RYBNIK 10 PAŹDZIERNIKA
praktycznie tor jest juz skończony - musimy tylko z Frutem popracować nad jedna hopką i wsio bedzie fotowe... zrobimy to najprawdopodobniej w poniedziałek jak frutis wróci z zawodów.....
zdjęcia porobiłem dziś, ale coś sie z kablem od aparatu zjebało i nie umiem ich na dysk zrzucić :/ bede próbował, jak sie uda to dam znać.
pozdrawiam
zdjęcia porobiłem dziś, ale coś sie z kablem od aparatu zjebało i nie umiem ich na dysk zrzucić :/ bede próbował, jak sie uda to dam znać.
pozdrawiam
http://www.chr.Rybnik.pl
:] moge... start z górki startowej stromo w dół jakieś 10 -12 m do wąwozu i tam pierwsza hopa -wyskakujesz z wąwozu po conajmniej 5 m lotu (odległość od wybicia do lądowania) wlatujesz do kolejnego wąwozu ( o wiele szerszego) jakieś 13 m i step-up wskakujesz do lasu na pierwszą bande w lewo o 90 stopni (wysokość bandy około 170 cm), zaraz za bandą sekcja rytmiczna - 3 nie duże hopy, po 3m każda, następna banda - 160 - 170 stopni w prawo, jeszcze wyższa od poprzedniej, 6 m bez przeszkód, i następna banda - największa ze wswzystkich, o kolejne 170 stopni w lewo, zaraz za bandą 5.5 m hopa, 5 m po równym nastepna hopa (nie wiem jak ją opisać, jeszcze nie dopracowana do końca) potem jakieś 20 m i stolik ze step-up'em zaraz za stolikiem delikatnie w lewo jakieś 4m i kolejna 4.5 m hopa w rytmie z 3m ala step-up z lądowaniem na bandzie w prawo 3 m za bandą tzw "speedowa" :P wybicie i lądowanie na skarpie 3m w dół, lekko w prawo jakieś 10 m i (nie wiem jak to nazwać :-) ) step-down (?) albo uskok... o jakieś 1.5 m dalej jeszcze ze 12m na ostatnią bande w lewo i za bandą po jakiś 4 m, 7m stolik z metą...
trasa robi wrażenie i musze sie przyznać że jeszcze sam nie skoczyłem wszystkich przeszkód :( ale do 10 jeszcze pare dni więć wszystko możliwe :>
postaram sie skombinować inny aparat i zrobić pare zdjęć... w przyszłym tygodniu powinno już coś być.
pozdrawiam
trasa robi wrażenie i musze sie przyznać że jeszcze sam nie skoczyłem wszystkich przeszkód :( ale do 10 jeszcze pare dni więć wszystko możliwe :>
postaram sie skombinować inny aparat i zrobić pare zdjęć... w przyszłym tygodniu powinno już coś być.
pozdrawiam
http://www.chr.Rybnik.pl
wiesz czemu bo z badań wynika że od 16 lat zaczyna się w głowie pierdolić...i taki koleś jak się np. wyjebie i połamie kręgosłup to wstanie (nie chociaż nie wstanie :P) i pojedzie dalej. no ale popatrz np. na takiego 15 latka i 18 latka... 3 lata rużnicy i teraz kto ma lepiej rozwinięte mięśnie silniejszą psychike itd. jeżeli nie masz 16 lat to pozostaje ci jedynie czekać na 16-stke
POZDRO
POZDRO
http://www.pinkbike.com/photo/885826/ - łower (dlaczego tu niema wolności słowa?)
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 1 gość