Szerokość opony?
Szerokość opony?
Zbliża się wiosna, czas na naprawy roweru.
Zastanawiam się nad odwiecznym dylematem, czy szerokość opony pomiędzy 2.35 jak chyba ma każdy, a 2.5 jak wydaje mi się optycznie akurat ma jakiekolwiek znaczenie poza masą? Bo na 2.35 ludzie jeżdżą na niskim ciśnieniu żeby uzyskać większą powierzchnię styku do podłoża, co na 2.5 jest już samo z siebie osiągnięte... ?
No i gdyby ktoś potrzebował przykładowe opony to rozważam minion dh.
Zastanawiam się nad odwiecznym dylematem, czy szerokość opony pomiędzy 2.35 jak chyba ma każdy, a 2.5 jak wydaje mi się optycznie akurat ma jakiekolwiek znaczenie poza masą? Bo na 2.35 ludzie jeżdżą na niskim ciśnieniu żeby uzyskać większą powierzchnię styku do podłoża, co na 2.5 jest już samo z siebie osiągnięte... ?
No i gdyby ktoś potrzebował przykładowe opony to rozważam minion dh.
Wydaje mi się, że rozumiem pytanie, mimo że brakuje kilku przecinków 
Po pierwsze, Miniony mają zawyżoną numerację. 2,35" to w rzeczywistości ok, 2,2, a 2,5 to takie 2,35.
Ja wybrałem węższe opony głównie dlatego, że są lżejsze i trochę lżej się toczą od 2,5.
Co do ciśnienia, to chyba wszyscy jeżdżą na niskim ciśnieniu, niezależnie od szerokości opony. Po prostu daje to lepsze trzymanie. Ale zwiększa niebezpieczeństwo dobicia.
Złotym środkiem mogą być Ardenty. Są prawdziwe 2,4, są dość szybkie, ale nie trzymają tak dobrze jak Miniony. 2,4 waży tyle co węższy Minion. Ok. 1150g (oczywiście 2ply)

Po pierwsze, Miniony mają zawyżoną numerację. 2,35" to w rzeczywistości ok, 2,2, a 2,5 to takie 2,35.
Ja wybrałem węższe opony głównie dlatego, że są lżejsze i trochę lżej się toczą od 2,5.
Co do ciśnienia, to chyba wszyscy jeżdżą na niskim ciśnieniu, niezależnie od szerokości opony. Po prostu daje to lepsze trzymanie. Ale zwiększa niebezpieczeństwo dobicia.
Złotym środkiem mogą być Ardenty. Są prawdziwe 2,4, są dość szybkie, ale nie trzymają tak dobrze jak Miniony. 2,4 waży tyle co węższy Minion. Ok. 1150g (oczywiście 2ply)
pozdro
frango
frango
mas1o Ja mam Miniony 2.35. Na Alex Supra BH mają szerokość 54-55mm ; ) Nie narzekam na brak przyczepności przy około 3 barach. ; )
Może zobacz coś od Schwalbe.? ew możesz też się zainteresować WTB MOTORAPTOR ; ] Kevlarowe, szerokie opony w dobrej cenie z agresywnym bieżnikiem, gadałem z kilkoma co je ujeżdżają i sobie chwalą.
Może zobacz coś od Schwalbe.? ew możesz też się zainteresować WTB MOTORAPTOR ; ] Kevlarowe, szerokie opony w dobrej cenie z agresywnym bieżnikiem, gadałem z kilkoma co je ujeżdżają i sobie chwalą.
-
- Posty: 35
- Rejestracja: 09.04.2010 18:48:38
- Lokalizacja: Wisła
- Kontakt:
Zakladalem (prawdziwa meka zeby ja wlozyc) wczoraj DHRa i faktycznie wyglada to bardzo podobnie do 1.95 z rowera XC. Jest oczywiscie szersza ale i tak wizualnie cienka. Taka wlasnie chcialem na tyl zeby byly mniejsze opory toczenia.Vin_OSW pisze:
Minion 2,35 na obręczy Ex729 to realne 2,15 Wink
Rownie dobrze mozesz jezdzic bez detek :PVin_OSW pisze:W górach 0,5-0,6 bara na schwalbe <3
http://spinacz86.pinkbike.com/
-
- Posty: 661
- Rejestracja: 17.02.2009 12:39:29
- Lokalizacja: Poznań
- Kontakt:
Nie jestem żadnym oponowym ekspertem, bo jeszcze 3 lata temu twierdziłem, że jednowarstwowe Schwalbe są "super" bo są lekkie, a to, że łapałem nawet 2 snake'i na przejeździe nie zrażało mnie 
Ale przejrzałem na oczy
jeśli chodzi i grubość ścianki i jakoś sobie nie wyobrażam teraz jazdy na czymś cieńszym.
Ta zmiana pociągnęła jeszcze jedną zmianę... umożliwiła mi jazdę na niższym ciśnieniu. 1,5 BARa to nie jest dla mnie jakieś super niskie ciśnienie w oponach. Raczej średnie.
Opona, w której jest mniej powietrza, lepiej się układa. Każdy kamień, korzeń, rowek na trasie, itd odkształca ją, a co za tym idzie, pozwala się jej dostosować, więc powierzchnia styku jest większa, czyli większa przyczepność. Łatwiej skręcić, łatwiej zahamować.
Nie jestem w cale pewien, czy nabite 3 ATM sprawiają, że opona będzie się wolniej zużywać. Na pewno szybciej zedrzesz jej grzbiet, bo na nim będzie spoczywać większość ciężaru.
Może lepiej obniżyć ciśnienie, np. do 2 BAR, a potem jeszcze trochę... i nie wchodzić w każdy zakręt z zablokowanych tylnym kołem

Ale przejrzałem na oczy

Ta zmiana pociągnęła jeszcze jedną zmianę... umożliwiła mi jazdę na niższym ciśnieniu. 1,5 BARa to nie jest dla mnie jakieś super niskie ciśnienie w oponach. Raczej średnie.
Opona, w której jest mniej powietrza, lepiej się układa. Każdy kamień, korzeń, rowek na trasie, itd odkształca ją, a co za tym idzie, pozwala się jej dostosować, więc powierzchnia styku jest większa, czyli większa przyczepność. Łatwiej skręcić, łatwiej zahamować.
Nie jestem w cale pewien, czy nabite 3 ATM sprawiają, że opona będzie się wolniej zużywać. Na pewno szybciej zedrzesz jej grzbiet, bo na nim będzie spoczywać większość ciężaru.
Może lepiej obniżyć ciśnienie, np. do 2 BAR, a potem jeszcze trochę... i nie wchodzić w każdy zakręt z zablokowanych tylnym kołem

pozdro
frango
frango
Ciśnienie poniżej 1 atmosfery jest dla mnie paranoją, raz tak sobie obniżyłem na błocie i miałem uczucie, że rower mi kompletnie pływa, a opona pragnie zejść z obręczy... Wg mnie optimum to 1.5 na przód i 1.8 na tył (Miniony 2.5 2 ply). A co do szerokości opony, też zastanawiam się nad przejściem na miniony 2.35, tylko zastanawia mnie jaka będzie przyczepność, jak założę je na wspomniane już ex729...
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Ahrefs [Bot] i 2 gości