moze wzorowanie sie na jednym z patentow Hilla . Na zawodach na ktorych bylo bloto do siodelka ''przypinal'' kawalem wet screama zeby nie slizgal sie wtedy kiedy usiadze albo podczas operowania roweru udami. Bardzo przydatne .
Tak jak Zabora pisze - czasem w błocie jak próbujesz usiąść czy opierajac udem o siodło można z niego zjechać, a wtedy łatwo o glebe. Patent nawet fajny chociaz siodło musi byc niezle mokre zeby poslizg złapać.
mysle ze wibrator w siodelku sprawdzil by sie jeszcze lepiej.. ;P Wszystko super, ale dojedz na takim siodle 5km do trasy... Moze komus kto bika uzywa tylko do zjazdu i tak delikatne aspekty robia mu znaczenie (raczej pucharowcy) takie rozwiazanie jest potrzebne, ale mi sie wydaje ze powoli wyczerpuje sie mysl techniczna sirm produkujacych siodla ;]
poza tym nie widze tu nic co pomaga operowac udami, tylko korki ktore wbijaja nam sie w tylek
Wow. Jestem pod wrażeniem. W MX od dawna stosuje się specjalne antypoślizgowe pokrycia siedzeń i jak widać kolejna myśl jest podciągnieta do zjazdu.
MI się jak najbardziej to podoba i jest potrzebne.
hahaha jak to zobaczyłem to myślałem że pęknę ze śmiechu. Za niedługo będzie sobie Hill przyklejał kawałki opon na gripy i na pedała. Jeszcze tylko na czoło i w błotko. Czysty marketing za niedługo powiedzą że przez obklejone super hiper siodło sdg fly Hill wygrał A tak na serio to myślę że 10 zjazdów parę gleb i po antypoślizgaczu na pupen