
Szukam kompletu opon. Warunki w jakich przyjdzie jej jeździć to głównie dirt i lekki fr, raczej ubite trailsy. Kamienie i korzenie raczej odpadają ale ich nie wykluczam.
Warunki to:
- szerokość 2,2 - 2,3
- kevlar
- waga max 600g ale lepiej jakby były lżejsze
- dobra przyczepność
- niskie opory toczenia
Głównie wpadły mi w oko Geax Aka 2,2 kevlar i Continental Race King Supersonic.
Obie w podobnej cenie, podobnej wagi. Opinie kilku już wysłuchałem i ciężko wybrać zwycięzcę.
Miałem już komplet Sbe i na trasach sobie zdecydowanie nie radziły także oczekiwałbym trochę lepszej przyczepności.
A może coś innego?
Intense MK2?
Miał ktoś podobny dylemat?