Porównanie tłumików HSCV i SSV/SSVF

ruwenzori
Posty: 252
Rejestracja: 23.11.2008 11:30:53
Kontakt:

Post autor: ruwenzori »

Hehe takie same, ale jednak inne :D
Teraz nasuwa się pytanie czy te różnice to są jakieś detale, pierdółki czy różnice wpływające znacząco, odczuwalnie na prace ???
Spaced
moderator
Posty: 16953
Rejestracja: 22.08.2007 23:16:31
Lokalizacja: Warszawa
Kontakt:

Post autor: Spaced »

ruwenzori ludzie mędzą, ze stare hscv byly czulsze ale one po prostu bardziej roztłumione byly. Regulacje, lepsze tłumienie. Moim zaniem rc2x ladniej niz hscv z czasów monsterów pracuje ale to wlasnie dzieki regulacjom.
LestatBiker
Posty: 2075
Rejestracja: 08.10.2008 14:49:06
Kontakt:

Post autor: LestatBiker »

Spaced oj nie powiedział bym tego w przypadku monsterów po 2003, bo co do tłumienia mają rozkręcalny tłumnik inaprawdę da się przy tym nieźle popisać jak sie ma pojęcie o dłubaniu w antykach, poza tym monster ma kartusze działajace na zasadzie tłumnika hscv (shiver motocross) ale jest o wiele płynniej i przyczepniej niz w rc2x. I śmiem stwierdzić że w tym przypadku bliżej im pracom do amorów mx i są właśnie prawidłowo wytłumione.
Back in black
MUSZEL
Posty: 4424
Rejestracja: 21.08.2007 10:44:23
Lokalizacja: Rawa Mazowiecka / Łódź
Kontakt:

Post autor: MUSZEL »

Spaced LestatBiker gusta i guściki... ;) nie każdy lubi wolną kompresje i nie każdemu przydaje sie właśnie wolna i szybka kompresja. Ja osobiście wole typowego kanapowca.
LestatBiker pisze:śmiem stwierdzić że w tym przypadku bliżej im pracom do amorów mx
Monster jest "miniaturką" amora MX, takie było założenie projektanta.
Spaced
moderator
Posty: 16953
Rejestracja: 22.08.2007 23:16:31
Lokalizacja: Warszawa
Kontakt:

Post autor: Spaced »

LestatBiker w przyczepnosc tutaj watpie ale ustawienia racja tylko, ze co z tego jak malo komu bedzie chcialo sie od srodka go dobrze ustawiac.
matey00
Posty: 34
Rejestracja: 27.11.2010 09:26:50
Lokalizacja: Waubrzych
Kontakt:

Post autor: matey00 »

A tu właśnie chodzi o odpowiednie wytłumienie powrotu przy poczatku skoku i przy dobiciu. Jeżdżąc na zawieszeniu WP w KTM'ie zauważyłem, że przy ostrym dobiciu zawieszenie fajnie i spokojnie wracało do wyjściowej pozycji, ale i jadąc ostro po niewielkich nierównościach nie dostawało zadyszki i amortyzator nadążał wrócić, żeby połknąć kolejny kamień, o to samo chodzi w rowerach.

Nie każdemu może pasować seryjne ustawienie tłumika bez odpowiednich regulacji, które sa w najwyższych wersjach amortyzatorów, ale można to fajnie regulować gęstościami oleju.
Apropo tego grzebania od środka, to co kto lubi, niektórym sprawia to dużą frajdę :)
ODPOWIEDZ

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 3 gości