Krk Marou vs 661 Kyle Strait

komandor
Posty: 36
Rejestracja: 10.01.2011 21:02:31
Kontakt:

Krk Marou vs 661 Kyle Strait

Post autor: komandor »

Witam! Zamierzam zakupić ochraniacze na kolana do 200zł. Myślałem nad tymi dwoma modelami, ale może są jeszcze jakieś warte zainteresowania?
Czy jest jakaś różnica w ochronie i wentylacji między tymi dwoma modelami?
Marou do mnie przemawia przez cenę i z tego co pamietam to test w 43ride w którym wyszło że to nie takie złe ochraniacze, ale jak z kolei jest Kyle Straitami? Warto do nich dopłacać?
PS. Na rowerowy.com zobaczylem ochraniacze darta za chyba 130zł. Czy to nie jest może taki sam/baardzo podobny model do Kyle Straitów?
Z góry dzięki za odpowiedzi!
maxxis
Posty: 1132
Rejestracja: 24.11.2008 19:43:06
Lokalizacja: Kraków
Kontakt:

Post autor: maxxis »

Nie wiem jak Marou ale mam te 661 , świetnie chronią kolano , są dośc przewiewne ale noga i tak sie poci :lol: szybka się prują i są drogie Mimo to polecam
BiałyMadball
Posty: 350
Rejestracja: 17.01.2010 21:57:55
Lokalizacja: Rzeszów / Bieszczady
Kontakt:

Post autor: BiałyMadball »

maxxis pisze:
Nie wiem jak Marou ale mam te 661 , świetnie chronią kolano , są dośc przewiewne ale noga i tak sie poci Laughing szybka się prują i są drogie Mimo to polecam
No nie wiem czy tak świetnie chronią kolano... Moim zdaniem są za "miękkie". Fakt, są przewiewne, ale ochraniacze mają dobrze chronić czy mają być przewiewne ? Mam takie i będę je sprzedawał, ponieważ teraz z perspektywy czasu uważam, że nie był to dobry wybór (jeździłem w nich jeden sezon). Miałem wiele gleb i ochroniły dobrze kolano, ale mimo wszystko wole zainwestować w coś twardszego co ma ochronę na piszczele. No i tak jak napisałeś... Lubią się pruć. Mam w swoich kilka dziur, które nie powstały w wyniku upadku... Są wygodne, ale też lubią się trochę zsuwać z kolana (przynajmniej mi).
2015 set - Intense Socom FRO + Manitou Revox PRO + Boxxer RC 2012
LisuKrakow
Posty: 977
Rejestracja: 14.04.2010 17:28:56
Lokalizacja: Kraków
Kontakt:

Post autor: LisuKrakow »

o'neal i tyle w temacie ;p http://enduro-cross.pl/383,nakolanniki- ... -knee.html uzywam ich caly sezon i wiem ze predko ich nie zmienie, od przodu pod materialem maja twarda wstawke, po bokach kolano chronia mega grube gabki, mega wygodne i dosyc przewiewne. nie bedziesz zalowal :P
http://www.goride.pl 661, Royal, Dartmoor, Funn najtaniej w PL - POLECAM
bike86
Posty: 337
Rejestracja: 19.09.2006 15:51:29
Kontakt:

Post autor: bike86 »

komandor 661 sa sporo lepsze od Marou. Miałem Marou te neoprenowe (te starsze tez) i teraz mam Straity. Z Marou jest taki problem ze rekaw jest cały wykonany z dosc grubego neoprenu, mi ten neopren zagniał sie z tyłu kolana i dosc mocno uciskał...mega wkurzajace. Straity sa tam duzo ciensze i maja wyciecie. No i do tego Straity maja ta wkladke ktora poprawia ochrone. Oba ochraniacze sie nie przesuwały, szczegolnie na lekko spoconym kolanie ;) Jezeli mozesz sobie pozwolic na Straity - bierz. O'neal to praktycznie to samo co 661.
Creed
Posty: 190
Rejestracja: 24.02.2009 20:37:50
Lokalizacja: Gdynia
Kontakt:

Post autor: Creed »

661, 661 i jeszcze raz 661 ! Kupilem Marrou... po pierwszym dniu jazdy mialem cale lyse i odparzone kolano... slaba wentylacja - kolano sie poci i obciera... generalnie pieniadze wyrzucone w bloto... poza tym rozmiarowka to zenada...

a co do ochrony to nie wiem bo wiecej w nich nie jezdzilem... leza i smierdza na balkonie... a sam znowu jezdze w 661
http://allegro.pl/show_user_auctions.php?uid=3959489

BLESS YA!
maxxis
Posty: 1132
Rejestracja: 24.11.2008 19:43:06
Lokalizacja: Kraków
Kontakt:

Post autor: maxxis »

Ja tam na ochrone 661 nie narzekam , kilkanaście razy uratowały kolano więc jestem zadowolony , ich zaletą jest też to że są wygodne oraz nie ograniczają zbytnio ruchów , Jak Ci zależy na ochronie piszczeli też to bierz 661 Race te białe
frango
Posty: 2162
Rejestracja: 21.04.2004 00:16:45
Lokalizacja: w-wa
Kontakt:

Post autor: frango »

Jeździłem w starych Marou dwa sezony. Jakość wykonania na dobrym poziomie. Nic się nie pruło, nie strzępiło. Trochę się gumki rozciągnęły i cała tylna część, więc doszyłem dodatkową gumkę. Leżałem w nich kilka razy, ale nigdy na kamieniach...

I tu do mnie dotarło... a co byłoby z moim kolanem, gdybym rąbnął w ostry kamienień?! Ochraniacz z samego neoprenu czy gęstej pianki nie ma szans ochronić kolana... Wyprułoby mi rzepkę i to byłby koniec jazdy...

Poszukałem trochę w necie, popatrzyłem na dostępne opcje, przemierzyłem kilka modeli i wybrałem właśnie O'Neale. Były w dobrej cenie na CRC i mają plastikową wkładkę.
Używałem je cały poprzedni sezon. Bardzo wygodne, nie przesuwają się, nie odparzają skóry. Przyjęły kilka niezbyt mocnych strzałów, również w kamienie. Jestem bardzo zadowolony.

Może 661 z pomarańczowym glutem (d3O) byłyby bezpieczniejsze, ale to trochę inna kasa.
pozdro

frango
BiałyMadball
Posty: 350
Rejestracja: 17.01.2010 21:57:55
Lokalizacja: Rzeszów / Bieszczady
Kontakt:

Post autor: BiałyMadball »

Korzystając z okazji spytam się. 661 race (tak chodzi mi o te białe) warte są swojej ceny ? Dobrze chronią nogi ?
2015 set - Intense Socom FRO + Manitou Revox PRO + Boxxer RC 2012
diskordia
Posty: 1847
Rejestracja: 06.05.2004 08:42:33
Lokalizacja: Warszawa
Kontakt:

Post autor: diskordia »

marou to straszne badziewie--sama gabka ma chyba na celu docieplenie-a nie ochrone.poza tym smierdza strasznie.....STRAITH bardzo wygodny ochraniacz z cienka wkladka plastikowa--O"NEAL to to samo tyle ze o wiele lepiej wykonane.
jak ktos chce z twardszym plastikiem to polecam 661 TOMCAT.
ODPOWIEDZ

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 3 gości