Drogie koleżanki i drodzy koledzy:
Ponieważ udało mi się oddać rower do sprzedawcy, a moje pieniądze już do mnie wracają DHL'em czas na podsumowanie.
Pragnę serdecznie podziękować Ojcu Blackdemona za wzięcie sprawy w swoje ręce i ostateczne pozytywne rozwiązanie całej zaistniałej sytuacji. Jest to naprawdę honorowa postawa, nie każdego na nią jest stać, również finansowo.
Warto podkreślić w tym miejscu fakt, że Blackdemon wystawił na allegro rower z konta swojego Ojca przysparzając mu wielu problemów i narażając Go na utratę zarówno dobrego imienia, jako sprzedawcy, jak i utratę 1200 zł.
Teraz, po fakcie już wiem, że Ojciec nie znał stanu wystawianego z jego konta roweru. Zdemoralizowany gówniarz nazywający siebie Blackdemon naraził Ojca na sprawę w sądzie (cywilna i karna Art. 286 § 1 KK ). Dokumentacja całej transakcji jest tak dokładna, wady towaru tak jednoznaczne, że wygraną miałbym w kieszeni, a koszty wielokrotnie przekroczyły by sporną kwotę – sprawca płaci wszystkie koszty i odszkodowania.
MORAŁ: hasła do swoich kont nie ujawniamy nikomu.
Ojciec nie chcąc wtopić swojego syna wziął całą winę i koszty na siebie.
Trzeba być wyjątkowo wyrodnym, zdemoralizowanym, egoistycznym i wyrachowanym gówniarzem by własnemu Ojcu podrzucić taką świnię! Zrobić Ojca na 1200zł w taki perfidny sposób? Zmusić Go do odkupienia zdemolowanego roweru, bo jest się rozpuszczonym dzieciakiem napalonym na aparacik fotograficzny? Dziwne zjawisko, aparat fotograficzny ważniejszy od własnej dobrej opinii, ważniejszy od rodziny.
W sumie jak traktujesz swego Ojca to już jest Twoja indywidualna sprawa, Blackdemon.
Oszust nazywający siebie Blacdemon wielokrotnie na tym forum twierdził, że jest wybitnym znawcą rowerów oraz niezwykle sprawnym serwisantem tegoż sprzętu. Uzurpował sobie wręcz miano Nieomylnego i Niepodważalnego Autorytetu DH-zone.
Wielokrotnie podkreślał swoją niezwykłą dbałość o rower i perfekcyjne przygotowanie sprzętu.
blackdemon pisze:Niestety, tak się składa, że posiadam swój prywatny serwis dla znajomych, i każdy jest zadowolony z jakości wykonywanych usług. Każdy kto mnie zna, wie, że gówna za przeproszeniem bym nie sprzedał. Dość sporo sprzętu przewinęło się przez moje ręce przez te dwa lata poza i poprzez serwis Allegro.pl, i nikt nie był niezadowolony. Większość potwierdzi także, że mój rower jest zawsze dopięty na ostatni guzik, nic nie może skrzypieć, trzeć (taki charakter)
Z powyższego jednoznacznie wynika, że był w stanie ocenić stan techniczny sprzedawanego mi roweru.
Ponieważ zarówno w opisie aukcji, jak i w późniejszej korespondencji na GG podkreślał znakomity stan techniczny CAŁEGO roweru ze śladami normalnej eksploatacji ( nie katowany )
14:41:25 blackdemon (8315254)
generalnie stan roweru jest idealny
Wnioski:
Albo Blackdemon jest totalnym zerem w dziedzinie sprzętu i jak zwykły ****** podszywa się pod kogoś innego, albo świadomie ukrywał rzeczywisty stan roweru, czyli popełnił z premedytacją klasyczne oszustwo i w efekcie dopuścił się kradzieży
Chłopczyk aktualnie, jak sami wszyscy mogą się przekonać na forum, czuje się bezkarny i jest wyjątkowo arogancki. Ma wszystkich w głębokim poważaniu, zachowuje się jak nigdy nic i nie poczuwa się do jakiejkolwiek winy. Nie wspominając o jakiejkolwiek skrusze lub przeprosinach.
Najwyraźniej cała sytuacja niczego go nie nauczyła i nic nie zmieniła. Patrząc po zachowaniu można się spodziewać następnych tego typu tematów z tym typkiem w roli głównej.
Moje zastrzeżenia do sprzedanego mi roweru.
* popękana - nie nadająca sie do dalszej eksploatacji górna korona amortyzatora. Mocowanie pęknięte z obu stron obejmy po obu stronach amortyzatora (pęknięcie na gwincie + obejmie). Elementu tego nie ma już w ofercie części zamiennych.
* zagięta dolna prawa goleń amortyzatora. Tu nowość, którą odkryłem podczas starannego pakowania roweru do zwrotnej wysyłki przednie koło po prawej stronie ma nad wyraz ciekawy i fascynujący kształt części szprych w literę: "omega" i "S"; (niestety zdjęcia nie w pełni odzwierciedlają ten stan). Sądząc po prawidłowym naciągu szprych Bd musiał wybrać jakiś solidny element architektoniczny i starannie przyłożyć w to coś prawą stroną przedniego koła i golenią.
Trzeba się trochę postarać by wygiąć szprychy w ten sposób. Lot po takim uderzeniu musiał być dłuuugi i obfitował w liczne akrobacje. Lądowanie świdrem pobierającym próbkę gruntu za pomocą zębów wielce prawdopodobne. Ciężko żeby tego uderzonka nie zauważył, ale zapewne uraz głowy spowodował, że zapomniał dodać zniszczenia roweru w opisie aukcji.
* suport wkręcony fachowo i profesjonalnie przy pomocy klucza typu "żabka", albo jak blackdemon twierdzi zębami. Na pewno nie był to klucz do suportów.
* scentrowane są oba koła i nie są to małe bicia na boki, lecz eleganckie 8 jak w podstawówce. Zapewne koła zmieniły swój kształt leżąc obwinięte w stretch na półce w samochodzie podczas transportu do mnie.
* tylnie koło
blackdemon pisze:Z tyłu piasta jest nowa (przebieg 40km, tak samo jak i roweru poskładanego w całość), więc twierdzenie, że na bębenku jest luz, też jest dość zabawne.
Patrząc po tym jak zużyte są od hamulców V'ek ranty obręczy śmiem w to wątpić. Ja oceniam, że koło ma przebieg grubo powyżej 3.5 jak nie 5 kafelków.
* łyse opony, wręcz na slick'i (w opisie nie zaznaczono, że nadają się tylko do wymiany). Bd twierdzi, że na tym idzie jeszcze jeździć w terenie On jest autorytetem i startuje w zawodach.
* uszkodzone ramowe mocowania linek i pancerzy, rozgięte/rozbite młotkiem, przecinakiem, a w nie wbite pancerze linek.
Wyjątkowo profesjonalna przeróbka mająca na celu zastosowanie pełnych pancerzy. Nic na siłę, wszystko młotkiem - najpierw walimy, potem myślimy.
Oczywiście, można w przelotki zamontować pełne pancerze, ale trzeba wiedzieć jak.
* wyczuwalny luz na kasecie; na pewno na nic niekorzystnie nie wpływa, jako rzecze Bd .
* krzywe tarcze hamulcowe. Przednia ewentualnie ujdzie, tylna do wymiany ewentualnie do prostowania.
Na moje to stan "bardzo dobry"
Więcej fajnych i lepszych zdjęć szprych:
http://my.opera.com/Kilowat89/albums/sh ... id=6045732
Zbieg okoliczności wgniota na amorku z szprychami...
Zwalanie na mnie winy, że to ja doprowadziłem do wszystkich tych uszkodzeń i bezpodstawnie oczerniam osobę blackdemona była co najmniej nie na miejscu.
Twierdzę nawet, że jest to szczyt bezczelności ze strony Kamila.
Rozumiem bronić się za wszelką cenę, ale nawet przy tym należy myśleć i robić to z głową!
Patrząc po tym że Twój Tata bez problemu odebrał rower, a nie poszedł ze mną na udry świadczy tylko i wyłącznie o tym, że widząc zdjęcia, stwierdził, że oszukałeś mnie na kolorowo i nie ma innej szansy Ciebie wyciągnąć z tego bagna jak tylko odkupując trefny rower.
Na pewno się zna się na sprzęcie. Ciężko, żeby właściciel sklepu i serwisu ze sprzętem i akcesoriami do MX i quadów, nie wiedział co i jak.
Pomyśl nad tym, co robisz, bo mnie byłoby wstyd po czymś takim pojawić się gdziekolwiek na zawodach czy też jakiejś miejscówce.
Proszę oficjalnie o umieszczenie blackdemona – Kamila S. z Krakowa/Ostrzeszów - http://blackdemon.pinkbike.com/ do działu:
"Uwaga na tych Sprzedajacych!! - oszuści"
Dodatkowo proszę o umieszczenie konta Jureksokol - http://allegro.pl/show_user.php?uid=308537
do czarnej listy w tym temacie z zastrzeżeniem tylko do części rowerowych. Jakby syn nadal miał dostęp do konta Ojca na allegro.
Ps. Jakby mój syn wystawił mnie w ten sposób to zlicytowałbym do na allegro za 1200zł:
Syn - sztuk jedna.
Stan: Używany
Sumienie: Nieczyste
Opinia: Zszargana
Jakby nie poszedł na Kup Teraz, licytacja poszłaby od złotówki. 