Gdzie zarobić w wakacje??
Gdzie zarobić w wakacje??
Siema chciałbym wyrwać trochę kasy w wakacje i do Was pytanie jak i gdzie mógłbym zarobić ? w grudniu kończę 16 lat i mieszkam na wsi.
Z góry dzięki i Pozdrawiam:)
Z góry dzięki i Pozdrawiam:)
-
- Posty: 2379
- Rejestracja: 17.07.2009 08:04:48
- Lokalizacja: Węgierska Górka
- Kontakt:
Jakos dziwnie mi sie czyta o tych Waszych stawkach, ktore w sumie teraz sa obowiazujace w miare i w mojej okolicy przy takich pracach- widac wszystko drozeje (choc niekoniecznie) ale i zarobki do gory ida... Gdy ja zaczynalem przygode z praca... 4-5 lat temu jesli pamiec mnie nie myli, to zdarzalo sie harowac w kilku miejscach za 5zl/h bez wiekszych ograniczen czasowych, a wykorzystywanie malolata bylo przednie
. Za 6.5zl to sie az z usmiechem rowy kopalo co godzine dodajac w myslach zlotowki do nowego sprzetu
A tu widze 16latek moze sie bawic jak ta lala... jesli sie chce tylek do roboty ruszyc!
Zaczynalem wlasnie od malowania plotow, kopania rowow pod kanalizacje, praca w firmie zajmujacej sie profesjonalnie ogrodami, troche przy stolarce... wszystko bez cienia znajomosci i kontaktow... po jakims czasie dostalem sie do sklepu rowerowego, a teraz siedze w branzy tak jak chcialem i robie to co zawsze robic chcialem, za co mi placa.
Tak wiec DA SIE i to bez wymowek- szukac i harowac (choc bez jaj, praca w MC nie jest harowaniem porownywalnym z kopaniem rowu w sloncu przez tydzien, a jakie kokosy moze dzieciak miec). Choc czesto latwiej z ziomalami szlajac sie po parkach, skwerach i narzekac na cieknace DURO
. Chyba ze obecnie jak ktos powie 7zl/h to juz taki dzieciak mowi "eeeee.... za tyle to ja z domu nie wychodze"
kamsaldh Tak wiec spacer po wsi z pytaniami o dorywcza prace, z czasem owoce mozesz sprzedawac. Poszukaj firm (jakichkolwiek) w okolicy i idz do kazdej zapytac o jakiekolwiek zajecie. Jak okaze sie ze w Twojej wiosce nie ma zupelnie nic (w co nie uwierze) to zrob rozeznanie podobne w najblizszym miasteczku- stawki powinny byc wyzsze, wiec jakis dojazd i sie oplaci.
Pamietaj jednak o jednym- nie ryzykuj nigdy zdrowia i bezpieczenstwa przy takiej pracy, chocby i za 30zl/h byla- za mlody jestes.
Wszystko powyzsze obowiazuje oczywiscie jezeli nikt z rodziny blizszej lub dalszej nie moze Ci niczego zalatwic.


A tu widze 16latek moze sie bawic jak ta lala... jesli sie chce tylek do roboty ruszyc!
Zaczynalem wlasnie od malowania plotow, kopania rowow pod kanalizacje, praca w firmie zajmujacej sie profesjonalnie ogrodami, troche przy stolarce... wszystko bez cienia znajomosci i kontaktow... po jakims czasie dostalem sie do sklepu rowerowego, a teraz siedze w branzy tak jak chcialem i robie to co zawsze robic chcialem, za co mi placa.
Tak wiec DA SIE i to bez wymowek- szukac i harowac (choc bez jaj, praca w MC nie jest harowaniem porownywalnym z kopaniem rowu w sloncu przez tydzien, a jakie kokosy moze dzieciak miec). Choc czesto latwiej z ziomalami szlajac sie po parkach, skwerach i narzekac na cieknace DURO


kamsaldh Tak wiec spacer po wsi z pytaniami o dorywcza prace, z czasem owoce mozesz sprzedawac. Poszukaj firm (jakichkolwiek) w okolicy i idz do kazdej zapytac o jakiekolwiek zajecie. Jak okaze sie ze w Twojej wiosce nie ma zupelnie nic (w co nie uwierze) to zrob rozeznanie podobne w najblizszym miasteczku- stawki powinny byc wyzsze, wiec jakis dojazd i sie oplaci.
Pamietaj jednak o jednym- nie ryzykuj nigdy zdrowia i bezpieczenstwa przy takiej pracy, chocby i za 30zl/h byla- za mlody jestes.
Wszystko powyzsze obowiazuje oczywiscie jezeli nikt z rodziny blizszej lub dalszej nie moze Ci niczego zalatwic.
http://www.endura.pl
-
- Posty: 370
- Rejestracja: 16.08.2009 15:12:11
- Lokalizacja: Libiąż
- Kontakt:
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Ahrefs [Bot] i 12 gości