Vin_OSW pisze:
Takie drogie? :O Skąd Ty te ceny bierzesz? :P
Też się zastanawiam...
Za granicą dhx5 216mm znalazłem za około 600zł (nowego). W kraju jak rok temu chciałem kupić 222mm to na allegro bardzo długo stał nowy za 9 stówek, z czego sprzedający był skłonny do negocjacji.
Ktoś już zaproponował sprzedawcy DHX'a cenę większą o 50zł od Vivida, gdy nie przebiję oferty damper prawdopodobnie pójdzie we wtorek. Dla mnie to mało opłacalny zakup bo ten damper nadaje się już do serwisu.
Co do Vivida to wiem że są różne wersje zaworowania. Dowiedziałem się jeszcze ze ten vivd pochodzi z demontażu ale i tak są te dodatkowe odbojniki, oraz nie zmienia to faktu że jest nowy. Dowiem się z jakiej to ramy. Możliwe że wkładając coś do kompletnego roweru uwzględnili fakt dopasowania tune'a do ramy.
Tuny w Vividzie rozchodzą się o shimy po stronie kompresji i powrotu. Ja sam niestety, pomimo ze wiedziałem o tym, miałem klucz i adapter, musiałęm wydać durne 250 zł na 'przezaworowanie', co sprowadziło się do wywalenia przez mechanika 2 shimów największych po stronie kompresji i jednego z dwóch małych po stronie powrotu oraz do dodania podkładek kompensacyjnych. Nie miałęm juz zdrowia do tego dampera, bo stukał i pukał, co było przedmiotem juz drugiej reklamacji, a przy okazji chciałem zeby zaczłą chodizć dobrze. Serwis kase wział, tuna A zrobił, ale źle damper zalał. Jakbym nie miał klucza, to co, znowu słac? NIE DZIEKUJE. Nie dajcie sie w te tuny wrobić, kombinować klucz i samemu zmieniać podkładki, bo cena za tą usługe jest co najmniej niepowazna!! I już nie wspomne, ze mój vivid zaczał fajnie chodizć dopiero jak wywaliłem tego małego shima z samego końca tłoka, Szkoda tylko ze było to jzu po sezonie...