Spawanie-czy to mozliwe??

matin89
Posty: 371
Rejestracja: 08.06.2009 15:16:08
Kontakt:

Spawanie-czy to mozliwe??

Post autor: matin89 »

Mam jeden problem. Mam Totema peknietego na koronie(pod spodem) po stronie tlumika Mission Control. I pojawia sie pytanie, da sie to moze zespawac? Na internecie wyczytalem ze korona jest z aluminium wiec teoretycznie chyba sie da, a jak praktycznie. Do harfy dzownilem i za nowa korone z lagami i sterowka zycza sobie prawie 1500zl.
avg
Posty: 484
Rejestracja: 13.07.2007 15:43:50
Kontakt:

Post autor: avg »

matin89 ja raczej bym szukał używanej góry, w wypadku takiej ceny nowej korony.
matin89
Posty: 371
Rejestracja: 08.06.2009 15:16:08
Kontakt:

Post autor: matin89 »

avg przeszukalem wszystko co bylo mozliwe nawet na zagranicznych serwisach aukcyjnych. Zostanie mi tylko spawanie tylko nie wiem czy bedzie mozna to spawac.
avg
Posty: 484
Rejestracja: 13.07.2007 15:43:50
Kontakt:

Post autor: avg »

Elementowi spawanemu w tym miejscu, trochę bym już nie ufał. Chyba ze, bym go lekko używał.
matin89
Posty: 371
Rejestracja: 08.06.2009 15:16:08
Kontakt:

Post autor: matin89 »

To jest jak z ramami niektorzy je spawaja a potem smigaja ile wlezie. Mysle ze spawanie daloby rade w tym przypadku, bo u harfy za te pieniadze mam uzywanego totema.
blackdemon
Posty: 2842
Rejestracja: 13.09.2008 23:34:02
Lokalizacja: Kraków/Ostrzeszów
Kontakt:

Post autor: blackdemon »

Spawaj, nie masz nic do stracenia.
matin89
Posty: 371
Rejestracja: 08.06.2009 15:16:08
Kontakt:

Post autor: matin89 »

blackdemon w sensie nic do stracenia czyli co? Da sie to jeszcze jakos przywrocic do zycia?
blackdemon
Posty: 2842
Rejestracja: 13.09.2008 23:34:02
Lokalizacja: Kraków/Ostrzeszów
Kontakt:

Post autor: blackdemon »

Jak dasz gruby spaw i nie przegrzejesz materialu to cos moze z tego byc. Nic do stracenia - w sensie, ze i tak jak peknie dalej to bedziesz musial zmienic.
pietryna
Posty: 3790
Rejestracja: 04.06.2009 15:20:47
Kontakt:

Post autor: pietryna »

Generalnie gdzieś tu wyczytałem(a może nie tu) że amory, ramy itp powinno spawać się w podwyższonej temperaturze żeby uniknąć punktowych naprężeń wynikających z tego że jeden fragment ma 20* a drugi nagle uzyskuje 400-500. Ale ile w tym prawdy to ci nie powiem bo nawet nie potrafię sobie wyobrazić jak by to można było zrobić(chyba tylko prądem to jakoś rozgrzewając ale parametrów alu w tym zakresie to ja nie znam i nie wiem czy da się zrobić grzałkę z niego).

Z drugiej strony ludzie spawają różne rzeczy i one jeszcze długo po tym ciągną spokojnie. Tak czy siak. Co byś nie zrobił, czy "profesjonalne" spawanie wg jakichś forumowych metod, czy po prostu gdzieś tam tigiem na pewno na złe ci nie wyjdzie. Gorzej już nie będzie. Chyba że się na połamanym nie boisz jeździć, wtedy rzeczywiście, możesz kompletnie zniszczyć koronę więc i już na uszkodzonym nie pojeździsz.
matin89
Posty: 371
Rejestracja: 08.06.2009 15:16:08
Kontakt:

Post autor: matin89 »

pietryna wolalbym to pospawac i dalej jezdzic niz jezdzic na peknietym, a za korone nie mam zamiaru dawac 1400zl. Tylko boje sie czy w czasie spawania cos sie nie stanie tak jak wspomniales, poprostu nie wiem czy ten spaw moze dalej wytrzymac jazde? Pekniecie jest wielkosci od 5-8mm.
pietryna
Posty: 3790
Rejestracja: 04.06.2009 15:20:47
Kontakt:

Post autor: pietryna »

O to chodzi. Jeśli nie chcesz jeździć na połamanym to masz trzy opcje:
1. Nie jeździć wcale i czekać na lepsze czasy.
2. Wymienić na używaną/nową(droga sprawa)...
3. Pospawać.

Spawając możesz:
1. Poprawić sytuację.
2. Pozostawić bez zmian(pęknięcie znowu się pojawi)
3. Rozwalić koronę ze względu na naprężenia powstałe przy spawaniu(ostatecznie koron producenci nie spawają - przynajmniej ja nie widziałem) i bliżej nieokreślone, nieznane mi czynniki.

Wyboru musisz dokonać sam.
qtafonac
Posty: 26
Rejestracja: 22.04.2008 19:44:32
Lokalizacja: Wieniec
Kontakt:

Post autor: qtafonac »

Jeżeli już się zdecydujesz na spawanie to o ile mi wiadomo materiał spawany (żeby się nie odkształcał) powinien być podgrzany.Niestety nie wiem dokładnie do jakiej temperatury, ale wtedy nie ma aż tak dużej różnicy temperatur podczas spawania.
matin89
Posty: 371
Rejestracja: 08.06.2009 15:16:08
Kontakt:

Post autor: matin89 »

A jeszcze pytanie. Za ile maksymalnie moglbym go sprzedac??
wojtasu
Posty: 3540
Rejestracja: 16.04.2008 12:50:13
Lokalizacja: Tarnowskie Góry / Katowice
Kontakt:

Post autor: wojtasu »

qtafonac i tu trza by się było trza zapoznać z wykresami GSK tzw. układ żelazo-węgiel.

Podczas spawania aluminium należy uwzględnić reakcję metalu z tlenem i powstający wtedy w szybkim tempie tlenek. Należy pamiętać o tym, że tlenek jest twardy i charakteryzuje się wysoką temperaturą. Temperatura topnienia coś chyba powyżej 2000 stopni.Tlenek jest cięższy niż roztopiony metal i może w nim tworzyć wtrącenia. Dlatego też spawając aluminium należy najpierw zawsze usunąć tlenek ze spajanych powierzchni. Więc bierzesz metalową szczotę do ręki i jazda. Dzieki takiej operacji spoina , że tak się wyraże jest wolna od swoich "wad".
Ja bym to osobiście spawał Tigiem (grubszy materiał) .Migiem to się żyletki spawa :wink: :D .
PoleK
Posty: 1489
Rejestracja: 29.01.2006 19:30:39
Lokalizacja: Kalisz
Kontakt:

Post autor: PoleK »

wojtasu ma racje raczej, chociaz Ty nie potrzebujesz gleboko materialu topic, wiec moze by dalo rade Tigiem...

ale podstawa, to znalezc dobrego spawacza ktory nie dowali Ci tam 2tys stopni... bo korona padnie po tym szybciutko;)
http://www.pinkbike.com/photo/5516869/
http://tnij.com/Sprzedam_stuff :)
wojtasu
Posty: 3540
Rejestracja: 16.04.2008 12:50:13
Lokalizacja: Tarnowskie Góry / Katowice
Kontakt:

Post autor: wojtasu »

Tigiem robi sie spawy jakościowe, spawa sie na jakość a nie na ilość, spawanie tą metodą nie jest tanie, idzie dużo drogiego Argonu, spawać można praktycznie wszystko co tylko może być spawalne ale spawa sie tym głównie kwasiaki i aluminium.Swietnie sie sprawdza przy małych precyzyjnych rzeczach gdzie nie używa sie materiału dodatkowego, tutaj wystarczy spawanie samym łukiem, po prostu sie rozlewa krawędzie materiału spawanego.Ta metoda wymaga dwóch nietrzęsących się rąk :D .
Migomatem robi sie spawy na ilość, jak sie spawa dużo i szybko to tylko Mig/Mag, jest 4 razy szybszy niż Tig i dużo tańszy, CO2 jest tani i idzie go mniej niż Argonu przy Tigu, ale za to spawy są gorsze i nie wszystko da sie pospawać. Migomaty są najpopularniejsze ze wzgledu na koszta eksploatacji i w miare dobrej jakośći spoiny.
Także wszystko zależy co chcesz spawać, bo jeśli rzeczy wartościowe (tak jak Twoja) i na jakość no to Tig, a jeśli jakieś rury stalowe , blachy to itd.. itp.. to Mig/Mat.
Tigiem najczęsciej spawa sie małymi prądami, rzędu 70A, jeszcze zależy co, bo niekiedy potrzeba i 300 A (amper) ale to już z reguły aluminium i odpowiednia spawarką AC. Dobrze też żeby spawarka miała możliwosc regulacji prądu od 10 amper i mniej, bo niekiedy sie to przydaje, przy jakichs naprawach małych rzeczy.

Mam nadzieje , że Ci nieco wyjaśniłem sprawę , ponieważ jaśniej się nie dało :) :P
groochas
moderator
Posty: 2411
Rejestracja: 18.04.2004 23:17:14
Lokalizacja: Kraków --> Nowa Huta
Kontakt:

Post autor: groochas »

wojtasu cos Ci dzwoni ale nie wiesz w ktorym kosciele. Uklad zelazo-węgiel a My mowimy o stopach aluminium - magnez. Uklad fazowy to sie nazywa. To pierwsza sprawa. Piszesz o tlenkach Al - po to w metodzie TiG spawa sie w oslonie Argonu aby te tlenki sie nie tworzyly. Zreszta w kazdej metodzie spawanie masz atmosfere ochronną, nawet spawając zwykłą elektrodą, topiąca się otulina tworzy atmosfere ochronną.

Co do samego spawania korony - trzeba jeszcze ogarnąć temat materialu na spoine, gdyż golenie są wykonane ze odlewniczego stopu AL-MG. Wiem, że w Krakowie w Tespie, przy spawaniu korony w nixonie, goście jako spoiny użyli kawałka alufelgi i widelec jezdzi do dzis. Ważne aby po spawaniu widelec spokojnie poleżał min 2 tyg w ciepłym miejscu.
matin89
Posty: 371
Rejestracja: 08.06.2009 15:16:08
Kontakt:

Post autor: matin89 »

Z tego co wyczytalem wnioskuje ze taka korone w moim Totemie mozna pospawac?
wojtasu
Posty: 3540
Rejestracja: 16.04.2008 12:50:13
Lokalizacja: Tarnowskie Góry / Katowice
Kontakt:

Post autor: wojtasu »

matin89 jasne , że się da tylko nie zrób tego u "pana stasia" w garażu bo może spartolić robotę :)
ODPOWIEDZ

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 2 gości