
Problem z boxxer'em '08
Problem z boxxer'em '08
Jak wyżej mam problem z moim boxxer'kiem. Problem polega na tym że, amorek ugina sie do 10cm i ani centymetra dalej. Jeżeli to Wam może pomóc w diagnozie to przed tym automatycznym zmniejszeniem skoku amorek nie był katowany, jeździłem tylko po asfaltowej drodze. Proszę o pomoc
i z góry dzięki

-
- moderator
- Posty: 2111
- Rejestracja: 19.04.2004 14:55:53
- Lokalizacja: Sosnowiec/Warszawa
- Kontakt:
Mozesz miec za duzo oleju, skrzywione golenie, przestawiony slizg...
Nikt nie jest wrozka, jesli sam nie rozbierzesz amora i nie sprawdzisz lub go nie zaniesiesz do serwisu, to sie nie dowiesz co z nim jest.
Napisz moze cos wiecej o objawach - jak sie ten skok konczy, czy jest jakies mocne/metaliczne uderzenie? stukniecie?
Nikt nie jest wrozka, jesli sam nie rozbierzesz amora i nie sprawdzisz lub go nie zaniesiesz do serwisu, to sie nie dowiesz co z nim jest.
Napisz moze cos wiecej o objawach - jak sie ten skok konczy, czy jest jakies mocne/metaliczne uderzenie? stukniecie?
quake nie ma żadnego stuknięcia, a golenie skrzywione nie są, oleju raczej tez nie jest za dużo bo wcześniej wszystko działało bez najmniejszego problemu.
EDIT:
Moglibyście mi powiedzieć do czego służy to coś w rodzaju podkładki? jest to jakaś regulacja ??
EDIT:
Moglibyście mi powiedzieć do czego służy to coś w rodzaju podkładki? jest to jakaś regulacja ??
- Załączniki
-
- DSC02225.JPG (35.89 KiB) Przejrzano 1678 razy
-
- moderator
- Posty: 2111
- Rejestracja: 19.04.2004 14:55:53
- Lokalizacja: Sosnowiec/Warszawa
- Kontakt:
Nie, w tym miejscu w modelu Team/WC jest regulacja Floodgate, w Race to zwykla zaslepka.
W zasadzie nic innego tam blokowac skoku nie moze, wyciagnij amora z ramy i sprawdz ktora golen sie blokuje - lewa czy prawa.
Slizg czasami sie potrafi przekrzywic, mi sie udalo przestawic slizg po prostu mega ostro wpadajac w zakret
Golenie nie sa wykonane z jakiegos magicznego stopu Marsjanskiego Tytanu z Kryptonitem, zawsze jak jezdzisz to lekko sobie pracuja, a wiec czasem zdarza sie ze slizgi przestawiaja sie, mimo ze nigdzie nie wyglebiles ani w nic nie uderzyles.
W zasadzie nic innego tam blokowac skoku nie moze, wyciagnij amora z ramy i sprawdz ktora golen sie blokuje - lewa czy prawa.
Slizg czasami sie potrafi przekrzywic, mi sie udalo przestawic slizg po prostu mega ostro wpadajac w zakret

Golenie nie sa wykonane z jakiegos magicznego stopu Marsjanskiego Tytanu z Kryptonitem, zawsze jak jezdzisz to lekko sobie pracuja, a wiec czasem zdarza sie ze slizgi przestawiaja sie, mimo ze nigdzie nie wyglebiles ani w nic nie uderzyles.
-
- moderator
- Posty: 2111
- Rejestracja: 19.04.2004 14:55:53
- Lokalizacja: Sosnowiec/Warszawa
- Kontakt:
A) W tlumiku kompresji nie ma oleju, wplywa do niego tylko podczas ugiecia a pozniej od razu wyplywa.
B) Amortyzator bedzie sie uginal niezaleznie od tego czy olej w nim jest, czy go nie ma. Tlumik kompresji w Boxxerze nie ma zbyt wiele do gadania.
C) Z tlumika kompresji w Boxxerze olej nie ma zbytnio gdzie uciekac, bo to jest jedna dluga i pusta w srodku rurka, ktora opiera sie o sciany goleni. Olej moze uciekac w zasadzie tylko poza amortyzator i w minimalne przestrzenie miedzy sciana tlumika a sciana goleni, ale nie ma to wplywu na blokowanie skoku. Jak pisalem wyzej - olej tam wplywa podczas ugiecia i pozniej od razu wyplywa. Pokretlem kompresji reguluje sie pozycje blaszki na samym dole tlumika, gdzie przy pozycji zamknietej amortyzator jest zablokowany (ale zablokowany od poczatku skoku, chyba ze oleju jest za malo) lub w pozycjach bardziej otwartych - tlumienie wolnej kompresji jest coraz mniejsze.
Jesli nawet pokretlo ustawione byloby w pozycji zamknietej a oleju byloby za malo, to wystarczy przekrecic ww. pokretelko o jedno klikniecie.
D) Najwazniejsze - czytaj posty zanim sie wypowiesz, bo PROBLEM ZOSTAL ROZWIAZANY!
B) Amortyzator bedzie sie uginal niezaleznie od tego czy olej w nim jest, czy go nie ma. Tlumik kompresji w Boxxerze nie ma zbyt wiele do gadania.
C) Z tlumika kompresji w Boxxerze olej nie ma zbytnio gdzie uciekac, bo to jest jedna dluga i pusta w srodku rurka, ktora opiera sie o sciany goleni. Olej moze uciekac w zasadzie tylko poza amortyzator i w minimalne przestrzenie miedzy sciana tlumika a sciana goleni, ale nie ma to wplywu na blokowanie skoku. Jak pisalem wyzej - olej tam wplywa podczas ugiecia i pozniej od razu wyplywa. Pokretlem kompresji reguluje sie pozycje blaszki na samym dole tlumika, gdzie przy pozycji zamknietej amortyzator jest zablokowany (ale zablokowany od poczatku skoku, chyba ze oleju jest za malo) lub w pozycjach bardziej otwartych - tlumienie wolnej kompresji jest coraz mniejsze.
Jesli nawet pokretlo ustawione byloby w pozycji zamknietej a oleju byloby za malo, to wystarczy przekrecic ww. pokretelko o jedno klikniecie.
D) Najwazniejsze - czytaj posty zanim sie wypowiesz, bo PROBLEM ZOSTAL ROZWIAZANY!
Na 90% pewnie puściła Ci właśnie uszczelka w goleni z tłumika powrotu i olej wylał Ci się na dół. Przerabiałem to swego czasu tyle że w domainie. Okazało się że wcale nie musiałem wymieniać uszczelki tylko z powrotem zalać tłumik i tyle. Działa już długi czas.
ciesz się z tego co masz, lub przynajmniej śmiej...
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Amazon [Bot] i 1 gość