Oslona szprych

DH-luka
Posty: 415
Rejestracja: 05.09.2009 00:15:26
Kontakt:

Oslona szprych

Post autor: DH-luka »

Zanim posypia sie przeklenstwa na ten przeochydny krazek Obrazek

przytocze ostatnia historie kolegi, ktory po uderzeniu przerzutka o kamienie i wygieciu haka zmienil bieg - lancuch spadl i podrapal szprychy. szprychy do wymiany.

Wiem ze jest ochydna i dlatego ja wyrzucilem ale zastanawiam sie czy nie wrocic do tego. i tu moje pytanie : czy ktos widzial gdzies eleganckie oslony dostepne w sklepach? bo te przezroczyste to bieda i szajs.

spojrzcie na to Obrazek
grzesiekfrchelm
Posty: 417
Rejestracja: 03.10.2008 16:14:38
Lokalizacja: Warszawa/Chełm
Kontakt:

Post autor: grzesiekfrchelm »

chyba je powyginał lub mu wyrwało szprychy bo jak podrapał jak napisałeś to po co ma zmieniać ? mogł nie zmieniać biegu :) moim zdaniem jak masz dobrą przeżutkę i skręconą aby się nie kiwała na lewo i prawo to nic się nie dzieje przynajmniej u mnie.Miał kolega niefart poproastu :wink:
Bike--http://dh-zone.com/forum/viewtopic.php?f=10&t=58141
http://www.lsfr.pl
Bombell
Posty: 11462
Rejestracja: 01.07.2005 22:00:47
Lokalizacja: Gniezno
Kontakt:

Post autor: Bombell »

Ja swego czasu jednym kołem złożonym na Championach od DT ze 3 przerzutki kompletnie zmieliłem. Deore z długim wózkiem, XT z krótkim i Sore. Szprychy oprócz kilku zadrapań hulały potem dalej. Więc jeśli szprychy nie są jakoś popękane czy zeszlifowane konkretnie to nie ma potrzeby zmiany. Więc kolega chyba przewrażliwiony.
GgG
moderator
Posty: 5213
Rejestracja: 27.12.2008 22:45:46
Lokalizacja: Lublin
Kontakt:

Post autor: GgG »

Bardzo długo jeździłem z pociętymi szprychami i nic się nie działo. Moim zdaniem nie warto się tym interesować, bo idąc tym tokiem rozumowania trzeba osłonić całe golenie w amortyzatorze (gleba na kamienie i masz porysowane) itp.
DH-luka
Posty: 415
Rejestracja: 05.09.2009 00:15:26
Kontakt:

Post autor: DH-luka »

GgG no wlasnie ja ide tym tokiem
GgG
moderator
Posty: 5213
Rejestracja: 27.12.2008 22:45:46
Lokalizacja: Lublin
Kontakt:

Post autor: GgG »

W takim razie może Cie zainteresuje jaki patencik mają w swoich rowerach bodajże zawodnicy speca. Zamiast ostatniej zębatki mają wstawioną jakby tarczę z aluminium lub jakiegoś tworzywa, taki jakby dystans zastępujący tą zębatkę, a który może sprawdzi się też przy Twoim zapotrzebowaniu. Na pinku było zdjęcie tego czegoś, ale nie potrafię go znaleźć.
DH-luka
Posty: 415
Rejestracja: 05.09.2009 00:15:26
Kontakt:

Post autor: DH-luka »

GgG dzieki
co do prostych tanich "zabezpieczen" goleni gornych od kamieni wrzucanych z opony na uszczelki i rysujacych golenie jesli sie tam zaklinuja.

http://www.muckynutz.com/index.php?rout ... duct_id=76

1 kupilem po tym jak taki kamien mi wpadl.
na pozostale rowery zrobilem sobie z okladki zeszytu A4 z ciekiego PCV odrysowujac forme z oryginalu.otwory dziurkaczem i mocowanie na zipy do kabli elektrycznych.wazy kilkanascie gram. koszt kilka zl. ja zrobilem z 2 warstw zeby byl sztywniejszy.
polecam.

edit:Obrazek
GgG
moderator
Posty: 5213
Rejestracja: 27.12.2008 22:45:46
Lokalizacja: Lublin
Kontakt:

Post autor: GgG »

DH-luka
Posty: 415
Rejestracja: 05.09.2009 00:15:26
Kontakt:

Post autor: DH-luka »

GgG smiej sie ale miesiac temu moj liryk zaliczyl glebe na bok i porysowalem golenie gorne z boku. nowy widelec. nie ma co wkurzylem sie. po powrocie do domu, juz uspokojony mowie : trudno dobrze ze tylko z 1 strony. po czym oparlem rower o sciane zeby oplukac go wezlem - rower sie przewrocil i porysowalem 2ga strone.
I tak spedzilem reszte dnia przeklinajac producentow widelcow sepow i dusigroszy, ktorzy tego nie zabezpieczyli.

cos takiego uzywam (polecone przez kolegow) do zabezpieczenia goleni przy transporcie rowerow na bagazniku z tylu (jeden rower lezy na drugim)
no i przy przechowywaniu ich w garazu. dobre i tanie jak piwo z Alberta
Obrazek
grzesiekfrchelm
Posty: 417
Rejestracja: 03.10.2008 16:14:38
Lokalizacja: Warszawa/Chełm
Kontakt:

Post autor: grzesiekfrchelm »

Te gąbki są bardzo dobre ja też ich używam do przewozu roweru i jak jedzie rower na dachu też zakładam żeby owady itp się nie rozwalały na goleniach bo pozniej cieżko jest odczyścić.Ty DH-luka masz proprostu pecha! a szkoda liryka:( i następnym razem jak myjesz rower pod cisnieniem to go trzymaj 2 ręką albo kogoś do trzymania wynajmij :)
Bike--http://dh-zone.com/forum/viewtopic.php?f=10&t=58141
http://www.lsfr.pl
DH-luka
Posty: 415
Rejestracja: 05.09.2009 00:15:26
Kontakt:

Post autor: DH-luka »

ja wiem czy mam pecha.. kazdemu sie zdarzy wywalic na kamienie. liczac ile razy sie wywalilem, a ile razy porysowalem golenie to bym raczej powiedzial ze mam szczescie.
mysle ze male uszczerbki w anodzie nie maja takiego znaczenia jesli nie sa glebokie lub ostre. zwlaszcza przy rock shoxie. nic nie sika olejem. widelec rozbieralem potem i czyscilem, zadnych sladow syfu. i nic sie z tym nie dzieje.
Schodek
Posty: 3217
Rejestracja: 28.09.2005 08:16:56
Lokalizacja: Katmandu
Kontakt:

Post autor: Schodek »

DH-luka ten plastik jest dobry w rowerach komunijnych,w terenie szybko sie rozlatuje i zaczyna telepać w kasecie..pomijając fakt że jak masz zmielić zmieniarkę to i tak to zrobisz czy z nim czy bez niego :)

lepiej srama zainstalować bo nawet X5 ma taką pracę że nie denerwuje nic przez cały sezon..
http://www.gravitycamp.pl
Gorczański Park Rowerowy - Koninki- Gravity Park już ruszył !!
ODPOWIEDZ

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 4 gości