Duro FR20 - problem
Duro FR20 - problem
Witam. Posiadam w/w amorka i 2 dni temu postanowiłem go stuningować. Zdjąłem opaskę z tłumika i smar stały zastąpiłem smarem zmieszanym z olejem. Przy dolnych śrubach dodałem uszczelki z materiału "Fiber". wszystko pięknie gdyby nie to że przy dzisiejszej jeździe amortyzator dziwnie się zachowuje - po najechaniu na malutki krawężnik słychać dziwny stuk i wyczuwam jakby brak sztywności. Gdy stoję w miejscu i podnoszę na 2 cm i opuszczam na ziemię też czuje brak sztywności - lagi wchodzą na 3 mm - zaznaczam że przed tuningiem tego nie było. Czy może to być spowodowane dodaniem tych dodatkowych uszczelek u dołu przez które śruby dolne nie łapią dobrze gwintu teraz ? I jeszcze jedno, na ile skoku mogę bezpiecznie wyciągnąć tego duracza ? Z góry dzięki za rady.
2011 :
http://dh-zone.com/forum/viewtopic.php?t=59007
http://dh-zone.com/forum/viewtopic.php?t=59007
-
- Posty: 397
- Rejestracja: 03.11.2008 08:11:58
- Lokalizacja: Wa-wa/ Mirosławiec
- Kontakt:
No wygląda na to, że uszczelki które dodałeś mogły się "sprasować" i masz teraz luz spowodowany tym, że śruby nie opierają się na goleniach dolnych, tylko mają kilka mm luzu i w konsekwencji przy wszelkim podrywaniu przodu amor stuka.wojak1992 pisze:Gdy stoję w miejscu i podnoszę na 2 cm i opuszczam na ziemię też czuje brak sztywności - lagi wchodzą na 3 mm
Bzdura. Jeżeli charakterystyka amora jest liniowa- tak jak to było np. w duro i amor czasem dobija, to dodając 2-3 cm skoku nie spowodujesz, że przestanie dobijać, a zyskasz jedynie kilka cm skoku kosztem sztywności i wytrzymałości ( musisz pamiętać, że każde zwiększenie skoku amora wiąże się z tym że będzie on mniej wytrzymały mechanicznie, mniej sztywny oraz będzie szybciej łapać luzy ). Ja osobiście nie kombinowałbym- zalej amora olejem 5W lub nawet 2,5W a praca powinna w dużym stopniu się poprawić.wojak1992 pisze:I jeszcze jedno, na ile skoku mogę bezpiecznie wyciągnąć tego duracza
-
- Posty: 141
- Rejestracja: 26.06.2008 07:09:21
- Lokalizacja: kutno
- Kontakt:
mialem takowe duro cudnie stuningowane:)
więc tak pierwsze co wyjmij elastomer z lewej sprężyny jeśli jesteś dosyć lekki mozliwe zę wystarczy tylko jedna sprężyna w lewej ladze. uszelke z tłumika dobrze zę zdjołeś olej nalej tam 5w na dół sam olej gęsty np. 10-15w ale uszczelki będe ci zostawiać go trochę na goleniach górnych. jak sie pogrzebie przy duroszczaku to chodzi nienagannie podobnie jak 66vf:P mój tak śmigał:D napisz na priva to powiem Ci dokładnie co i jak
więc tak pierwsze co wyjmij elastomer z lewej sprężyny jeśli jesteś dosyć lekki mozliwe zę wystarczy tylko jedna sprężyna w lewej ladze. uszelke z tłumika dobrze zę zdjołeś olej nalej tam 5w na dół sam olej gęsty np. 10-15w ale uszczelki będe ci zostawiać go trochę na goleniach górnych. jak sie pogrzebie przy duroszczaku to chodzi nienagannie podobnie jak 66vf:P mój tak śmigał:D napisz na priva to powiem Ci dokładnie co i jak
Problem luzu przy opuszczaniu z małej wysokości niestety dalej aktualny. Słychać też stuki. Zdjąłem uszczelki które przedtem dołożyłem, nic to nie pomogło. Dodam jeszcze że gdy wkręcam dolną śrubę tą gdzie jest tłumik nie da się ona dokręcić mocno, kręci się cały czas. Ale gdy podkręcę naprężenie wstępne luz bardzo maleje. Co robić ?
2011 :
http://dh-zone.com/forum/viewtopic.php?t=59007
http://dh-zone.com/forum/viewtopic.php?t=59007
To skręcajcie ze bebechami w środku. To dociśnie popychacz i da się dokręcić 
wojak1992 a może to sprężyna? Wcześniej pewnie była w smarze, a teraz jest czysta i jebie po ladze?
Ja tak miałem w duro T
Wystarczyło trochę smaru na sprężynę i już tak kurewsko nie waliła. Zawsze możesz zamiast tych uszczelek na dole dać taśmę między lagę a łebek śruby, żeby wyeliminować tą potencjalną przyczynę 

wojak1992 a może to sprężyna? Wcześniej pewnie była w smarze, a teraz jest czysta i jebie po ladze?



-
- Posty: 51
- Rejestracja: 06.11.2009 14:49:05
- Lokalizacja: Brzesko
- Kontakt:
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Amazon [Bot] i 3 gości