Tiagra 4400 SS za 84 PLN opłaca się??
-
- Posty: 189
- Rejestracja: 27.08.2005 04:11:13
- Lokalizacja: W-wa
- Kontakt:
Tiagra 4400 SS za 84 PLN opłaca się??
Witam, pytanie jak w temacie. Przerzutka ma obsługiwać kasetę 9-cio rzędową i współpracować z manetką Shimano. Krótki wózek przy steet'cie (kij wie jak to się odmienia ?!?! ) jest dodatkowym atutem.
-
- Posty: 189
- Rejestracja: 27.08.2005 04:11:13
- Lokalizacja: W-wa
- Kontakt:
w chwili obecnej właśnie to jest najtańsza aukcja sory na allegro ;]Dylski_ pisze:tą przerzutkę można dostać taniej np na allegro
gdzie ??KaKTuSSS pisze:Da się taniej wyrwać,
podałem cenę z wysyłką, sama przerzutka 70 zł bez grosza.KaKTuSSS pisze:jak masz na miejscu za tyle nową to warto
PS. warto rozważyć coś takiego jak Suntour DuroLux (oczywiście przerzutkę nie amora) ?? (pasowałaby mi do amora :p)
-
- Posty: 189
- Rejestracja: 27.08.2005 04:11:13
- Lokalizacja: W-wa
- Kontakt:
KaKTuSSS Taki banał jak odwijka czy half cab na źle wyregulowanej przerzutce lub gdy ci łańcuch podskoczy może skończyć się tragedią. Tailwhipy, tailspiny nie do odjechania bo zawsze coś przeskoczy.
Ja jestem zdecydowanie przeciwny jeśli autorowi chodzi o typowy street.
Zwoje o tym wiem, i nie jedną przerzutkę tam przerobiłem. Po 3 czy 4 byłem tak czy siak finansowo zmuszony do ss.
Ja jestem zdecydowanie przeciwny jeśli autorowi chodzi o typowy street.
Zwoje o tym wiem, i nie jedną przerzutkę tam przerobiłem. Po 3 czy 4 byłem tak czy siak finansowo zmuszony do ss.
-
- Posty: 189
- Rejestracja: 27.08.2005 04:11:13
- Lokalizacja: W-wa
- Kontakt:
Myślałem o SS ale często rower służy mi żeby gdzieś dojechać (parenaście kilosów na uczelnie), nie tylko do zabawy. No a wtedy przy np. 3 wiaduktach, i jeździe pod górke człowiek wysiada. Z kolei jeżeli "lekkie" przełożenie (wciąż mowa o SS) to na dłuższej prostej można się z.....machać ;]. Co do tricków to będę sobie musiał wszystko odświerzyć, przez problemy z napędem w 2009 byłem ze 4 razy na rowerze, w 2010 ani razu
Teraz pogoda jest ok i nie mogę się doczekać aż znowu pojeżdżę. Hmmm, chyba muszę mu generalny przegląd zrobić.

Kurcze stary sam stwierdzasz, że przez problemy z napędem nie jeździsz i dalej w ten shit brniesz. Przerzutka nie ważne czy najwyższej klasy to i tak prędzej czy później pójdzie. Ja miałem Sore, Alivio, Deore, XT z krótkim a na koniec Ultegrę i tylko Ulterga przeżyła dłużej niż 3-4 miesiące ale to był już okres gdzie bardziej w 4x przechodziłem.
Dobre przełożenie na ss i można robić kilometrów a kilometrów. Mój najlepszy wynik na Bitchu z 26 i szerokimi laczkami 80km na trasie + jazda po parku z 2-3h i to w jeden dzień.
Dobre przełożenie na ss i można robić kilometrów a kilometrów. Mój najlepszy wynik na Bitchu z 26 i szerokimi laczkami 80km na trasie + jazda po parku z 2-3h i to w jeden dzień.
-
- Posty: 189
- Rejestracja: 27.08.2005 04:11:13
- Lokalizacja: W-wa
- Kontakt:
Jakbym miał kasę "na spróbowanie" to bym zmontował SS i w razie czego wrócił do przerzutki, w swoim czasie dosyć intensywnie o tym myślałem ale niestety ni mam (na razie). Jak się zastanowiłem, street to niezupełnie odpowiednie określenie na moją jazdę. Póki co, jak wyżej napisałem, bunny'ego opanowałem, wheelie i manuala katuje. Z czego ten drugi nawet nawet, jak dobrze mi wyjdzie to paręnaście metrów pojadę a z wheelie jest problem z moją prawdopodobnie skopaną przerzutką :/.
ps. Jak kiedyś cały dzień po mieście jeździłem, to do 100km dobiłem. Niestey było upalne lato, bardzo słoneczny dzień, ja bez czapki i niedługo potem w szpitalu wylądowałem na 2,5 miesiąca. Prawdopodobnie właśnie za brak czegoś na łbie. Taka przestroga dla inych śmigających, żeby nie skończyli tak samo.
ps. Jak kiedyś cały dzień po mieście jeździłem, to do 100km dobiłem. Niestey było upalne lato, bardzo słoneczny dzień, ja bez czapki i niedługo potem w szpitalu wylądowałem na 2,5 miesiąca. Prawdopodobnie właśnie za brak czegoś na łbie. Taka przestroga dla inych śmigających, żeby nie skończyli tak samo.
Mówisz, że nie masz kasy na ss. A na zmianie napędu na ss możesz nawet zarobić, zdejmujesz manetkę i przerzutkę, którą możesz sprzedać.
Kupujesz kawałek rurki PCV za 2-3zł i robisz z niej reduktor. Zębatkę bierzesz z kasety którą teraz masz.
Łańcuch skracasz, jeśli rama ma pionowe haki to robisz napinacz w hak ze starego ramienia Vki i kółeczka od przerzutki. Całość wyjdzie ci max 10zł i popołudnie w garażu/piwnicy a zyskasz na tym kwotę za jaką sprzedaż manetkę i przerzutkę.
Kupujesz kawałek rurki PCV za 2-3zł i robisz z niej reduktor. Zębatkę bierzesz z kasety którą teraz masz.
Łańcuch skracasz, jeśli rama ma pionowe haki to robisz napinacz w hak ze starego ramienia Vki i kółeczka od przerzutki. Całość wyjdzie ci max 10zł i popołudnie w garażu/piwnicy a zyskasz na tym kwotę za jaką sprzedaż manetkę i przerzutkę.
-
- Posty: 189
- Rejestracja: 27.08.2005 04:11:13
- Lokalizacja: W-wa
- Kontakt:
-
- Posty: 189
- Rejestracja: 27.08.2005 04:11:13
- Lokalizacja: W-wa
- Kontakt:
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 2 gości