Zmniejszający sie skok 66 SL1 ATA
Zmniejszający sie skok 66 SL1 ATA
Mam problem ponieważ pomimo maksymalnego skręcenia regulacji skoku w tłumiku ATA dalej zmniejsza mi się skok podczas jazdy. Po poszukiwaniach znalazłem informacje ze jest to wina komory PAR w tłumiku ATA która zasysa powietrze. Co mam zrobić? Wystarczy wymienić uszczelki w tłumiku? Dodatkowo mam jeszcze pytanie czy istnieje możliwość kupienia części do tłumika ATA? Czy mam szanse znaleźć takie części używane lub nowe?
-
- Posty: 1357
- Rejestracja: 27.09.2009 09:11:26
- Kontakt:
Nie raczej nie uszkodziłem bo ten zawór na dole trzyma... ale tak jak na tym zdjęciu nie miałem tych moich 66 rozkręconych bo nie wiem jak wyciągnąć tą część ze sznurkami... Ale to która komora jest nieszczelna że tak się zmniejsza skok? Gdzieś czytałem że się usuwa komorę PAR i coś w zamian robi tylko nie wiem co i jak...
-
- Posty: 1357
- Rejestracja: 27.09.2009 09:11:26
- Kontakt:
TosiekDH miał ten sam problem, i kumpel tez w 888 sl ata WC... u kumpla pomogla wymiana tych sznureczkow (150zl za taki cos, kpina...) ale niestety nie da sie tego niczym zastapić... Wiec wychodzi na to ze ta komora to PAR i ona nie trzyma w sobie cisnienia tylko ucieka do gory amorka 

http://allegro.pl/show_item.php?item=1818165286
diesel2117 a gdzie to robiliście? I właściwie jaki wpływ tamta komora na zmniejszający się skok?
Studiując to zdjęcie:

doszedłem do wniosku że chodzi o przepuszczającą main/positiv air piston lub cartridge body cap. Ponieważ przy luźno pracującym tłumiku jestem w stanie wyczuć w pewnym miejscu tarcie przy poruszającym się top shaf-cie podejrzewam że jest to wina tego top cap'a przepuszczającego powietrze i blokującego powrót tłoka do góry. Jak myślicie czy jestem w stanie wymienić samego top shaft'a? Czy powinienem się zacząć rozglądać za innym tłumikiem?
Studiując to zdjęcie:

doszedłem do wniosku że chodzi o przepuszczającą main/positiv air piston lub cartridge body cap. Ponieważ przy luźno pracującym tłumiku jestem w stanie wyczuć w pewnym miejscu tarcie przy poruszającym się top shaf-cie podejrzewam że jest to wina tego top cap'a przepuszczającego powietrze i blokującego powrót tłoka do góry. Jak myślicie czy jestem w stanie wymienić samego top shaft'a? Czy powinienem się zacząć rozglądać za innym tłumikiem?
-
- Posty: 1357
- Rejestracja: 27.09.2009 09:11:26
- Kontakt:
kubaseq sami, pod nadzorem kolegi, byłego seriwsanta z bikershop-u pana Marka
Tu masz lepiej pokazane jak te sznureczki są zamocowane, a co do samego ich montarzu to ci zawiele nie powiem, wiem ze z górnej częsci trzeba wyjąć kołeczki, dalej nie wiem

P.S. do modelatorów, zostawcie taką wielkość zdjęcia, chce żeby było jak najbardziej widoczne
Edit.
Proponuje ci zadzwonić do gregorio, może coś poradzą niż odrazu tłumik
http://gregorio.pl/kontakt.php
Tu masz lepiej pokazane jak te sznureczki są zamocowane, a co do samego ich montarzu to ci zawiele nie powiem, wiem ze z górnej częsci trzeba wyjąć kołeczki, dalej nie wiem

P.S. do modelatorów, zostawcie taką wielkość zdjęcia, chce żeby było jak najbardziej widoczne

Edit.
Proponuje ci zadzwonić do gregorio, może coś poradzą niż odrazu tłumik
http://gregorio.pl/kontakt.php
Przy tej usterce komora PAR nie ma nic do rzeczy. Tłumik ATA posiada Komorę negatywną i pozytywną, które same regulują pomiędzy sobą ciśnienie. Jeżeli górna uszczelka byłaby uszkodzona z całęgo kartridża uszłoby tłumienie. JA w 66 SL 1 miałem ten sam problem ze tłumik się zasysał. Powodem tego był nadmiar oleju smarującego w komorze negatywnej i podczas ugięcia amora zamiast regulacji ciśnienia, negatywna komora ładowała w siebie coraz wiecej ciśnienia. Dlatego jak wlewamy olej typu "fox fluid" do smarowania komór powietrznych musimy wlać go max 5ml ale przed wsadzeniem głownego tłoka a nie po bo wtedy bedzie sie zasysał. Aha i jeszcze warto uważać przy rozkrecaniu komory po zassaniu, niezle ciśnienie wywala i rozbryzg oleju jest widowiskowy :P
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 2 gości