Amor na start do 450zł max(FR,1-płk 140-160mm skoku,oś 20mm)

[Las3k_91 Ldz]

Oj ziomek...

[Grzybu93]

No trudno na prawdę więcej kasy nie miałem żeby dołożyć. Zauważ, że to z150 już ktoś kupił za 850zł więc musiałbym dołożyć jeszcze 400zł żeby je mieć no i jeszcze wysyłka...

[joncek]

Do wszystkich pseudo znawców - w dupie byłeś, gówno widziałeś.

Ja powiem tak - jeśli nie boisz się starych amorów to możesz szukać jakiejś Zetki na allegro.. Jednak trzeba pamiętać, że to już ma swoje lata i jest spora szansa trafienia na jakiś uszkodzony egzemplarz itp.. Aczkolwiek jeśli trafisz na zadbaną sztukę, to będziesz miał dobrego amora na kilka sezonów.
Co do manciaków.. miałem shermana na tpc+ .. szału nie ma. Kumpel ma nixona, też kupa. Z resztą ile manciaków widziałem, to każdy bez rewelacji w pracy.. jedynie travisy mi się spodobały.
Storm - nie wiem jak stare roczniki, ale od 09 wzwyż jak dla mnie naprawdę w porządku. Mam już rok, kupiłem nówkę za 700zł, używki zapewne taniej stoją. Dla mnie w zupełności wystarczający. Nie muli, nie pęka, nic się z nim nie dzieje.. jedyna wada, to olej który jest fabrycznie w środku, to taka rzadka kupa, polecam zmienić.. Ale to raczej normalka, nie tylko dla tej firmy. I ze względu na twarde sprężyny zalecałbym go raczej dla osób +80kg.
Duro FR.. hmm, tutaj wypowiadać się nie będę, bo styczności nie miałem. Jednak posiadacze zachwalają, więc może rzeczywiście jest całkiem nieźle.

[Las3k_91 Ldz]

Grzybu93, no ok, ale Stance'a? Jeszcze Blunta? Z FFD...? To prawie nie działa.

[Grzybu93]

To się zrobi żeby działało podobno olej w tłumiku trzeba zmienić na 2,5W zamiast 5W i nie będzie mulił. Można jeszcze pogmerać przy elastomerze (o ile jeszcze tam jest). Spotkałem się z taką opinią, że Manitou potrafi nieźle pracować, tylko trzeba o nie dbać

[Las3k_91 Ldz]

Grzybu93, ten nie, elastomeru tam nie ma - sprężyna i prościutki tłumik. Jak mu dasz rzadki olej, to będzie dobijał, dbać nie ma o co, bo nawet uszczelek Evil Genius nie ma [chyba, że dokupione w opcji], no nic, przyjdzie to się baw.

[Vin_OSW]

Manitou Stance Blunt na oś 20mm

Taki większy ze sztywną osią zwykły duro... Pfu.. nie obrażając duro, bo po tuningu na prawdę ładnie pracuje. No to gila/launch.

[Grzybu93]

Vin_OSW nie przesadzaj, sztywność dużo większa od duro, większy skok no i większa wytrzymałość. Już przyszedł, stan jak nowy ;p przejechałem się na nim i na prawdę praca mi się bardzo podoba (zastanawiam się czy w ogóle coś w nim robić bo tak jak napisał Las3k_91 Ldz wiele nie poprawię). Na pewno jest lepsza niż w duro (jeździłem) a porównywanie go do gili czy launcha to już wogóle nieporozumienie... :P

[morthias]

Vin_OSW, co za bzdura. Stance, jesli jest zadbany, potrafi dobrze pracowac. Rocznik ktory kupil Grzybu93 MA juz uszczelki Evil Genius, do tego chrom na goleniach zamiast lipnej, scierajacej sie anody, oraz polotwarta kapiel olejowa. Praca na pewno jest na poziomie SSV, a kiedy amortyzator jest zadbany, to nawet na wyzszym.

Sam posiadalem Stance Flow 120-150 mm, rocznik 2005. Po paru przerobkach (wymiana uszczelek na Evil Genius i dorobienie kapieli olejowej - czyli to, co w roczniku ktory kupil Grzybu93 jest w standardzie) pracowal bardzo fajnie jak na amor, za ktory dalem 300 zl. Jedyna jego wada bylo to, ze mial miekka os i dwa razy pekly mi dolne golenie - kiedy wymienilem je po raz drugi, sprzedalem amor. Ale w tym stance nie powinno to sie stac, bo ma sztywna os.