..::POZERZY ROWEROWI::..
..::POZERZY ROWEROWI::..
ostatnio wszyscy się śmieją z ludzi którzy jeżdżą na odpicowanych rowerach i nic nie umieją zrobić. sa nazywani(jak wszystkim wiadomo) pozerami. dlaczego? to że kogoś stać na dobry rower to powód żeby się z niego śmiać. sam nie mam najlepszej downhillowej maszyny ale tego nie rozumiem... z tych co mówią "jeb^$ pozerów" wychodzi typowa cecha dla wszystkich polaków czyli zawiść...to już nie mozna mieć w tym kraju dobrego roweru?(przecież nie wszystkim rodzice kupują pro sprzet, niektórzy zarabiają na niego ciężką pracą.a to że niewqiele umieją to ich prywatna sprawa).
hmmm?
pozdrawiam
hmmm?
pozdrawiam
Ma limit 60 znaków
a ty cie za to przyczepiłes do tych pozerów nie wiem poco nadruszać ten temat moze ciebie też pozerem nazywali ?
A co do pozerów to nie nazyw ich nikt dla tego ze majązajebisty sprzęt tylko ze dlatego że mają go i ktoś powie skocz z tego metrowego murka a temten niechce mis sie kolano mnie boli albo jeszcze inne podobne przykłady....
A co do pozerów to nie nazyw ich nikt dla tego ze majązajebisty sprzęt tylko ze dlatego że mają go i ktoś powie skocz z tego metrowego murka a temten niechce mis sie kolano mnie boli albo jeszcze inne podobne przykłady....
The Power Is On Your Side !!!
dla mnie pozerzy sa to kolesie co wychodza na rower jada 3 kolka na okolo 'placu' oczywiscie bmxy itp.... a potem opieraja rowery o lawke i siedza i dyskutuja jacy to z nich hardkorowcy
jak ktos ma dobry sprzet a jest slaby to nie pozer bo sie stara [ja ani umiejetnosci ani roweru nie mam fajnego :P ] smigam jak tylko moge i kiedy tylko moge i mam nadzieje ze kiedys bede lepszy
a tak OT czy sprawnosc fizyczna ogolna u was stoi na wysokim poziomie czy raczej jest kiepsko.....
pozer to jest ten co duzo gada...........
jak ktos ma dobry sprzet a jest slaby to nie pozer bo sie stara [ja ani umiejetnosci ani roweru nie mam fajnego :P ] smigam jak tylko moge i kiedy tylko moge i mam nadzieje ze kiedys bede lepszy
a tak OT czy sprawnosc fizyczna ogolna u was stoi na wysokim poziomie czy raczej jest kiepsko.....
pozer to jest ten co duzo gada...........
ej no - ja na rower zbieram dlugo mam nie najgorszy sprzet, nie umiem wiele - ale ucze sie coraz to nowych rzeczy I JEZDZE DLA WLASNEJ PRZYJEMNOSCI. i ludzie ktorzy nawet maja zajebisty sprzet nie potrafia wiele - ale amm dla nich szacuken, jesli sie staraja.
ale z drugiej strony - jest sobie gostek. ma zbroje, kask ff, rower za 10 000. podjezdzasz do niego on do ciebie 'ale masz ****** sprzet'. no tak jemu starzy kupili. jedziecie gdzies, zjezdasz po schodkach a ten bika sprowadza. idziecie na hope ty skaczesz on tylko stoi i 'amor mi hope stlumi', 'nie mam dzis ochraniaczy na nogach' czy cos
i takie cos? czy takiego czewgos nie trzeba tepic?!
spojrz topic enjoya o bikerach w tychach... to sa pozerzy (ale charcor ide na deha... :| zalamka) i co powiesz??
nie rozumiem ludzi ktorzy jada za to ze ktos jest mlody i jezdzi. ale jak szpanuje i chce na bika zarywac laski. takich nie lubie,
jest jeszcze inna grupa - masz pseudo fulla makrokesza i smieje sie ze nie pojezdisz z nim pozjezdac (nie poskakc nawet) z gorek malych i nazywa to deha. (?!) a jak mu chcesz to wytlumaczyc to sie ibrusza i obraza i mowi potem ze stari bikerzy go dyskrminja i sie biedne dziecko zamyka w sobie.
to jest ********
ja jak zaczynalem spotkalem sie z only mila reakcja, bikerzy zawsze pomagali, dawali rady. moze dobrze trafilem po prostu. no matter. no ale pozerstwa nie toleruje
mam przyklad wlasnie pozera w szkole (skejt i chodzi w koszulce iron maiden... :/) kupuje rower... i nie rozumie ze w rowerze nie liczy sie wyglad tylko parametry. i chce kupic buudyego 4 (wheelera) bo ma 'fajne malowanie' a nie kone shred... ktora mu polecam. no ale nie wazne, takicj po prostu trza tepic... :)
pozdrawiam wszystkich true bikerow :]
ps jestem zawsze wyrozumial ale jak widze niektorych to dostaje po prostu bialej goraczki :D a i jak ktos sie poczuwa pozerem to przepraszam za urazenie w jaki kolwiek sposob :P
ale z drugiej strony - jest sobie gostek. ma zbroje, kask ff, rower za 10 000. podjezdzasz do niego on do ciebie 'ale masz ****** sprzet'. no tak jemu starzy kupili. jedziecie gdzies, zjezdasz po schodkach a ten bika sprowadza. idziecie na hope ty skaczesz on tylko stoi i 'amor mi hope stlumi', 'nie mam dzis ochraniaczy na nogach' czy cos
i takie cos? czy takiego czewgos nie trzeba tepic?!
spojrz topic enjoya o bikerach w tychach... to sa pozerzy (ale charcor ide na deha... :| zalamka) i co powiesz??
nie rozumiem ludzi ktorzy jada za to ze ktos jest mlody i jezdzi. ale jak szpanuje i chce na bika zarywac laski. takich nie lubie,
jest jeszcze inna grupa - masz pseudo fulla makrokesza i smieje sie ze nie pojezdisz z nim pozjezdac (nie poskakc nawet) z gorek malych i nazywa to deha. (?!) a jak mu chcesz to wytlumaczyc to sie ibrusza i obraza i mowi potem ze stari bikerzy go dyskrminja i sie biedne dziecko zamyka w sobie.
to jest ********
ja jak zaczynalem spotkalem sie z only mila reakcja, bikerzy zawsze pomagali, dawali rady. moze dobrze trafilem po prostu. no matter. no ale pozerstwa nie toleruje
mam przyklad wlasnie pozera w szkole (skejt i chodzi w koszulce iron maiden... :/) kupuje rower... i nie rozumie ze w rowerze nie liczy sie wyglad tylko parametry. i chce kupic buudyego 4 (wheelera) bo ma 'fajne malowanie' a nie kone shred... ktora mu polecam. no ale nie wazne, takicj po prostu trza tepic... :)
pozdrawiam wszystkich true bikerow :]
ps jestem zawsze wyrozumial ale jak widze niektorych to dostaje po prostu bialej goraczki :D a i jak ktos sie poczuwa pozerem to przepraszam za urazenie w jaki kolwiek sposob :P
www.bikeaction.pl
'moja glowa granice mi wytycza' /hurt
'moja glowa granice mi wytycza' /hurt
Cszyvy walnołeś posta alkurat w odpowiednim czasie :P ale ciebie nie posądzam o pozerstwo ostatnio sie styknołem z jednym przykładem byłem na chopach ale nie latałem bo nie umiem i mój sprzęt mi na to nie pozwala to przyjechał do nas koleś na wyjebanym hardteilu ze wszystkim cały w ochraniaczech popatrzył pare minut powiedział ze ******* chopy (jak jedni latali i były spoko) i ze nie da sie na nich skakać
The Power Is On Your Side !!!
owszem nie lubie pozerow ale takich ktorzy tylko chwala sie umiejetnosciami ze potrafia jezdzic a potem sie okazuje ze i tak nic nie potrafia. nigdy natomiast nie nabijam sie z ludzi z rowerami typu markokesz bo do niedawna sam bylem posiadaczem roweru za 600 zł i byl to bardzo dobrzy sprzet mimo wszystko. nigdy mi sie nie zepsul tak powazniej i 11 tys km na nim zrobilem.
PS: Ci ktorzy sie nawalaja z ludzi ze slabym sprzetem - no coment
PS: Ci ktorzy sie nawalaja z ludzi ze slabym sprzetem - no coment
o(^_^)o
Dla mnie pozer to gosciu ktory udaje ze cos umi opowiada jakie to o niestworzone rzczy robi na swoim biku a jak przychodzi co do czego to tylko slyszysz... nie no dzisiaj mnie noga boli, w glowie mi sie troche kreci itd, itp takie cos mne njbardziej denerwuje!!! Mnie akurat nie nazywaa pozerem ale npsmieja sie ze jezdze w kasku tak chozby oni kiedykolwiek mnie widzieli jak ja jezdze) ja w kasku jezdzew da własnego ezpieczenstwa a nie zeby zaszpanowac!!! POZDRO DLA WSZYSTKICH NORMLNYCH BIKEROW
http://www.pinkbike.com/photo/2232705/ some new stuff
pierwsza mysl jaka mi przyszla do glowy po zobaczeniu tej cyferki to bylo "kur.. jaki ciu. nie ma co robic i chce zaszpanowac zeby pokazac jaki to on zajebi... bo ma 500 postow " sorki ale tak pomyslalem :P wiesz ja na tym forum siedze prawie juz 2 lata chyba moze troche mniej i przez ten caly czas napisalem 1050 postow a ty w ciagu 1 miecha dowaliles 500 :|(heh ale jestem *******)
-
- Posty: 116
- Rejestracja: 29.04.2004 21:05:57
- Lokalizacja: Nowa Sól/Zielona Góra/Radzyń
- Kontakt:
zzz
jak dlamnie pozer to ktos kto majac wyjebisty sprzet siedzi caly czas na laweczce. rowerek obok i panny rwie :] a jak go zapytac co umie to sie wykrecac zacnzie... tylko trzeba uwazac, bo latwo wtedy kogos kto kupil sobie super sprzet i sie uczy dopiero pomylic wiec ostroznosc przedewszystkim :D
KBTP NSWS [P] / gg:910574
a co powiecie na wydawanie 10 000 na rower, 5000 na tuning? to wszystko na poczatku czerwca, pojeździ co niedziele a na koniec wrzesnia typ szprzedaje wszystko zagrosze i tak co roku od 8 o ile dobrze pamietam lat?!?! jezdze na rowerze za dwa tałzeny i jakoś się trzyma jedyne co w nim padło to amor (drzewo) a tu słyszałem co chwile że damper mi cieknie ze suport strzela itp
zaczna sie :/
a dajciez sobie siana, co was obchodzi kt jak i na czym jezdzi, zajmijcie sie soba i bedziecie szczesliwsi, sam cos umiesz ciesz sie a nie wytykaj ze inny nie umie. Jesli kmus jezdzenie i szpanowanie sprawia frajde to jego sprawa po to ma kase zeby ja na to wydawac
mam 3 kumpli ktorzy na rowerze jezdza w full zbroi kasku ochraniaczach itd wsjo drogie i porzadne i co z tego ze nic nie umieja i jezdza po miescie, jak ich to bawi to tylko sie cieszyc
ehhh...
a dajciez sobie siana, co was obchodzi kt jak i na czym jezdzi, zajmijcie sie soba i bedziecie szczesliwsi, sam cos umiesz ciesz sie a nie wytykaj ze inny nie umie. Jesli kmus jezdzenie i szpanowanie sprawia frajde to jego sprawa po to ma kase zeby ja na to wydawac
mam 3 kumpli ktorzy na rowerze jezdza w full zbroi kasku ochraniaczach itd wsjo drogie i porzadne i co z tego ze nic nie umieja i jezdza po miescie, jak ich to bawi to tylko sie cieszyc
ehhh...
Giant AC2+ manitou swinger 4way+ drop off 1+ d321+ grimeca+ magura, LX
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Amazon [Bot], Semrush [Bot] i 2 gości