Jak w temacie, jestem posiadaczem takiego amora przy odbiciu pojawia się stuk, przy znacznym skręceniu tłumienia stuk znika mam zalane 185ml oleju na lagę(fabryka nakazuje 200) jednak przy wcześniejszym zalaniu 200ml amor także stukał. Jak myślicie co to może być i co polecacie zrobić?Pozdrower
teoretycznie- przy zbyt malej ilosci oleju, na końcu powrotu powinieneś tracić tlumienie-być może stąd właśnie stukniecie.Po skreceniu tłumienia powrót jest na tyle wolniejszy,że stukniecia nie ma. Mniejsza ilość oleju z cala pewnoscia nie niesie ze sobą zadnych pozytywnych efektów procz kilku gram wagi - moim zdaniem powinieneś uzupełnic braki
w moich nic nie stuka.Ale mam zalane olejem 12w. nawet rozkręcone są już nieco stłumione,amorek ustawiony na hopy-więc nie zależy mi na szybkim powrocie.Za to jest cichutki,tylko olej chlupie
diskordia właśnie dlatego że masz gęsty olej zalany, fabryka do marza leje 7,5w więc przy rozkręconych tłumikach nie stawia właściwiego oporu, przy chybkim rozprężeniu słychać jak walą ograniczniki;D
uhhhh nazbierało się tego trochę. Na skręconym tłumieniu się nie tłucze , obecnie mam 7,5W. Jestem pewny że było 200, zalałem ponownie 200 olejem 7,5W i dalej siętłucze więc bastuje i jak znajdę czas to rozbiore i ogarne co i jak