Ty chyba masz jakąś dziwną miarkę w oczach. Ewentualnie pomyliłeś centymetry z calami...szymon102 jeśli zdjęcia były na czasie to te małe 30cm bandy mają już pewnie z 20cm.
La'Vorta- freeriders spot, Bieszczady...
-
- Posty: 32
- Rejestracja: 15.08.2009 10:04:27
- Lokalizacja: Sanok
- Kontakt:
Szkoda ze macie takie tam problemy.
Bylismy ostatnio w U.D. i chcielismy zobaczyć traski. Wzieliśmy dziewczyny, ale w skutek zlego odczytania mapy na telefonie podeszlismy pod wyciąg... ale od góry
Boze jak na nas dziewczyny przeklinały. No i od tego zrzędzenia juz nie chciało mi sie biegać po trasie. Kawałeczek widziałem, a banda ma z pół metra.
Na pewno do was przyjadę bo bieszczady są super i góra tez wygląda ładnie.

Bylismy ostatnio w U.D. i chcielismy zobaczyć traski. Wzieliśmy dziewczyny, ale w skutek zlego odczytania mapy na telefonie podeszlismy pod wyciąg... ale od góry

Na pewno do was przyjadę bo bieszczady są super i góra tez wygląda ładnie.

-
- Posty: 32
- Rejestracja: 15.08.2009 10:04:27
- Lokalizacja: Sanok
- Kontakt:
Wiecie co... ja Was nie rozumiem.
Myslicie ze DH w PL sie rozwinie gdy beda powstawac trasy takie jak na czarnej gorze?
I kto tam bedzie przyjezdzal?
Chojraki co duzo pisza przyjada na jeden dzien, zjada kilka razy i wiecej sie tam nie pojawia bo jazda przyjemnosci nie sprawia i nie potrafia bez siary jej zjechac... to ze umiejetnosci brak to juz pomina i pojada do Wierchomli nastepnym razem pokazac turystom jacy sa super-pro.
Na takich trasach jezdza osoby (tez kilku z Was), ktore maja doswiadczenie, poziom i potrafia czerpac przyjemnosc z jazdy po trudnej trasie... ale nie zostawiaja kasy na miejscowce! Ewentualnie obiad zjedza w gospodzie. I jak to sie skonczy?
Bedziemy mieli 3 super pro trasy na legalu na fajnej gorze... na ktorych bedza jezdzic tylko osoby o ktorych pisze powyzej. Po roku wladze i samo miasto dojdzie do wniosku, ze tyle roboty i zalatwiania, a miejscowka nie sciagnela ani wiecej turystow, ani amatorow zjazdu, a i kasy nikt nigdzie wiecej nie zostawil niz za czasow bez miejscowki. Wniosek - DH i rowery ogolnie nie sa dziedzina warta zainteresowania i inwestycji w przyszlosci... i tracimy na dlugie lata super gore. Oczywiscie trasy beda, moze i legalne, ale rozwoju nie bedzie.
Po co to pisze? Abyscie moze zmienili sposob myslenia. Niech bedzie jedna mega trudna trasa DH i 4 bardzo latwe i plynne, ktore prawie kazdy amator bedzie w stanie przyjemnie przejechac... a jak zawodnik przejdzie taka latwa trase piecem to tez bedzie mial fun.
Trzeba sciagac amatorow na miejscowki, ktorzy po odjezdzie beda chcieli wracac ponownie, aby wladze, miasta, wlasciciele knajp i pensjonatow widzieli ze w tym calym "deha" i rowerowaniu jest kasa!
Poziom w kraju sie podniesie, bo nagle z amatorow zrobia sie w miare dobrzy technicznie zawodnicy (przechodzac z czasem z prostej trasy na trudna).
WIELCY ludzie beda sklonni do rozwoju miejscowek i do inwestowania w cos co moze sie oplacac... a na trasy PŚ kiedys przyjdzie czas... wszystko po kolei.
Pozdrawiam
Myslicie ze DH w PL sie rozwinie gdy beda powstawac trasy takie jak na czarnej gorze?
I kto tam bedzie przyjezdzal?
Chojraki co duzo pisza przyjada na jeden dzien, zjada kilka razy i wiecej sie tam nie pojawia bo jazda przyjemnosci nie sprawia i nie potrafia bez siary jej zjechac... to ze umiejetnosci brak to juz pomina i pojada do Wierchomli nastepnym razem pokazac turystom jacy sa super-pro.
Na takich trasach jezdza osoby (tez kilku z Was), ktore maja doswiadczenie, poziom i potrafia czerpac przyjemnosc z jazdy po trudnej trasie... ale nie zostawiaja kasy na miejscowce! Ewentualnie obiad zjedza w gospodzie. I jak to sie skonczy?
Bedziemy mieli 3 super pro trasy na legalu na fajnej gorze... na ktorych bedza jezdzic tylko osoby o ktorych pisze powyzej. Po roku wladze i samo miasto dojdzie do wniosku, ze tyle roboty i zalatwiania, a miejscowka nie sciagnela ani wiecej turystow, ani amatorow zjazdu, a i kasy nikt nigdzie wiecej nie zostawil niz za czasow bez miejscowki. Wniosek - DH i rowery ogolnie nie sa dziedzina warta zainteresowania i inwestycji w przyszlosci... i tracimy na dlugie lata super gore. Oczywiscie trasy beda, moze i legalne, ale rozwoju nie bedzie.
Po co to pisze? Abyscie moze zmienili sposob myslenia. Niech bedzie jedna mega trudna trasa DH i 4 bardzo latwe i plynne, ktore prawie kazdy amator bedzie w stanie przyjemnie przejechac... a jak zawodnik przejdzie taka latwa trase piecem to tez bedzie mial fun.
Trzeba sciagac amatorow na miejscowki, ktorzy po odjezdzie beda chcieli wracac ponownie, aby wladze, miasta, wlasciciele knajp i pensjonatow widzieli ze w tym calym "deha" i rowerowaniu jest kasa!
Poziom w kraju sie podniesie, bo nagle z amatorow zrobia sie w miare dobrzy technicznie zawodnicy (przechodzac z czasem z prostej trasy na trudna).
WIELCY ludzie beda sklonni do rozwoju miejscowek i do inwestowania w cos co moze sie oplacac... a na trasy PŚ kiedys przyjdzie czas... wszystko po kolei.
Pozdrawiam
http://www.endura.pl
ACextreme tak jak napisałeś, tak to właśnie funkcjonuje za granicą. Trasy o profilu fun line, famyli- buduje się tak, zeby kazdy mogł z nich korzystać. Sekcje muld i stolików, masa profilowanych zakretów, średnie nachylenie, ubity szutr z owodnieniamu, gdzieniegdzie po bokach jakieś kładki i dropy. Niestety taka trasa wymaga duzego wkładu finansowego, ciezkiego sprzetu do robienia serpentyn bez trawersów, oraz przecinki w lesie... moze kiedy 

www.bike-camp.pl
http://www.pinkbike.com/photo/2591189/
http://www.pinkbike.com/photo/2591189/
Jeśli mogę dodać swoje 5 groszy ?
Nie wiem ile osób budowało te miejsce, jezlei kilka to efektu niestety nie bedzie ,dlaczego dlatego ze trzeba tam sprzętu koparek glebogryzarek ,ubijarek, pił wiadomo o co chodzi a drugiej strony sie nie dziwie ze płyna takie fale krytyki skoro mamy takie władze ,wiem cos o tym ,przkonałem sie na własnej skorze ponad rok temu w chodzieży woj.wielkopolskie miały powstac legalne spoty do bike praku było by daleko bo bike park to .... noclegi jedzienie,serwis,miasto w miescie całą infrastruktura w polsce licho z tym oj licho my ale wracajac do władz i parkow mi niestety nie wyszło bo ktos chciał kase za zrobienie miejscówki od ludzi dla ludzi jezeli ,miejscówka ma przynosić kasiore musi byc inwestor grubyi, inwestor ja plany 3 tras mam schowaner w szufladzie ale gratuluje chłopakom za to ze sie im udało jesteście szczęściarzami macie potenciał i wykorzystjacie go na maxa niech sie cała polska przekona ze mozna jechac do bikea parku z cała rodzina i z całą rodzina moza sie niezle bawic sekcje, dla dzieci,dla żon ktore lubia jedzic i dla ojców tych dzieci,oraz męzów tych żon ,niech polataja sobie na enesac, na fun boxach,etcetc
Kolejna sprawa pan seidza nie przyjoł konstrukcji drewnianych a kim ku..wa jest pan sędzia Dangerous Dan Cowan ze enesy nie przeszły pozytywnie opoini
Pan sedzia to stary dziad i pijak co na rowerze szosowym ledow asie utrzymuje
Niech pan sędzia jedzie do szpindla i popatrzy sobie na sekcje north shore tam jescze nikt sie nie rowalił a kzady kto tam jest cieszy sie ,jak dziecko w sklepie z cukierkami
Chłopaki dajcie z siebie wszystko macie jescze czas na poprawki no i enesy mało enesów w polsce
Ja kibicuje chłopakom
Nie wiem ile osób budowało te miejsce, jezlei kilka to efektu niestety nie bedzie ,dlaczego dlatego ze trzeba tam sprzętu koparek glebogryzarek ,ubijarek, pił wiadomo o co chodzi a drugiej strony sie nie dziwie ze płyna takie fale krytyki skoro mamy takie władze ,wiem cos o tym ,przkonałem sie na własnej skorze ponad rok temu w chodzieży woj.wielkopolskie miały powstac legalne spoty do bike praku było by daleko bo bike park to .... noclegi jedzienie,serwis,miasto w miescie całą infrastruktura w polsce licho z tym oj licho my ale wracajac do władz i parkow mi niestety nie wyszło bo ktos chciał kase za zrobienie miejscówki od ludzi dla ludzi jezeli ,miejscówka ma przynosić kasiore musi byc inwestor grubyi, inwestor ja plany 3 tras mam schowaner w szufladzie ale gratuluje chłopakom za to ze sie im udało jesteście szczęściarzami macie potenciał i wykorzystjacie go na maxa niech sie cała polska przekona ze mozna jechac do bikea parku z cała rodzina i z całą rodzina moza sie niezle bawic sekcje, dla dzieci,dla żon ktore lubia jedzic i dla ojców tych dzieci,oraz męzów tych żon ,niech polataja sobie na enesac, na fun boxach,etcetc
Kolejna sprawa pan seidza nie przyjoł konstrukcji drewnianych a kim ku..wa jest pan sędzia Dangerous Dan Cowan ze enesy nie przeszły pozytywnie opoini
Pan sedzia to stary dziad i pijak co na rowerze szosowym ledow asie utrzymuje
Niech pan sędzia jedzie do szpindla i popatrzy sobie na sekcje north shore tam jescze nikt sie nie rowalił a kzady kto tam jest cieszy sie ,jak dziecko w sklepie z cukierkami
Chłopaki dajcie z siebie wszystko macie jescze czas na poprawki no i enesy mało enesów w polsce
Ja kibicuje chłopakom
-
- Posty: 1836
- Rejestracja: 30.12.2006 13:37:13
- Lokalizacja: Bydgoszcz
- Kontakt:
Cały czas czekam na odp. jakiej muszą być wielkości te hopy,aby były bezpieczne i na jakiej podstawie to ustalono? W miarę wysoki drop jest np. w Lublinie - czemu on jest ok.,a Wy niby nie możecie takiego czegoś robić ???
PS: Na trasach z zawodów DH też obowiązuje jakiś limit wielkości?
PS2: ari pisz jakoś po polsku...
PS: Na trasach z zawodów DH też obowiązuje jakiś limit wielkości?
PS2: ari pisz jakoś po polsku...
https://www.facebook.com/GeckoRS - moja hodowla gadów 

-
- Posty: 154
- Rejestracja: 04.01.2009 12:54:51
- Kontakt:
ACextreme
100% poparcia, wlasnie wrociłem z austrii i wlaśnie tak jak mowisz tam to wygląda, trasy na KAŻDYM poziomie, od naprawde łatwych przejezdnych dla rodzicow z dziećmi do pro na poziomie PŚ. u nas ciagle niestety trasa jest pojmowana jako "cool" kiedy jest tródna i niemal nie przejezdna dla początkujacego bikera, to nie jest dobre dla rozwoju naszego sportu:/
100% poparcia, wlasnie wrociłem z austrii i wlaśnie tak jak mowisz tam to wygląda, trasy na KAŻDYM poziomie, od naprawde łatwych przejezdnych dla rodzicow z dziećmi do pro na poziomie PŚ. u nas ciagle niestety trasa jest pojmowana jako "cool" kiedy jest tródna i niemal nie przejezdna dla początkujacego bikera, to nie jest dobre dla rozwoju naszego sportu:/
[s]avid elixir R komplet igła 500pln+[b]FOX 40rc2 nowy 3000pln[/b]
ACextreme Popieram.
U nas najpierw buduja fajna lajtowa trase ktorą kazdy przejedzie bez klopotow i bedzie za kazdym razem zadowolony. Po stosunkowo krotkim czasie trasa jest przebudowywana na trudniejsza, sa dodawane nowe elementy czego efektem jest to ze glownie miejscowi maja z niej frajde lub ew. osoby z duzym skillem ktore maja mozliwosc czestych wyjazdow w gory.
U nas najpierw buduja fajna lajtowa trase ktorą kazdy przejedzie bez klopotow i bedzie za kazdym razem zadowolony. Po stosunkowo krotkim czasie trasa jest przebudowywana na trudniejsza, sa dodawane nowe elementy czego efektem jest to ze glownie miejscowi maja z niej frajde lub ew. osoby z duzym skillem ktore maja mozliwosc czestych wyjazdow w gory.
nopainnogame:
pozdro
VINCENT:
Cały czas czekam na odp. jakiej muszą być wielkości te hopy,aby były bezpieczne i na jakiej podstawie to ustalono? W miarę wysoki drop jest np. w Lublinie - czemu on jest ok.,a Wy niby nie możecie takiego czegoś robić ???
nopainnogame zadzwon to sie dowiesz po co afere robic
Jeśli chcecie się dowiedzieć czegoś więcej o trasach na Laworcie chętnie pomogę zadzwońcie na 510-333-101.
pozdro
-
- Posty: 1836
- Rejestracja: 30.12.2006 13:37:13
- Lokalizacja: Bydgoszcz
- Kontakt:
Smol chciałem,aby to było oficjalnie napisane,bo to wręcz chora sytuacja,że ktoś z zewnątrz decyduje o trudności trasy. Na tle wspomnianego bikeparku w Lublinie to ta sprawa wygląda dziwnie,bo slop do małych nie należy,a jakoś nie został uznany za niebezpieczny... W ogóle był jakiś projekt tych trasek,czy to taki spontan?
https://www.facebook.com/GeckoRS - moja hodowla gadów 

-
- Posty: 1499
- Rejestracja: 30.08.2004 20:15:40
- Lokalizacja: Somerwill
- Kontakt:
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 2 gości