1. Niestety po serwisie przestała mi działać regulacja kompresji. Nie odczuwam różnicy pomiędzy skrajnymi położeniami, przed serwisem wyraźnie było czuć efekt działania tej regulacji. Wlałem tam olej Castrol 5w syntetyczny jednak nie odmierzałem dokładnie 200 ml, tylko wlałem taką samą ilość jaka się wylała. Podczas serwisu wyjąłem tylko tłumik kompresji, nie poruszałem w ogóle od dołu tłokiem od tłumika odbicia, wylałem tylko stary olej i wlałem nowy. Mimo że długo czekałem żeby ściekł z niego cały olej, dziś zauważyłem że nowy jest lekko czerwonawy ( całkiem czerwony był stary olej). Czy ich wymieszanie może być przyczyną nie działania tej regulacji? Tłumik kompresji, jest raczej sprawny technicznie, podczas kręcenia pokrętłem ta metalowa część na spodzie prawidłowo zatyka i otwiera dziurki.. podczas serwisu robiłem wszystko delikatnie, także raczej nic nie powinno się uszkodzić. Co się mogło stać?
Ps. Nie zależy mi strasznie na tej regulacji, gdyż i tak jeździłem na odkręconej bo jestem lekki i seryjna sprężyna jest troszkę za twarda, jednakże czasem może się przydać, po za tym lubię jak mi wszystko ładnie działa..
2. Jaka jest u Was odległość uszczelek od korony podczas maksymalnego wbicia amortyzatora? U mnie jest to 13 mm, w dodatku z tego co zmierzyłem (wyjąłem sprężynę i wcisnąłęm amortyzator bez niej) jego skok wynosi około 165mm + kilka mm z "rozciągnięcia" go a powinien 180..
Z góry dzięki za pomoc
