
BOS na 2012
Nikom - tajne źródła moje sugerują mi, że masz podane wagi 2011 nie 2012 bo 2012 maja byc 250g lzejsze od obecnych bosów, a ta waga co podełes to waga stoy na teraz.
Swoja droga NDee nie będzie już w ofercie bo zastępuje ją Idylle SC.
btw. To 2012 to formalnie 2011 bo za kilka tyg ma byc dostepne, absurd
To co od żabojadowej prasy udało mi sie wyciagnąć w wersji polskiej:
http://www.gravitymag.pl/downhill/nowos ... -2011.html
Swoja droga NDee nie będzie już w ofercie bo zastępuje ją Idylle SC.
btw. To 2012 to formalnie 2011 bo za kilka tyg ma byc dostepne, absurd

To co od żabojadowej prasy udało mi sie wyciagnąć w wersji polskiej:
http://www.gravitymag.pl/downhill/nowos ... -2011.html
-
- Posty: 56
- Rejestracja: 29.10.2010 16:55:45
- Lokalizacja: Sam mam problemy z wymową : ]
- Kontakt:
A mnie cena w ogóle nie obchodzi ... bo i tak mnie nie stać
A na poważnie to jestem ciekawy jak pracuje w stosunku do
RS Boxxer , Fox 40 >>>> Idylle
domain 318 , totem >>>> N dee
Chodzi mi o to czy ta nowość powali nas na kolana ( pewnie nielicznych , ceny) czy to poprostu nowość jak nowość nic nadzwyczajnego hmmm...

A na poważnie to jestem ciekawy jak pracuje w stosunku do
RS Boxxer , Fox 40 >>>> Idylle
domain 318 , totem >>>> N dee
Chodzi mi o to czy ta nowość powali nas na kolana ( pewnie nielicznych , ceny) czy to poprostu nowość jak nowość nic nadzwyczajnego hmmm...
-
- Posty: 742
- Rejestracja: 18.04.2007 19:24:19
- Lokalizacja: Kraków
- Kontakt:
AlanCK pisze:Wie ktoś może czy u naszego dystrybutora będzie można dostać cartridge BOSa do boxxa 35mm ?
Przeciez oni ich nie produkuja od paru lat
Wersja Pro była za droga i była sprzedawana tylko rok, 2gi rok jej nie robia. Bedzie wersja Idylle i Idylle Rare. Tak jak Stoy i Stoy rare.pico931 pisze:a wersji Idylle PRO nie będzie na 2012 ?
btw. Po co podwójny post?
jasiek_krk pisze:Dobrze że 250g urwali, co do ceny za stoy'a rare to ciekawe jakie zmiany wprowadzili względem zwykłego stoya który i tak niszczy pracą.
Tłumaczyłem to z francuskiego wiec nie jestem pewien ale jesli dobrze rozumiem to bodajże tłok z innego materiału, pare innych uszczelek i chyba cos zwiazanego z systemem dobicia. Nie chcialem spekulowac na stronie.
-
- Posty: 56
- Rejestracja: 29.10.2010 16:55:45
- Lokalizacja: Sam mam problemy z wymową : ]
- Kontakt:
Strasznie się jaram , ale musiałbym rower sprzedać żeby takie cudo nabyć
Z ciekawości zapytam ile kosztował Idylle Pro jak przebiła cenę Dorado (ok 6 tysi) To wyobraźcie sobie prace takiego amorka
Z niecierpliwością czekam na polskiego revieva! Podana jest cena dampera 670 euro razy ok 3,96 = 2,6 tyś sprzęt cenowo raczej dla prosów ale widzę duży plus większa konkurencja niższe ceny
może nowych amorów to nie dosięgnie , ale używanych na pewno 




Twój argument odnosnie ceny jest bez sensu. Cena wynika nie z jakości tylko z kosztów produkcji (golenie na tajwanie bos robi u spinnera, puszki we francji wiec pewnie troche drozej niz inne firmy, sa tez dosc mali i podobno ich lab wyglada jak labolatorium kosmiczne) i pozycjonowania marki na rynku. Jesli chcesz byc postrzegany jako topowa marka to nie mozesz dac ceny małej. Jaram sie bosem ale twoje argumenty sa troche komiczne. Mnie bos bardziej jara bo firma jest znana z produktów troche lepszej jakosci niz Manit w ostatnich latach 
A co do cen - dorado carbon kosztuje wiecej od alu, a czy jest lepsze? Minimalnie lzejsze tylko
Zreszta nie wiem czemu sie Idylle Pro jarasz, a Idylle Rare nie. Rare jest wyzszym modelem Idylle i zastepuje Pro z tym, ze ma otwartą kapiel i nie ma zadnych rozwiazan utrudniajacych serwis.

A co do cen - dorado carbon kosztuje wiecej od alu, a czy jest lepsze? Minimalnie lzejsze tylko

Zreszta nie wiem czemu sie Idylle Pro jarasz, a Idylle Rare nie. Rare jest wyzszym modelem Idylle i zastepuje Pro z tym, ze ma otwartą kapiel i nie ma zadnych rozwiazan utrudniajacych serwis.
-
- Posty: 350
- Rejestracja: 17.01.2010 21:57:55
- Lokalizacja: Rzeszów / Bieszczady
- Kontakt:
Jeździłeś na tych amorach, zaglądałeś do środka ? Skąd ta pewność, że są warte tej ceny ? Daje głowę sobie urwać, że koszty produkcji każdego amora/dampera są śmieszne w porównaniu do ceny końcowej. BOS widocznie prowadzi taką a nie inną politykę którą można porównać np. do firm produkujących luksusowe i sportowe samochody. Owszem... płacisz za wysoką jakość wykonania itp itd co odzwierciedla się w wyższej cenie, ale mimo wszystko i tak przepłacasz mając produkt na który nie będzie mogła sobie pozwolić większość ludzi. Smaku dodaje fakt, że jego unikalność oraz wysoka cena od razu wywołuje myśl u większości ludzi, że to musi być 100 razy lepsze niż większość produktów z tego segmentu.Lajkamil pisze:Wiem , że to biznes , ale zrozum widać ten amor jest warty tej archaicznej sumy , eh trudno jest mi to napisaćPo prostu oni sami wiedzą co stworzyli i jak jest to najlepsze to oni wyznaczają ceny
nawet jeżeli jest absurdalna.
Ktoś kto jeździł na BOS-ach na pewno będzie miał porównanie do FOX-a czy BOXXER-a, które pewnie wyjdzie na korzyść BOS-a ale biorąc pod uwagę ceny jak na nasze "Polskie podwórko" to jakaś abstrakcja...
2015 set - Intense Socom FRO + Manitou Revox PRO + Boxxer RC 2012
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Amazon [Bot] i 2 gości