Banshee Wildcard czy Giant DH Team ?
Banshee Wildcard czy Giant DH Team ?
Stoję nad wyborem dwóch rowerów mianowicie : http://allegro.pl/item1092865070_giant_ ... _avid.html - 3600zł
czy
http://www.allegro.pl/item1096113465_ba ... rower.html - 3300 zł
Rower dla początkującego do FR/DH (pare razy w górach, ogarniam hopy 4x). Wzrost 175/180, waga - niecałe 70kg.
czy
http://www.allegro.pl/item1096113465_ba ... rower.html - 3300 zł
Rower dla początkującego do FR/DH (pare razy w górach, ogarniam hopy 4x). Wzrost 175/180, waga - niecałe 70kg.
radkoslav Zwróć uwagę że w tym DH Teamie jest tytanowa sprężyna!
Myślę że mało kto do przeciętnego modelu jakim jest rcv kupowałby tytanową sprężynę więc jest duże prawdopodobieństwo że siedzi tam twardy Ti Spring z modelu RC3 WC, dopytaj sie o twardość bo jeżeli nie ważysz powyżej 85 to byłby na pewno za twardy
To tylko takie spostrzeżenie jak jest w rzeczywistości nie wiem ale lepiej sie dopytać niż później żałować
Myślę że mało kto do przeciętnego modelu jakim jest rcv kupowałby tytanową sprężynę więc jest duże prawdopodobieństwo że siedzi tam twardy Ti Spring z modelu RC3 WC, dopytaj sie o twardość bo jeżeli nie ważysz powyżej 85 to byłby na pewno za twardy

To tylko takie spostrzeżenie jak jest w rzeczywistości nie wiem ale lepiej sie dopytać niż później żałować

Sell: Rower - Intense M9
SuchyIHK beznadziejne rozumowanie. To że na sztywniakach cisną to nie znaczy że trzeba kupić fulla który nie jest czuły. Idąc za twoim tokiem rozumowania w ogóle wszyscy powinni jeździć na sztywniakach bo tańsze. Po co wydalać 5000zł na skomplikowane systemy zawieszenia skoro mamy poczciwego sztywniaka za 1000zł.
Rower powinien być kupiony pod zastosowanie. Przecież rozróżnienie ram na sztywne/amortyzowane to trochę zbyt ogólne jest...
Rower powinien być kupiony pod zastosowanie. Przecież rozróżnienie ram na sztywne/amortyzowane to trochę zbyt ogólne jest...
-
- Posty: 367
- Rejestracja: 18.05.2009 17:20:27
- Kontakt:
radkoslav zalezy na czym sie skupic chcesz bardziej. To juz twoja decyzja i nikt ci na forum nie poradzi czy bardziej bedziesz chciec latać i jezdzic 4x czy jezdzic po trasach stricte dh. Jak nie masz parcia na to drugie to kieruj sie na wildcarda bo mam wrazenie, ze w ta strone cie ciągnie i to dh do tematu na wyrost dales troche.
Tak jak mówią poprzednicy, Wildcard jest bardzo fajną ramą, krótka, zwinna, lekka, ale jak wiadomo nie wybiera wszystkiego
Jeśli chodzi o hopy, dropy itd spisuje się świetnie, na korzeniach niestety nie jest tak idealnie, ale nie jest też tragicznie. Miałem tą ramę, więc wiem co mówię 
Wydaje mi się, że może pojawić się problem z rozmiarem ramy, na aukcji jest L, ja mając 181cm jeździłem na M i było idealnie.


Wydaje mi się, że może pojawić się problem z rozmiarem ramy, na aukcji jest L, ja mając 181cm jeździłem na M i było idealnie.
-
- Posty: 1208
- Rejestracja: 22.06.2007 21:26:20
- Lokalizacja: Myślenice
- Kontakt:
moj znajomy ma wildcarda i na trasach dh w mojej okolicy jakos nie narzekal. oczywiscie ze przetrzepie Ci na tym dupe bardziej niz na innej ramie, bo jej charakterystyka nie jest nastawiona na dh (i nie mowie tu o miekkosci sprezyny w damperze, bo nie wystarczy samo danie jej na zjazd mega miekkiej), ale zjezdzac sie da. sa rowery nadajace sie i do dh i do fr, ale w przypadku wildcarda jest on zdecydowanie do fr. pomysl raczej o rowerze czy na codzien tak jak jezdzisz bedzie odpowiedni.
-
- Posty: 201
- Rejestracja: 15.10.2009 17:53:47
- Lokalizacja: Kielce
- Kontakt:
Ja jeżdżę na DH teamie z 2002 roku sprowadzonym ze Szkocji.
Powiem Ci tak: Jak masz krzepę i nie przeszkadza Ci ciężka rama to możesz się Giantem zainteresować. Jest naprawdę pancerny i jak do tej pory nic w nim nie ruszałem.
Ma jednak kupę łożysk i jak już coś się sypnie to pewnie będzie problem ze znalezieniem części. (bardzo dużo elementów w zawieszeniu pracuje)
Ma niesymetryczny tylni widelec (taka cecha) więc jak będziesz składał koło (albo ktoś będzie Ci składał) musisz o tym wspomnieć/pamiętać.
Nieciekawie jest też umiejscowiony damper i strasznie na niego syf leci. Wprawdzie nie da się go uszkodzić (bo zabezpieczony jest z każdej strony) i zawsze można zrobić sobie błotniczek to jeżeli chciałbyś kiedyś zmieniać sprężynę będzie trzeba się namęczyć.
Nie znam drugiej ramy subiektywnie więc nic na jej temat nie napiszę. Wydaje mi się że jeżeli skłaniasz się bardziej do DH to Giant DH team. Jeżeli jednak chcesz liznąć wszystkiego po trochu to rama stricte Downhillowa będzie zmniejszać frajdę z jazdy.
Wybór należy do Ciebie. Mnie sylwetka DH teama naprawdę się podoba.
Powiem Ci tak: Jak masz krzepę i nie przeszkadza Ci ciężka rama to możesz się Giantem zainteresować. Jest naprawdę pancerny i jak do tej pory nic w nim nie ruszałem.
Ma jednak kupę łożysk i jak już coś się sypnie to pewnie będzie problem ze znalezieniem części. (bardzo dużo elementów w zawieszeniu pracuje)
Ma niesymetryczny tylni widelec (taka cecha) więc jak będziesz składał koło (albo ktoś będzie Ci składał) musisz o tym wspomnieć/pamiętać.
Nieciekawie jest też umiejscowiony damper i strasznie na niego syf leci. Wprawdzie nie da się go uszkodzić (bo zabezpieczony jest z każdej strony) i zawsze można zrobić sobie błotniczek to jeżeli chciałbyś kiedyś zmieniać sprężynę będzie trzeba się namęczyć.
Nie znam drugiej ramy subiektywnie więc nic na jej temat nie napiszę. Wydaje mi się że jeżeli skłaniasz się bardziej do DH to Giant DH team. Jeżeli jednak chcesz liznąć wszystkiego po trochu to rama stricte Downhillowa będzie zmniejszać frajdę z jazdy.
Wybór należy do Ciebie. Mnie sylwetka DH teama naprawdę się podoba.
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 4 gości