Maszyna na śnieg .....
Maszyna na śnieg .....
Podaję jako ciekawostkę
http://salsacycles.com/bikes/mukluk/
Jak myślicie, właśnie takie opony są najlepsze na śnieg ?
http://salsacycles.com/bikes/mukluk/
Jak myślicie, właśnie takie opony są najlepsze na śnieg ?
-
- Posty: 2842
- Rejestracja: 13.09.2008 23:34:02
- Lokalizacja: Kraków/Ostrzeszów
- Kontakt:
-
- Posty: 407
- Rejestracja: 27.08.2009 17:56:07
- Kontakt:
-
- Posty: 417
- Rejestracja: 03.10.2008 16:14:38
- Lokalizacja: Warszawa/Chełm
- Kontakt:
Ten od nas też fajnie działa i nie było żadnych problemów
http://www.pinkbike.com/photo/4617650/
http://www.pinkbike.com/photo/4617650/
Bike--http://dh-zone.com/forum/viewtopic.php?f=10&t=58141
http://www.lsfr.pl
http://www.lsfr.pl
-
- Posty: 196
- Rejestracja: 17.10.2010 18:43:53
- Kontakt:
Problemy są z hamowaniem 
http://www.pinkbike.com/photo/3030372/
Ogólnie to jazda już mało ma wspólnego z rowerem :P ( znaczy się jakoś bardziej mi narty przypomina, ciekawe dlaczego o_O ) ale zajawka jest przednia

http://www.pinkbike.com/photo/3030372/
Ogólnie to jazda już mało ma wspólnego z rowerem :P ( znaczy się jakoś bardziej mi narty przypomina, ciekawe dlaczego o_O ) ale zajawka jest przednia
Heksa_chloro_cykloheksan
Siema.
Podepne sie do tematu.
Postanowiłem samodzielnie zrobić sobie snowbika na ten sezon...
Plan jest taki żeby kupić używane narty 90 cm (chyba odpowiednia długosć do mtb) dokręcić do nich płaskowniki i dorobić piasty. Generalnie chciał bym zrobić taki zestaw który będzie trwały, mocny, prosty w montażu i tani.
Z tylną piastą możne nie będzie wiekszego problemu, gorzej będzie z piastą na os 20mm. Zrobiłem dzisiaj na szybko taki rysunek jak by to mniej więcej wyglądało. Proszę osoby które bardziej orientują sie w sprawach mechanicznych o wypowiedź czy to wogóle ma prawo działać? Jakieś sugestie, propozycje? Zastanawiam się czy potrzebna jest jeszcze jedna tulejka między łożyskami na osi 20mm czy wystarczy ta zewnętrzna?
Wiem że łożyska z zewnątrz nie będą niczym osłonione ale zakładam że cały zestaw będzie rozbieralny i łożyska gdyby padły wymienie za grosze. Do tulejki zewnętrznej dospawam płaskowniki przymocowane do nart. Całość ocynkuje galwaniczne żeby nie korodowało. Na rysunku na niebiesko są zaznaczone tulejki które trzeba dorobić, na dole są rozrysowane a zakreskowane są łożyska. Tylną piaste chce zrobić analogicznie tylko zamiast osi będzie szpilka 10mm a zamiast tulejek podkładki ściśniete nakrętkami.
Co o tym myślicie?

Podepne sie do tematu.
Postanowiłem samodzielnie zrobić sobie snowbika na ten sezon...
Plan jest taki żeby kupić używane narty 90 cm (chyba odpowiednia długosć do mtb) dokręcić do nich płaskowniki i dorobić piasty. Generalnie chciał bym zrobić taki zestaw który będzie trwały, mocny, prosty w montażu i tani.
Z tylną piastą możne nie będzie wiekszego problemu, gorzej będzie z piastą na os 20mm. Zrobiłem dzisiaj na szybko taki rysunek jak by to mniej więcej wyglądało. Proszę osoby które bardziej orientują sie w sprawach mechanicznych o wypowiedź czy to wogóle ma prawo działać? Jakieś sugestie, propozycje? Zastanawiam się czy potrzebna jest jeszcze jedna tulejka między łożyskami na osi 20mm czy wystarczy ta zewnętrzna?
Wiem że łożyska z zewnątrz nie będą niczym osłonione ale zakładam że cały zestaw będzie rozbieralny i łożyska gdyby padły wymienie za grosze. Do tulejki zewnętrznej dospawam płaskowniki przymocowane do nart. Całość ocynkuje galwaniczne żeby nie korodowało. Na rysunku na niebiesko są zaznaczone tulejki które trzeba dorobić, na dole są rozrysowane a zakreskowane są łożyska. Tylną piaste chce zrobić analogicznie tylko zamiast osi będzie szpilka 10mm a zamiast tulejek podkładki ściśniete nakrętkami.
Co o tym myślicie?

Mnie zastanawia czy łożyska są niezbędne ? sumie chyba nie ma tak jakiś dużych obciążeń. Ja myślałem zeby na oś 20 mm od amorka nałożyć metalową rurkę (na boki pokladki zeby nie wżerało się w amor) i do rurki metalowej dalsze mocowanie narty. Całe obciążenie rozkładało by się miedzy rurka pcv a rurka metalowa. mysle ze dalo by rade
[url]http://allegro.pl/show_user_auctions.php?uid=6508271[/url]
-
- Posty: 196
- Rejestracja: 17.10.2010 18:43:53
- Kontakt:
Jeżeli ktoś ma amortyzator przedni w tkaim snow bike'u to mocowanie na sztywno , bez łożysk nie jest chyab zbyt dobrym pomysłem. Amor pracując zmienia kąt utworzony miedzy nartą a goleniami . Nie bardzo mi się widzi jeżdzić bez możliwości dynamicznej zmiany tego kąta. Koniec końcem proponuję zastosować lożyska:) Na sztywny widelec problem z głowy ( nie widziaelm jeszcze zeby skutery śnieżne z real'a miaływybitnie zaawansowane tehcnologicznie mocowanie płozy 

Heksa_chloro_cykloheksan
Po co się męczyć
http://www.crighton.com/

Demo 7, 2009r,Boxxer 2010r http://allegro.pl/listing.php/user?us_id=4906072
z tego co mi sie wydaje to im krótsza narta, tym mniejszy promień skrętu. Akurat do tego gdzie chcesz narty zastosować to chyba nie ma znaczenia czy je skrócisz
Tylko pamiętaj, że jak narte skrócisz, to środek ciężkości przesunie się do przodu, a w tym miejscu powinieneś zamontować do piasty.
Weż pod uwage jeszcze wysokość mocowania pomiędzy "piastą" a nartą jeżeli składasz skibika na fulu, żebyś przy max ugięciu nie zarył supportem

Weż pod uwage jeszcze wysokość mocowania pomiędzy "piastą" a nartą jeżeli składasz skibika na fulu, żebyś przy max ugięciu nie zarył supportem

Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 1 gość