KRK_PL placisz za dodatkowy bilet za rower? szczerze w to watpie. poza tym regulamin mpk nie przewiduje kretynow ktorzy beda regularnie co 10min wyjezdzali z rowerem, przewdule zwyklych ludzi co jak im sie rower spierdoli to dojezdzaja autobusem do domu/serwisu. wszystko jest kurwa dla ludzi, ale z rozumem i umiarem. Wiec jak masz jakis problem z "niedostarczeniem uslugi" to najlepiej popierdol ta usluge: nie plac za nia i nie korzystaj z niej :P
Ja sie kierowcy kompletnie nie dziwie, ludziom w autobusie rower przeszkadza, nie mowiac tu o zachowaniu lansersko-dziecinnym "wyjezdzajacych". Jak chcecie wyjezdzac to co kazdy zjazd pod Cracovie i na bagaznik rower, w koncu tam jest miejsce na rower w autobusie.
Oczywiscie nie mowie o przypadkach w ktorych autobus jedzie pusty, ale sami dobrze wiecie ze w takich przypadkach kierowcy was biora i "wyciagaja" na gore.
Ja sie kierowcy kompletnie nie dziwie, ludziom w autobusie rower przeszkadza, nie mowiac tu o zachowaniu lansersko-dziecinnym "wyjezdzajacych". Jak chcecie wyjezdzac to co kazdy zjazd pod Cracovie i na bagaznik rower, w koncu tam jest miejsce na rower w autobusie.
Oczywiscie nie mowie o przypadkach w ktorych autobus jedzie pusty, ale sami dobrze wiecie ze w takich przypadkach kierowcy was biora i "wyciagaja" na gore.
ja tez w to wątpię bo za rower nie trzeba płacić!! rower jest traktowany jako bagaż a już od dawna nie trzeba płacić za bagaż. jak MAGIK_KRK_PL ma kkm na wszystkie linie to raczej trudno mu "pierdolić ta usługę" i za nią nie płacić"Lisek-Tm pisze:placisz za dodatkowy bilet za rower? szczerze w to watpie
ale czy wy ku*wa nie jesteście w stanie tego pojąć że autobus to nie wyciąg?
normalni ludzie jadący tym autobusem też płacą i może nie konieczni im pasuje to że połowa autobusu jest zawalona rowerami
czy tak ciężko jest wyprowadzić ten rower to kilka set metrów?
i żeby wszyscy byli zadowoleni a my będziemy mieć lepszą opinie
normalni ludzie jadący tym autobusem też płacą i może nie konieczni im pasuje to że połowa autobusu jest zawalona rowerami
czy tak ciężko jest wyprowadzić ten rower to kilka set metrów?
i żeby wszyscy byli zadowoleni a my będziemy mieć lepszą opinie
-
- Posty: 16
- Rejestracja: 12.03.2009 22:24:06
- Lokalizacja: kraków
- Kontakt:
Wy też tak wszyscy piepszycie nie wiem wogóle po co sie udzielaja ludzie co nie mieszkaja w krk i ludzie ktoży nie jeżdża w lasku wolskim np lisek wogóle nie jeździsz a sie udzielasz.
Rozumiem ze co 30min jeździć busem do góry to jest przesada ale po 2-3h wychodzenia i ciężkiej jazdy jest sie naprawde zmęczonym i z 2-3razy chyba mozna wyjechać busem nie wiem komu to przeszkadza.
Rozumiem ze co 30min jeździć busem do góry to jest przesada ale po 2-3h wychodzenia i ciężkiej jazdy jest sie naprawde zmęczonym i z 2-3razy chyba mozna wyjechać busem nie wiem komu to przeszkadza.
A może mi przeszkadzają ludzie w autobusie... to działa dla mnie tak samo jak dla nich, a może przeszkadza mi że kierowca wozi żuli i nie wywala ich z autobusu, a może autobus to po suahiri znaczy wyciąg dla rowerów. może powinna obowiązywać zasada FCFS (first come first served) a nie że ja wchodzę do busa jako pierwszy a kierowca mnie wywala bo idzie rodzinka, mają spacerówke ale nie raczą jej złożyć. W sumie piszcie tu co chcecie a zapewniam was że nie zmieni się doslownie NIC! więc patrząc na ta dyskusje wszyscy bez sensu nabijają posty.... idźcie na rower, tak dla odmiany nie forum DHZ tylko prawdziwy świat
damianek93 raz na tydzien/dwa jezdze, w tym sezonie przynajmniej, 2009 faktycznie odpuscilem. ale sory bo jezdze "troche" dluzej od Ciebie, i jak Ty jeszcze "ostro w pieluchy rznales" (tak sie mowi hehehe) to razem z ekipa wyprowadzalismy rowery i nigdy nikt nie mial z tym problemu.
hcfr gabaryty roweru przekaczaja wymiary "bagazu" i za bilet trzeba doplacac :P poza tym kurwa rower nie jest bagaze a srodkiem transportu, no ja pierdole.
Jozan to jak jezdzisz autobusem/tramwajem z rowerem to prosze Cie chociaz nie rob bydla, ja nic nie mowie :p
hcfr gabaryty roweru przekaczaja wymiary "bagazu" i za bilet trzeba doplacac :P poza tym kurwa rower nie jest bagaze a srodkiem transportu, no ja pierdole.
Jozan to jak jezdzisz autobusem/tramwajem z rowerem to prosze Cie chociaz nie rob bydla, ja nic nie mowie :p
michal123 a pasuje ci jak wsiada menel od którego ulatnia się nie do końca przyjemny zapach i nie płaci za bilet? zwraca mu ktoś uwage?Lisek-Tm pisze:Oczywiscie nie mowie o przypadkach w ktorych autobus jedzie pusty, ale sami dobrze wiecie ze w takich przypadkach kierowcy was biora i "wyciagaja" na gore.
a jak jest z kierowcami? czemu nieraz kiedy jest SUCHO I PUSTY autobus jadą dalej jakby przystanku nie było?
kiedyś wpuścił mnie na dole, a kazał wysiąść na przystanku BABA JAGA ;]Kierujący pojazdem:
w celu umożliwienia osobom oczekującym na przystanku zajęcie miejsc w pojeździe, obowiązany jest podjechać na przystanek dla wsiadających niezwłocznie po zakończeniu czynności związanych ze zmianą kierunku jazdy, których dokonuje na przystanku końcowym, po opuszczeniu pojazdu przez pasażerów,
§ 6
Osobom, które opuściły pojazd na wezwanie kierującego lub nadzoru ruchu, w związku z nieprzestrzeganiem przepisów § 4 lub § 5 ust. 3 oraz § 9 i 11, nie przysługuje zwrot należności za bilet.
kto chce wiedzieć jak jest z rowerami jako bagaż odsyłam do regulaminu w autobusie, napisano bykiem o rowerach w osobnym paragrafie
skoro na przystanku nie mogę zapiąć bo kierowca 5 min nie poczeka to czemu mam rezygnować z podjechania?3. Przewóz rowerów, z wyjątkiem rowerków dziecięcych, jest dopuszczony na bagażnikach przystosowanych do tego celu lub – w sytuacjach szczególnych (nagłe załamanie pogody, bardzo późna pora, uszkodzenie roweru uniemożliwiające jazdę na nim) – wewnątrz pojazdu.
to jakbyście zrobili prawo jazdy i nie mogli z niego w pełni korzystać
spoko tylko że jest różnica bo jak ktoś każe wyjść menelowi to i tak bd mial to w dupie bo nic mu nikt nie zrobi, jak są rowery to kierowca może zareagować w "normalny" sposób i myśli że rowerzysta wyjdze bo wg niego to nie jest sport, sportem jest zjechac i podjechac bo tak kazdy kierowca uwaza, to wlasnie przez brak wiedzy spoleczenstwa na temat tego sportumichal123 pisze:śmierdzący menel mniej przeszkadza ludziom niż pełny autobus rowerów
No to żeby uniknąć problemów w godzinach 10-14 siedzieć w lesie, bo teraz znowu pogoda i autobus będzie tak czy inaczej zawalony a po co problemy robić. Zamiast pchać się w 20 osób do autobusu możemy się dogadać na miejscu i śmigać co drugim autobusem. Najlepiej zawsze z rana podejść do kierowcy jak stoi pod cracovia i porozmawiać z nim o tej całej sytuacji, wtedy nam powie jakie są jego 'zasady', no i uświadomić młodzież, która zaraz przyjedzie do lasu, bo usłyszała o miejscówce w lasku wolskim z wyciągiem.
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 2 gości