Dc Pitbull pęka przy zacisku sztycy

[Pawel94]

Siemano
Przybywam z niezłym problemem jak dla mnie bo po serwisowaniu roweru wymacałem dwa pęknięcia po około 0.5cm z każdej strony nacięcia przy kominie (otwór na sztycę) i tu mam pytanie czy mogę z tym jeździć (nie wydaje mi się), czasem jeżdżę z bardzo wysuniętą sztycą i wtedy jest jeszcze większe obciążenie tego miejsca. Nie wiem czy to spawać czy co z tym zrobić, komina skrócić bo jest dość krótki. Czekam na wasze cenne porady co z tym fantem zrobić, oczywiście kupno nowej ramy wykluczam bo moje fundusze równają się chwilowo zeru. Jak by co mogę polecieć zrobić zdjęcia tych pęknięć.

[diesel2117]

Zdjęcia zapodaj

[bazooczyskoDH]

generalnie możesz na końcu każdego wywiercić malutki otwór i nie powinno posuwać się dalej , chyba że będziesz w dalszym ciągu wysuwał za dużo sztycy z ramy ;P to tak wstępnie dopóki nie widzę zdjęć

[Pawel94]

Właśnie w tym problem że nie da rady zrobić za kiepski aparacik.
Pęknięcia są tak jak ten okrą na samym końcu rozcięcia, patrząc od tyłu roweru to po lewej jest może z 2mm(albo i mniej) pęknięcie a po prawej to 0.5cm na pewno jak nie więcej. Zmieniałem sztycę nie dawno z accenta 31.4 na corrateca 31.4 tak mnie zapewniał sprzedający ale sztyca jest troszkę luźniejsza ale nie o wiele czy to może być tego wina że musiałem zacisk mocniej skręcić i dość mocno zamykałem szybkozamykacz. Fot niestety nie uda mi się zrobić. Pospawać też tego za bardzo nie idzie bo w tym miejscu się to wygina pod czas zamykania, hmm ciężka sprawa.

No mam zamiar wyciągać sztycę wysoko bo śmigam enduro i fr. Sztyca zawsze była wysuwana do znacznika na sztycy czyli w ramie siedziało z te 8cm

[bazooczyskoDH]

bierz w łapę wiertarkę z wiertłem np.1,5mm i jak napisałem wyżej zrób otwór na końcu każdego z tych pęknięć, sprawdź też odpowiednim narzędziem ( najlepiej suwmiarką elektroniczną ) czy ta sztyca którą ktoś ci sprzedał to faktycznie 31,4mm bo skoro luźniej wchodzi może być 31mm lub 31,2mm albo jeszcze coś innego;P Możesz też postarać się o jeszcze dłuższą sztycę, to na pewno nie zaszkodzi Twojej ramie

[Pawel94]

Coś mi się wydaje że sztyca była za bardzo wysunięta bo ma około 30cm a ja mam ciężką dupę bo 100kg na dodatek komin w ramie jest dość wysoki i skutki są jakie są, jutro złapię się za wiertarkę a jak znajdę jakiś zakład gdzie spawają to pójdę i niech mi to chociaż trochę ob spawają. A jak się okaże że sztyca mniejsza to normalnie zajebe sprzedającego bo jeszcze mam gg , teraz będę musiał polować na sztycę 400mm :P żeby się to wszystko trzymało. Ta lewa strona to pikuś ale prawa to masakra normalnie. Eh ja to mam jakiegoś pecha do mojego roweru cały czas coś się sypie :[

[sznib]

Na sztycy nie ma oznaczenia rozmiaru? Na większości są.

[zero100]

sztyca musi wchodzić przynajmniej trochę poniżej spawów rury górnej - wtedy powinno być ok.

[Pawel94]

pomyliłem SIĘ to stara sztyca była luźniejsza, dziś to nawierce i będę jeździł z bardziej wsumieta sztyca. A czasem to zespawam

Sorry za błędy ale pisane z telefonu. Zaraz spróbuje zrobić jeszcze raz foto bo jest jasno na zewnątrz. I jak wyżej to stara sztyca była luźniejsza bo musiałem trochę rozginać komin ale nie do większego rozmiaru tylko delikatnie bo ta corrateca się minimalnie nie mieściła. Teraz idę to nawiercić ale i t6ak będę musiał coś z tym zrobić bo do enduro to nie zabardzo z takim kominem, na szczęście w tej chwili dużo nie jeżdżę raczej pcham się na skatepark.

[Pawel94]

co prawda dużo nie widać ale ta czarna kreska po prawej od tego okrągłego otworu to jest to pęknięcie a z drugiej strony nie widać bo jest małe.