mam taki hamulec zalozony w rowerze (ds-1) i cos dziadowsko hamuje.Jezdzilem na tarczy deore i na tarczy magury i ogolnie mozna powiedziec o nim ZWALNIACZ a nie hamulec.czekam na opinie.
czy moze to byc wina klockow?????
albo tarcza jest do dupy
prosze jednak opinie nie na temat roweru tylko samego hamulca bo zauwazylem ze wiekszosc opiniodawcow w ogole pisze nie na temat.
wiec za konkretne opinie dziekuje.
pozdrowienia
a gdzie go masz zalozonego?? ja mam dx1 na tyle i dziala swietnie - nie jest to hamulec na przod... mam nowe klocki - kupione w cykloturze. i nie wymienilbym nic w tym hamulcy - mam tarcze bbb
kumpel ma taki "hamulec" i powiem ci że to jest jest normalne, tzn to ze nie hamuje:) po kulkunastu dniach jazdy i zjeździe z szyndzielni zwątpił całkiem i załozył v`ke:P tez bym tak na twoim miejscu zrobił