UCI MTB World Cup 4X/DHI 3: Leogang
UCI MTB World Cup 4X/DHI 3: Leogang
DH:
Pojawiła się już pełna list startowa. 364 zawodników z 32 krajów, 6 polaków w 4x i 3 w DH.
Maciek Jodko 91;
http://dirt.mpora.com/news/leogang-worl ... -2010.html
4X: 5 polaków w finale! Pełna lista:
http://62.50.72.82/ftpuci/ftppoelman/ft ... _4X_ME.pdf
Pojawiła się już pełna list startowa. 364 zawodników z 32 krajów, 6 polaków w 4x i 3 w DH.
Maciek Jodko 91;
http://dirt.mpora.com/news/leogang-worl ... -2010.html
4X: 5 polaków w finale! Pełna lista:
http://62.50.72.82/ftpuci/ftppoelman/ft ... _4X_ME.pdf
[b] Monkeyman [/b]
-
- Posty: 70
- Rejestracja: 16.01.2008 16:24:24
- Lokalizacja: Wieliczka
- Kontakt:
-
- Posty: 1685
- Rejestracja: 23.09.2004 18:47:34
- Lokalizacja: Sanok
- Kontakt:
Nikt sie nie zakwalifikował. Joda 110, Gzela i Sławek dalej. http://www.uci.ch/templates/BUILTIN-NOF ... Id=MTU0MjY
Wyniki są smutne (no chyba że chłopaki mieli kraksy albo defekty sprzętu), pierwszy międzyczas 8 sekund straty Jody (1.12 Blenky).
Dalej jest coraz gorzej.
Myślałem słabo poszło bo dluga trasa w Polsce takich nie ma to nie wytrzymali kondycyjnie, ale trasy u nas maja 2-3 min, a juz po 1 minucie takie różnice.
Tez nie potrafie lepiej i nie pisze tego z pretensjami do naszych zawodników.
Poprostu żal, że tak słabo naszym idzie i nic nie wróży, że będzie lepiej bo pojechali najlepsi z Polski, którzy nie mają praktycznie konkurencji w Polsce.
Brytyjczyków za to w ciul jest w finale.
Jedynie pokrzepia fakt, że wkońcu nasi startują w PŚ, bo wczesniej ich nie było praktycznie wogóle.
Oby następnym razem poszło lepiej
Pozdro
Dalej jest coraz gorzej.
Myślałem słabo poszło bo dluga trasa w Polsce takich nie ma to nie wytrzymali kondycyjnie, ale trasy u nas maja 2-3 min, a juz po 1 minucie takie różnice.
Tez nie potrafie lepiej i nie pisze tego z pretensjami do naszych zawodników.
Poprostu żal, że tak słabo naszym idzie i nic nie wróży, że będzie lepiej bo pojechali najlepsi z Polski, którzy nie mają praktycznie konkurencji w Polsce.
Brytyjczyków za to w ciul jest w finale.
Jedynie pokrzepia fakt, że wkońcu nasi startują w PŚ, bo wczesniej ich nie było praktycznie wogóle.
Oby następnym razem poszło lepiej

Pozdro
-
- Posty: 5817
- Rejestracja: 19.09.2007 11:55:19
- Lokalizacja: Kasina Wielka
- Kontakt:
no cóż w DH... poszło jak poszło - niestety ale taki mamy obecnie poziom, chociaż z drugiej strony wielkie brawa za start - bo gdzie człowiek ma zdobywać doświadczenie jak nie na zawodach! ... przyjdzie jeszcze czas na lepsze wyniki - szczególnie liczę tu na Juniorów. Startować w PŚ ile wlezie!
co do 4X to moim zdaniem bardzo dobry występ - 5-tka naszych w "finałach" to już mały sukces, zapewne chłopcy się minimalnie zestresowali jak się staje w bramkach obok światowych sław, podpatrzą - wyciągną wnioski a i teraz zapał i motywacja do treningów będzie większy, jeśli ma się aż 5 w "finale" to wcześniej czy później ktoś zawędruje wysoko!
Trzymam kciuki - bo są perspektywy w 4X na przyszłość!
Brawa dla klubów MTB Wieża Anna Szczawno-Zdrój i Progres Rybnik
co do 4X to moim zdaniem bardzo dobry występ - 5-tka naszych w "finałach" to już mały sukces, zapewne chłopcy się minimalnie zestresowali jak się staje w bramkach obok światowych sław, podpatrzą - wyciągną wnioski a i teraz zapał i motywacja do treningów będzie większy, jeśli ma się aż 5 w "finale" to wcześniej czy później ktoś zawędruje wysoko!
Trzymam kciuki - bo są perspektywy w 4X na przyszłość!
Brawa dla klubów MTB Wieża Anna Szczawno-Zdrój i Progres Rybnik
-
- Posty: 5817
- Rejestracja: 19.09.2007 11:55:19
- Lokalizacja: Kasina Wielka
- Kontakt:
Może się mylę, ale zauważcie, że praktycznie nie było przetasowań i zasadniczo ludzie lądowali na takiej pozycji, z jakiej startowali. To zmieniło się pod koniec stawki, co pokazują chociażby nasi juniorzy, którzy przesunęli się kilkadziesiąt pozycji w górę listy (w stosunku do numerów startowych). Być może przyczyną była kiepska pogoda i pogarszające się z każdym przejazdem warunki na trasie, która, sądząc po helmet camie, wiodła głownie po odsłoniętym stoku, więc jeżeli tam, na najszybszych odcinkach, robiło się błocko, to wiadomo, że pierwszym jechało się najlepiej.
Zauważcie też, że Sławek załapał się na pierwszą dwudziestkę Juniorów (tylko trzech weszło do finałów), choć trzeba też przyznać, że najlepszy - nomen omen locales - dołożył mu 21 sekund.
Jeszcze jedna obserwacja, pomiędzy Polcem a Jodą było 20 sekund różnicy, pomiędzy Jodą a Sławkiem 15 sekund, podczas gdy na Stożku te różnice wynosiły kilka sekund. Pytanie, czy to Leogang zweryfikował prawdziwe umiejętności, czy jednak powyższy wniosek, że kto wcześniej startował, to miał lepiej, jest poprawny?
Tak czy owak, przyłączam się do opinii, że chłopaki powinni częściej jeździć za granicę.
Zauważcie też, że Sławek załapał się na pierwszą dwudziestkę Juniorów (tylko trzech weszło do finałów), choć trzeba też przyznać, że najlepszy - nomen omen locales - dołożył mu 21 sekund.
Jeszcze jedna obserwacja, pomiędzy Polcem a Jodą było 20 sekund różnicy, pomiędzy Jodą a Sławkiem 15 sekund, podczas gdy na Stożku te różnice wynosiły kilka sekund. Pytanie, czy to Leogang zweryfikował prawdziwe umiejętności, czy jednak powyższy wniosek, że kto wcześniej startował, to miał lepiej, jest poprawny?
Tak czy owak, przyłączam się do opinii, że chłopaki powinni częściej jeździć za granicę.
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 1 gość