Hayes Mag klocki daleko od tarczy

szczerb_
Posty: 693
Rejestracja: 10.01.2007 11:20:11
Lokalizacja: Łódź
Kontakt:

Hayes Mag klocki daleko od tarczy

Post autor: szczerb_ »

Witam,
na początku czerwca przelałem płyn w hamulcach i założyłem nowe klocki (hamulce kupiłem na jesieni używane, z końcówką metalicznych klocków i leciutko zapowietrzone). Wszystko jest niby fajnie, klamka nie jest gumowa, ale klocki są zdecydowanie za daleko od tarczy - za duży skok klamki zanim klocki dotrą do tarczy. Mam wrażenie, że problem pojawił się po wypadzie w góry (enduro np z Palenicą na trasie). Trochę poważnych hamowań (fioletowa tylna tarcza - przednia to grimeca 200mm, więc tutaj musiałbym już się wybitnie starać, żeby spalić) i tak jakby "się rozsunęły". Z tego co kojarzę to hayesy mają automagiczną regulację odległości klocków od tarczy, więc tutaj to jakby nie działa.

Co o tym myślicie, co radzicie?

Dodam, że za parę dni wybieram się na ponad tydzień w okolice Kłodzka, więc dość mocno mi zależy na załatwieniu tego problemu...
bot przypominający na gg o klikaniu w pajacyka:
[url]http://www.pajacyk.no-ip.pl[/url]
Vin_OSW
Posty: 3652
Rejestracja: 01.12.2008 00:40:00
Lokalizacja: Москва
Kontakt:

Post autor: Vin_OSW »

szczerb_ pisze:automagiczną regulację
Dolej płynu ;)
szczerb_
Posty: 693
Rejestracja: 10.01.2007 11:20:11
Lokalizacja: Łódź
Kontakt:

Post autor: szczerb_ »

Dzięki, wieczorem się pobawię, ale...może mi ktoś wyjaśnić jak to się stało, że po zalaniu kilka dni było OK po czym pojechałem w góry, pocisnąłem porządnie w klamki i nagle się zrobiło coś takiego?
bot przypominający na gg o klikaniu w pajacyka:
[url]http://www.pajacyk.no-ip.pl[/url]
tomek059
Posty: 986
Rejestracja: 24.05.2007 19:38:07
Lokalizacja: Głowaczów, Kielce
Kontakt:

Post autor: tomek059 »

Hayes ma to do siebie że gdy naprawde mocno rozgrzejesz płyn to zostanie troszeczke wyplute żeby nie było takich sytuacji jak np w shimano że hamulec się zaciśnie na tarczy. Mówisz że rozgrzałeś mocno tarczę więc wszystko jasne. Dolej płynu i będzie ok.
szczerb_
Posty: 693
Rejestracja: 10.01.2007 11:20:11
Lokalizacja: Łódź
Kontakt:

Post autor: szczerb_ »

Hmmm...a możecie powiedzieć,którędy pluje? Bo jak przy tłoczkach to chyba (?) dobrze by było żeby po każdym takim zdarzeniu zdjął klocki i przemył okolice jakimś alkoholem/odtłuszczaczem.
bot przypominający na gg o klikaniu w pajacyka:
[url]http://www.pajacyk.no-ip.pl[/url]
tomek059
Posty: 986
Rejestracja: 24.05.2007 19:38:07
Lokalizacja: Głowaczów, Kielce
Kontakt:

Post autor: tomek059 »

gdyby było tak jak mówisz to po każdym takim manewrze miał byś zalany hamulec i takie rozwiązanie było by bez zadnych kożyści. Hayesy mają dziurki w klamkach i komory kopresujące. W hfx9 i sole masz ten otworek przy korku do odpowietrzania, ace i inne z tej serii na tym odkręcanym dekielku, a w copach i magach w korpusie klamki. Jeśli zrobisz tak pare razy to po jakimś czasie zejdzie w tym miejscu lakier i napewno zaóważysz gdzie to jest. Zależnie od modelu w magach masz to ze spodu niedaleko mocowania przewodu, w nowszych (klamki obustronne) od strony kierwnicy, po przeciwnej stronie śruby do odpowietrzania.
szczerb_
Posty: 693
Rejestracja: 10.01.2007 11:20:11
Lokalizacja: Łódź
Kontakt:

Post autor: szczerb_ »

Przelałem trochę płynu (klamka dalej twarda, więc nie zapowietrzyłem), ale przód dalej ma klocki szerzej niż tył...

Jeszcze jakieś rady, pomysły? Czy możliwe, że robię coś źle (ale skoro klamka jest "twarda" to chyba nie ma takiej opcji...)?
bot przypominający na gg o klikaniu w pajacyka:
[url]http://www.pajacyk.no-ip.pl[/url]
ODPOWIEDZ

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 3 gości