1.Naciąłem śrubę z jednej strony i próbowałem odkręcić ją waląc śruvbokrętem pod skosem ale nic.
2.Próbowałem nawet z spawarką czyli chciałem przyspawać coś do śruby i później ją odkręcić. Ale nie da się przyspawać a korba i tak juz się od tego troszkę poniszczyła.
3.Próbowałem wbić większy imbus ale nie idzie.
Dodam że śruba moczyła się w wd40 przez całą noc, oś suportu ma ocaleć jak i korba. Błagam was o jakieś pomysły bo mi już nic nie przychodzi do głowy

Kasy nie mam bo przepuściłem całą na koło i hamulec. Ktoś mi podsunął pomysł żebym oddał do rowerowego i niech oni się z tym męczą. A i jeszcze ważne muszę rozwiązać ten problem do środy.
P.S. Wiem że były takie tematy ale nie znalazłem w nich nic ciekawego