Strzelanie podczas hamowania
-
- Posty: 206
- Rejestracja: 01.09.2007 11:39:53
- Lokalizacja: okolice Tarnowa
- Kontakt:
Strzelanie podczas hamowania
Witam.
Mam nastepujący problem, podczas ostrzejszego hamowania przednim hamulcem wydobywają sie dziwne trzaski, dlugo probowałem zlokalizować przyczynę, jednak nie udało sie. Być moze na tym forum miał ktoś podobny problem i wie jak mu zaradzic i pozbyc sie dziwnych odglosów.
Z gory dziekuje za odpowiedz.
Pozdrawiam.
Mam nastepujący problem, podczas ostrzejszego hamowania przednim hamulcem wydobywają sie dziwne trzaski, dlugo probowałem zlokalizować przyczynę, jednak nie udało sie. Być moze na tym forum miał ktoś podobny problem i wie jak mu zaradzic i pozbyc sie dziwnych odglosów.
Z gory dziekuje za odpowiedz.
Pozdrawiam.
Myślę, że jakbyś podał jaki to hebel i ewentualnie czy masz seryjną oryginalną tarczę lub jakiś custom/zamiennik to trochę ułatwiło by sprawę.
A i czy to jest strzelania ciągłe podczas hamowania czy stuknięcie na początku tylko.
Jeśli tylko w pierwszej fazie -sprawdź tarcze czy któraś śrubka nie jest luźna.
A i czy to jest strzelania ciągłe podczas hamowania czy stuknięcie na początku tylko.
Jeśli tylko w pierwszej fazie -sprawdź tarcze czy któraś śrubka nie jest luźna.
-
- Posty: 206
- Rejestracja: 01.09.2007 11:39:53
- Lokalizacja: okolice Tarnowa
- Kontakt:
-
- Posty: 206
- Rejestracja: 01.09.2007 11:39:53
- Lokalizacja: okolice Tarnowa
- Kontakt:
W sumie też mi coś strzela ale nie tylko przy hamowaniu. Nie zlokalizowałem co to jest ale rura raczej nie bo odwróciłem rower, stanąłem na kierze i napierałem na amora. Wtedy nie strzelało. Pod główką też jest ok. Za to między miskami a główką jest trochę piachu i błota, tak jakby do smaru się przykleiło. Możliwe że to strzela.
-
- Posty: 206
- Rejestracja: 01.09.2007 11:39:53
- Lokalizacja: okolice Tarnowa
- Kontakt:
-
- Posty: 206
- Rejestracja: 01.09.2007 11:39:53
- Lokalizacja: okolice Tarnowa
- Kontakt:
radzik1259, stawiam na stery, wg. mnie to moze byc tylko to. Niedawno szedłem ze znajomym na fotki i zwróciłem mu uwage że coś mu się tłucze (czyt. strzela) w Demo. Okazało się że stery były już dojechane. Przy najechaniu na dziure strzelały, wogóle na wybojach, gdy przyhamował było tak samo.
To, że stery mają dopiero dwa tygodnie to nie żaden argument, zdarzają się wadliwe sztuki, niektórzy zbyt mocno dokręcają, i wiele innych powodów... Stery i ogólnie komponenty nie mają obowiązku psuć się np. dopiero po roku, to przecież żadna zasada.
Moja rada? zdejmij hamulec i tarcze z przodu i przejedź się kawałek, upewnisz się. Możesz też założyć inny amortyzator, ale bez przesady... poza tym sądzę, że to nie on...
Pozdro!
To, że stery mają dopiero dwa tygodnie to nie żaden argument, zdarzają się wadliwe sztuki, niektórzy zbyt mocno dokręcają, i wiele innych powodów... Stery i ogólnie komponenty nie mają obowiązku psuć się np. dopiero po roku, to przecież żadna zasada.
Moja rada? zdejmij hamulec i tarcze z przodu i przejedź się kawałek, upewnisz się. Możesz też założyć inny amortyzator, ale bez przesady... poza tym sądzę, że to nie on...

Pozdro!
;]
-
- Posty: 206
- Rejestracja: 01.09.2007 11:39:53
- Lokalizacja: okolice Tarnowa
- Kontakt:
Na bank stery, pewnie masz rozbitą główkę i są luźne. Amnor raczej nie bo jak by cosś sie sypło to byś to rozpoznał, zresztą to skomplikowana konstrukcja i mógł by mulic, bądź wogóle nie pracowac. W hamulcu może strzelac jedynie adapter słabo dokręcony. Poruszaj rowerem do przodu i do tyłu i sprawdż czy tak jest.
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 1 gość