Hfx9 - co jest grane..
Hfx9 - co jest grane..
siema, tydzień temu zapowietrzył mi się ten hebel, ale przyczyna była mi znana - za mało płynu w zbiorniku. zalazłem go całkowicie na nowo, bardzo dobrze i szczelnie. przez cały tydzień wszystko było ok, świetny skok klamki i dobra siła hamowania. wczoraj na trasie też wszystko było świetnie, wracałem w deszczu, umyłem rower pod ciśnieniem wodą i odstawiłem do garażu. jak wróciłem nacisnąłem 3 razy i klamka całkowicie poszła w dół. jest zapowietrzony - ale czy ktoś może mi powiedziec dlaczego i jaka jest tego przyczyna, skoro na trasie nic się nie działo, a od stania w garażu tak?
No nie wydaje mi się, żeby kolega walił ciśnieniem bezpośrednio na uszczelki itp.MUSZEL pisze: chodzi o to że pewnie przesadziłeś z ciśnieniem podczas mycia, musiałeś rozszczelnić jakąś uszczelke czy coś...
Jeśli tak, to gratulacje....
Ja osobiście myje rower od wielu lat,na myjniach samochodowych, pod ciśnieniem i NIGDY mi się nic przez to nie schrzaniło.Ale oczywiście nie kieruję dyszy na uszczelki itp.
Kumpel ma podobny problem.
On odpowietrzał hfx-9 , i cały czas klamka mu się zapada.Nikt nie wie dlaczego:(
dwie możliwości : dalej gdzies siedzi powietrze albo przepuszcza płyn uszczelka w klamce.fbastek pisze: to jest jakaś walnięta sprawa, dzisiaj dokładnie go zalałem i odpowietrzyłem pojexdziłem troche, kilka razy mocniej nacisnąłem i klamka sama się zapadła.. klocki są suche - żadnego wycieku. paranoja..
Czy 100zł za przewód, z końcówkami to dużo?No w sumie mało nie jest, ale nie jest tragedia.
temat można zamknąć. powodem tego zapowietrzania był dziurawy przewód w połowie.. prawdopodobnie sprzedam ten hamulec na części, chyba że ktoś ma tanij do zaoferowania przewód.
I co ? Sprzedaż ten co masz , na części za grosze i kupisz inny używany, a po miesiącu się okaże że trzeba jakieś uszczelki wymienić???
Przemyśl to.
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Amazon [Bot] i 2 gości