[Amortyzator] Boxxer 2004 - rysy na goleniach górnych
[Amortyzator] Boxxer 2004 - rysy na goleniach górnych
Rok temu "lekko" starłem golenie na kamieniach w Czarnej. Jako ze musze jeszcze trosze wytrzymać na leciwym boxxerze 2004 to chciałbym, by jeszcze troszkę pochodził. Rysy na goleni są dość głębokie, przejechałem je papierem wodnym, jednak i tak boxxer pluje olejem i wcale sie nie dziwie.
Ma ktoś pomyśl co z tym zrobić? może leciutko, miejscowo przejechać żywica i papierem zeszlifować na równo ?
Bawił sie ktoś w takie rzeczy ? Jeżeli tak to proszę o poradę, czym i w jaki sposób. Z góry zaznaczam ze nie opłaca mi sie kupować nowej goleni chyba ze ktoś miałby naprawdę za grosze.
Ma ktoś pomyśl co z tym zrobić? może leciutko, miejscowo przejechać żywica i papierem zeszlifować na równo ?
Bawił sie ktoś w takie rzeczy ? Jeżeli tak to proszę o poradę, czym i w jaki sposób. Z góry zaznaczam ze nie opłaca mi sie kupować nowej goleni chyba ze ktoś miałby naprawdę za grosze.
Mialem "wyrwe" w moich 66. Golenie slabo przyjmuja jakikolwiek material i wszystko odpada. Nawet specjalnie zrobilem mieszanke najmocniejszego lakieru z utwardzaczem 3:1 co bylo mi bardzo polecane lecz odpadlo. Zywica nie glupi pomysl. Albo sproboj zwykla "kropelke" i potraktuj to papierem wodnym. Ja ogolnie to zostawilem idealnie zeszlifowane bo nie mialem sily (boxxer ma inna powloke goleni wiec moze lepiej sie bedzie to trzymac). 66 puszczaly powietrze i lekka obraczke oleju a pluc zaczely dopiero po paru miesiacach no ale boxx delikatniejszy wiec ogolnie ciezka sprawa.
Miałem kiedyś podobny problem co Ty, tle że w Marcoku super-t. Też ostro przejechałem lage, po czym wróciłem rowerem do domu. Na drugi dzień po wypolerowaniu okazało się ze amor pluje olejem, ale zainwestowałem w nowe uszczelki po czym jeździłem na nim rok i żadnych problemów z nim nie maiłem.
W tej całej rysie musiały być jakieś zadziory i zniszczyły one uszczelkę.
Moim zdaniem poczekaj co powiedzą inni, ale wydaje mi sie że nie warto jej bardziej szlifować...
Zobacz czy nie ma zadziorów jeśli sa to je usuń a następnie zainwestuj w nowe usczelki.
W tej całej rysie musiały być jakieś zadziory i zniszczyły one uszczelkę.
Moim zdaniem poczekaj co powiedzą inni, ale wydaje mi sie że nie warto jej bardziej szlifować...
Zobacz czy nie ma zadziorów jeśli sa to je usuń a następnie zainwestuj w nowe usczelki.
-
- Posty: 51
- Rejestracja: 11.01.2011 17:14:35
- Lokalizacja: Pszczyna
- Kontakt:
Re: Rysy na gornych goleniach, jak naprawic ?
kup klej jakiś dobry co trzyma na aluminium itp. Starannie zalej dziury , nożem do tapet zgarnij nadmiar ale równo, i papierem wodnym przejedz i gitara
POZDRO

http://juzio6.pinkbike.com/
http://www.pinkbike.com/photo/5802625/
http://www.pinkbike.com/photo/5802625/
-
- Posty: 661
- Rejestracja: 17.02.2009 12:39:29
- Lokalizacja: Poznań
- Kontakt:
Osobiście sam miałem długa ryse na goleni, i wyszełem z założenia zeby zeszlifowac troche papierem ściernym i zostawić tak jak jest.
Jeżeli uszczelka olejowa puszcza, to zakup w jakims sklepie z uszczelkami simering (wez starą na wzór) a zapłacisz parę ziko.
I mój drop off do dzisiaj tak lata(tylko że ja poprostu wymieniłem wszystkie uszczelki:D )
Jeżeli uszczelka olejowa puszcza, to zakup w jakims sklepie z uszczelkami simering (wez starą na wzór) a zapłacisz parę ziko.
I mój drop off do dzisiaj tak lata(tylko że ja poprostu wymieniłem wszystkie uszczelki:D )
http://www.dh-zone.com/forum/viewtopic.php?t=57189
http://tiny.pl/hc83d Moje Allegro
http://tiny.pl/hc83d Moje Allegro
Re: Rysy na gornych goleniach, jak naprawic ?
tak prawdopodobnie poszarpaly bo jezdziem tak w ten dzien, gdyz nie mialem paieru wodnego przy sobie.
Probuje bardzo domowy sposob czyli kropelka, na razie dosc wyczuwalna roznic w dotyku na plus.
Wystarczy zmiana simeringow ? jak myslicie ?
Probuje bardzo domowy sposob czyli kropelka, na razie dosc wyczuwalna roznic w dotyku na plus.
Wystarczy zmiana simeringow ? jak myslicie ?
Tak jak piszą inni "kropelka" i papier wodny 2000. Szlifuj na sucho. Ja tak naprawiłem swoją starą i poczciwą Shivere i nie ma mowy o puszczeniu oleju. Jak będziesz nakładał klej to parę warstw najlepiej. Ja nałożyłem chyba trzy warstwy kleju oczywiście za każdym razem szlifując na gładko i nakładając kolejną warstwę. W dotyku nic nie czuć z takim minusem że widać zarysowania ale to jest już raczej mało istotne. Polecam sposób ... ogólnie też go znalazłem na tym forum
Pozdro

Pozdro
-
- Posty: 2075
- Rejestracja: 08.10.2008 14:49:06
- Kontakt:
-
- Posty: 2075
- Rejestracja: 08.10.2008 14:49:06
- Kontakt:
Ale są ubytki w warstwie anody co podczas pracy powoduje że uszczelka w tych miejscach zmienia nieco kształt i gubi pasowanie, czyli będzie puszczać olej z czasem, ja gdybym miał taki problem to tylko bym to uzupełniał bezbarwnym lakierem do paznokciów.Vin_OSW pisze:Szarpało ją jak były zadziory,a teraz są zeszlifowane
Back in black
Re: Rysy na gornych goleniach, jak naprawic ?
Sprobuje dostac tanio simeringi zamienniki moze pomoze, z tym lakierem do paznokci dobry pomysl, na razie kropelka tez daje rade. Lepsze to niz nic. Dzieki wszystkim za porady.
Amatorzy.. Bawcie się swoim lakierem
No a masz lepszy pomysł niż wypełnienie tego tym samym podobnym metalem takie operacje się robi tylko są czasem nie opłacalne i myślę że lepiej było by goleni szukać nowych.
To samo się robi z powiedzmy uszczerbaną felga i można dorobić praktycznie idealnie ten sam element. Jak byś był z ok. JG to bym Ci polecił zakład. No i dobrze by było jak byś wiedział co to za stop jest.

No a masz lepszy pomysł niż wypełnienie tego tym samym podobnym metalem takie operacje się robi tylko są czasem nie opłacalne i myślę że lepiej było by goleni szukać nowych.
To samo się robi z powiedzmy uszczerbaną felga i można dorobić praktycznie idealnie ten sam element. Jak byś był z ok. JG to bym Ci polecił zakład. No i dobrze by było jak byś wiedział co to za stop jest.
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 2 gości