Rękawice - Fox Bomber

[B3ZRADNY]

Chciałbym zaczerpnąć trochę opinii o tych rękawicach. Obecnie mam Foxy Dirtpaw`y, przejeździłem 2 sezony na nich, bez gleb i ciorania ich po asfalcie, ale dość konkretnie się już prują, do tego "protektory" same się odklejają. W rękawicach śmigam zawsze na rowerze, więc za pewne regularne ich używanie najbardziej przyczynia się do ich destrukcji

Zależy mi na dobrej ochronie, jestem w stanie dołożyć 100zł by mieć dobre rękawice, niż płacić stówkę za nowe dirtpawy i jeszcze przed wakacjami widzieć odklejające się gumowe protektory.

Jak jest z wentylacją w takich Bomberach? Bo domyślam się, że karbonowe wstawki, i wstawki skórzane jednak robią swoje.

[alzajac]

Podłączam się do pytania . Również jakiś czas temu wpadły mi one w oko i planuję zmienić swoje na właśnie bombery. Wyglądają solidnie ale jak jest z komfortem użytkowania i trwałością?

[B3ZRADNY]

Odświeżam.

Jak widać o pierdołach to każdy potrafi pogadać, ale jak się zada konkretne pytanie to już problem - tak, to jest prowokacja z mojej strony ^

[borczu]

może nikt nigdy nie używał :d Dla mnie to i tak najlepsze są rekawiczki z Tesco /Castoramy za 15 zł masz 10 par i dłużej wytrzymają niż jedna para foxów

[Sztywniak]

Ja je mam. Teraz zaczną 4 sezon. Po stronie wew. zero dziur i przetarć. W trzecim sezonie jazdy miedzy karbonem na kostkach, a karbonem na palcach przedarł mi się materiał (głownie od prania) ale dałem wstawkę ze skóry, zszyłem i jest git. Do minusów można zaliczyć odklejające się gumki na palcach (też przez pranie), ale mocny klej załatwi sprawę. Mi osobiście nie przeszkadza kiepska wentylacja. Zapewniają bardzo dobrą ochronę przy uderzeniu dłonią w drzewo i nie tylko(sprawdzone). Generalnie rękawiczki pancerne i baaaardzo solidnie wykonane. Warto do nich dopłacić i mieć przez minimum 3 sezony. Myślę, że ten sezon jeszcze przetrzymają na lajcie.

[dhzwierzak]

Najpierw miałem rękawiczki UFO. Były niesamowicie mocne - nie do zdarcia. W końcu zaczęły przecierać się na opuszkach palców. Chciałem kupić drugie takie same, ale już nigdzie nie mogłem znaleźć. Następnie kupiłem Bombery. Jeździłem w tym praktycznie dwa sezony fr/dh. Jak to ubrałem, to tak, jakby druga skóra a nie rękawiczka. Dużo lepsze trzymanie się dłoni niż poprzednie. Protektory są do dzisiaj na swoim miejscu. Starły się te gumowe aplikacje na opuszkach palców. Po około półtora sezonu zaczęły się pruć pomiędzy kciukiem i dłonią (najbardziej obciążone miejsce). Jeśli chodzi o wentylację, to raczej należy tu mówić o przepuszczalności pary wodnej na zewnątrz - jest ok. Niemniej jednak przy dłuższej jeździe (ciepły dzień) dłonie się pocą - ale to jest kwestia indywidualna - mnie się pociły. Jak dla mnie rękawiczki znakomite do fr/dh, myślę że do użytku na co dzień za ciepłe i zbyt pancerne - myślę tu o zabawie w mieści czy na dirtach.