Mocny łańcuch 9 rzędowy
Mocny łańcuch 9 rzędowy
Po ostatnich przygodach z moim pc951 (prawie nowy, założony na początek wiosny) muszę znaleźć coś nowego. Sram którego mam zerwał się chyba z 5 razy i mam już dosyć nabijania siniaków na kolanach od półek. Moje wymagania co do łańcucha:
- 9 rzędów
- max do 100zł, ale lepiej, żeby był tańszy
- ma być wytrzymały na rozerwania (łańcuch łatwo raczej u mnie nie ma)
- wolałbym, żeby był na spinkę a nie pin, co jakiś czas ściągam łańcuch do czyszczenia i nie chcę go osłabiać przez spinanie i rozkuwanie.
Wcześniej na napędzie miałem zawsze pc10 czyli najtańsze co może być, a jednak nigdy go nie zerwałem. Waga jest mi obojętna. Uprzedzam też, że łańcuch miałem zakuty poprawnie, rozerwania raczej nie były winą złego montażu.
Nie mam swojego typu, prosiłbym o jakieś propozycje, czy lepiej shimano, srama, kmc, connexa czy co jeszcze..
- 9 rzędów
- max do 100zł, ale lepiej, żeby był tańszy
- ma być wytrzymały na rozerwania (łańcuch łatwo raczej u mnie nie ma)
- wolałbym, żeby był na spinkę a nie pin, co jakiś czas ściągam łańcuch do czyszczenia i nie chcę go osłabiać przez spinanie i rozkuwanie.
Wcześniej na napędzie miałem zawsze pc10 czyli najtańsze co może być, a jednak nigdy go nie zerwałem. Waga jest mi obojętna. Uprzedzam też, że łańcuch miałem zakuty poprawnie, rozerwania raczej nie były winą złego montażu.
Nie mam swojego typu, prosiłbym o jakieś propozycje, czy lepiej shimano, srama, kmc, connexa czy co jeszcze..
-
- Posty: 2842
- Rejestracja: 13.09.2008 23:34:02
- Lokalizacja: Kraków/Ostrzeszów
- Kontakt:
Ja mam o taki http://www.allegro.pl/item992749834_lan ... erowe.html PC 971 ani razu od czerwca się nie zerwał . Mam teraz go skróconego 'na styk' , i nie puścił ani razu . Mam go spiętego spinką srama i nigdy nie było z nim problemów . Od siebie polecam no i zostanie jeszcze trochę kasy na coś .
http://sx1dh.pinkbike.com/
[Sprzedam] http://l.pl/6xn
[Rower] http://l.pl/6xm
[Sprzedam] http://l.pl/6xn
[Rower] http://l.pl/6xm
nie ma łatwo ?GgG pisze:- ma być wytrzymały na rozerwania (łańcuch łatwo raczej u mnie nie ma)
Widze że mamy doczynienia z światową sławą 4x , która rowerem przyspiesza w 3sec do 100km/h a zwykły napęd sie przegrzewa. Proszę o autograf.
O czym ty wlasciwie mowisz?
Pierwszy lepszy łancuch poprawnie załozony ci wytrzyma , pod warunkiem ze bedziesz dbał o niego , gdyż bez odpowiedniej konserwacji żaden ci nie wytrzyma.
Pozdrawiam
Prawda boli
Smol Lepiej syfić cały napęd, przy pierwszym lepszym dotknięciu łańcucha nogą być całym ze smaru i innego syfu, słuchać trzeszczenia, skrzypienia nie wiadomo czego jeszcze, skoro wystarczy raz na kwartał zdjąc spinkę, wrzucić łańcuch na 10min do rozpuszczalnika i z powrotem założyć, ale po co się wysilać.
GgG 971 również mam i polecam.
GgG 971 również mam i polecam.
nie sądziłem ze rozpuszczalnik jest przeznaczony do smarowania łancucha ..
troche technologii i nic sie nie ubrudzisz
pozatym jak chyba nic sie nie stanie kasecie gdy bedzie na niej troche teflonu czy innej substancji dzieki ktorej ma dłuzszą zywotnosc ?
zresztą życze powodzenia
czyszczenie lancucha raz na kwartal napewno daje niesamowite efekty
troche technologii i nic sie nie ubrudzisz
pozatym jak chyba nic sie nie stanie kasecie gdy bedzie na niej troche teflonu czy innej substancji dzieki ktorej ma dłuzszą zywotnosc ?
zresztą życze powodzenia
czyszczenie lancucha raz na kwartal napewno daje niesamowite efekty
971 i bedzie git. Albo tak jak mowi groochas 991 z CRC
KTM Tribute + Boxxer http://dh-zone.com/forum/viewtopic.php? ... 40&start=0
-
- Posty: 665
- Rejestracja: 12.04.2009 11:38:24
- Lokalizacja: Elbląg
- Kontakt:
Dokładnie, dodam że olej powinno dobierać się pod aktualnie panujące warunki atmosferyczne.LOLOMG pisze:Pierwszy lepszy łancuch poprawnie załozony ci wytrzyma , pod warunkiem ze bedziesz dbał o niego , gdyż bez odpowiedniej konserwacji żaden ci nie wytrzyma.
Żeby dokładnie i szybko wyczyścić łańcuch ze starego smaru.Smol pisze:nie rozumiem po co sciagac łancuch do czyszczenia
Masz spinkę to nie osłabisz łańcucha, no chyba że skuwasz i rozkuwasz łańcuch za każdym razem.Smol pisze:szkoda go osłabiac
Tak, ale niestety, maszyny do "ekstremalnych" zabaw mają z przodu tylko jedną zębatkę - więc, jeśli trzeba pod większą górkę podjechać, to tylko na "przekoszonym" łańcuchu - a to go rozrywa...LOLOMG pisze:O czym ty wlasciwie mowisz?
Pierwszy lepszy łancuch poprawnie załozony ci wytrzyma , pod warunkiem ze bedziesz dbał o niego , gdyż bez odpowiedniej konserwacji żaden ci nie wytrzyma.
Swoją drogą, PC-771 - raczej nie polecę. Wprawdzie go nigdy nie zerwałem, ale po sezonie jeżdżenia (3 na zmianę) wyciągnął się na tyle, że zaczął przeskakiwać na jednej koronce kasety (pg-990). Napęd był często czyszczony i smarowany, a i skrajnych przełożeń nie używałem (jeszcze z przerzutką przednią jeździłem).
http://brooce.pinkbike.com
Smol napisałem że smaruję łańcuch rozpuszczalnikiem? Trochę technologii, jazdy w błocie i łańcuch jest cały w syfie. Dlatego czyszczę. Kasecie zapewne nic się nei stanie, jeżeli znajdzie się na niej trochę piasku i błota, ale na dłuższą metę musi być ona zrobiona ze stopów stali których jeszcze nie znamy - w 100% odpornych na ścieranie.
Nie mam takiej pary w nogach żeby łańcuchy rwać ale to nie znaczy ze ich nie czyszczę , mam fajny sposób , rozkuwam łańcuch ( nie mam spinki
) potem wkładam go do butelki z do połowy zapełnioną benzyną ekstrakcyjną i robię szejka , 2 min i czysty , potem suszenie i maltretowanie żeby jakiś piach nie został czy coś czego nie rozpuściła benzyna , potem skuwam i pokrywam smarem(wcześniej czyszcząc wszystkie blaty i kasetę ) .
I mam jeszcze pytanie czy opłaca się kupować te maszynki do czyszczenia łańcucha
(coś w tym stylu http://www.bike-on.pl/foto.php?dir=phot ... image1.jpg )
mój łańcuch to (chyba
KMC Z9000

I mam jeszcze pytanie czy opłaca się kupować te maszynki do czyszczenia łańcucha
(coś w tym stylu http://www.bike-on.pl/foto.php?dir=phot ... image1.jpg )
mój łańcuch to (chyba

Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 4 gości