[Amortyzator] Rs domain 302 - stukający problem

[fr-man]

witam. mam problem z moim Rock Shox Domain 302 wersja z regulacją tłumienia powrotu i 180mm skoku a więc kupiłem uzywany w idealnym stanie prawie nówke pojeździłem na nim duzo bez jakich kolwiek zastrzeżeń ale wczoraj pozjezdzalem ze schodów i zaczęło cos mi w nim pukać a wiec rozkreciłem go na czesci pierwsze sprawdzilem stan tłumika wszytko w jak najlepszym stanie 0 uszkodzeń skreciłem go nalałem 200ml oleju na prawą strone i 15ml oleju od dołu z prawej str tak jak trzeba i co ? uginam i tak w połowie skoku jest takie stuknięcie dodam że to nie sprężyna bo zrobiłem test i wyjalem sprężyne i dalej puka to typowo prawa strona z tłumikiem nie wiem co sie stało wszystko jest dobre nic nie jest rozwalone i jestem pewny ze to prawa strona tam gdzie jest tłumik olejowy tak puka dodam że dla testu wlałem olej prawie po samą górę to nic nie puka ale praca troche twardszy jest pomóżcie !

[diesel2117]

Każdy, no prawie każdy domain ma to do siebie, że stuka. Normalne to.
Podaj rocznik twojego, albo numer seryjny to ci podam czy twój też się zalicza

[fr-man]

hm wiesz ale wczesniej mi nic nie pukało nagle tak zaczęło a moge jezdzic z większą iloscia oleju w prawej komorze ?? bo wtedy nic nie stuka a praca jest fajna tylko czy cos sie nie spier***i a nr seryjnego nie moge zlokalizowac powinien byc na koronie ale nic nie widze

[diesel2117]

Z tyłu korony powinien być, możesz lać więcej oleju oczywiście, ale wtedy na końcu skoku będzie twardszy

[fr-man]

a nic nie ma odlałem troche oleju minimalnie cos tak puknie ale to ledwo co słychac i nic nie czuc a praca sie poprawiła dzieki za pomoc ) skoro mowisz ze moze tak pukać a jak sprawdzalem tłumiki itp i są dobre to jest ok

[fr-man]

niech sobie cos puka piekna praca amora to mozna wybaczyć to pukanie

[fr-man]

juz wiem co jest. standardowo rs jak składa domainy to w dolnych goleniach nie ma w ogole powietrza a jak ja skrecilem go to nie odpowietrzyłem go i temu tak stukało cos w nim a ja obczaiłem jak pozbyc sie powietrza z goleni - odkrecilem lewy korek wyjąłem sprezyne postawilem rower do gory kołami odkrecilem śrubki od dołu prawie całkiem i w śrubke tam gdzie jest regulacja i tłumienie olejowe puknalem młotkiem zeby tłumik sie poluzował i dociskalem srubke troche zeby byla przestrzen miedzy tłumikiem a tym gniazdem w krótym on siedzi i golenie do samego dołu powietrze pięknie zeszło i trzymając goleń na dole dokrecilem srubki postawilem rower normalnie i jest tak ze jak pociągne golen do dołu czyli na cały skok to sama sie przyciąga jakby do góry włozylem sprezyne uzywając troche siły zakrecilem korek praca jest mega płynna jest progresja i czułośc wybiera wszystko i najważniejsze nic nie puka. i w tym tkwi klucz pukajacych domainów ze z czasem uzupełnia sie powietrze w dolnej ladze poprzez nie dokrecenia bądź uszczelki są wyjechane i przepuszczają

[Sert93]

Ciekawe, ciekawe Ciekawe kiedy mój zacznie pukać ;d

[fr-man]

jak zacznie to zrób tak jak ja i po problemie

[diesel2117]

fr-man I tu się mój drogi mylisz...
Domainy stukają, poprzez niedokładne trafienie trzpieniem od tłumika na jego miejsce
Trzeba dobrze trafić, i nic nie puka ani nie stuka (niby dokręcona śrubka, ale wciąż puka ).

Powietrze nic tu nie ma do mówienia, wielu robi sobie podciśnienie w swoich domainach, i ładnie śmigają (sam miałem i było ok)

Jak opisałem wyżej, poluzowałeś śrubki, walnołeś młotkiem i dokręciłeś, właśnie wtedy trzpień tłumika dobrze ci się ułożył i przestał stukać

p.s. Zawsze przy kompresji (ściśnięciu amorka) w dolnych goleniach powstaje ciśnienie

[fr-man]

ale nie bo robilem tak samo wlasnie trzpień idealnie siadał do gniazda i pukało a jak zrobilem z tym powietrzem to przestało pukać i lepiej pracuje o wiele

[diesel2117]

nie da się usunąć powietrza, ewentualnie podciśnienie i tyle..
Skąd masz pewność, że idealnie ci trzpień trafił ?

[fr-man]

powietrza minimalnie zostało tyle co nic bo jak odwrocilem rower normalnie bez lewaj sprezyny i z odkreconym korkiem to golenie dolne same sie zasysają do góry tak jakby skok był zamknięty a jak rozciagne w dól to powoli same sie do góry zasysają musialem je rozciągnąć przytrzymac wlozyc sprezyne zakręcic i jest teraz git i po tym zabiegu przestało strzelać a trafiłem w trzpień bo to widać jak sie wykreci całkiem srube ze tłumik idealnie siedzi w gnieździe

[fr-man]

tu jeszcze odpowiem na to ,,
p.s. Zawsze przy kompresji (ściśnięciu amorka) w dolnych goleniach powstaje ciśnienie " tak ale teraz nie ma z czego sie robic ciśnienie bo pozbyłem sie calkiem prawie powietrza z dołu i działa to na zasadzie sprężyny i prawego tłumika olejowego przez co amor teraz jest bardziej progresywny i czuły a nie to co jak bylo powietrze na dole do polowy miekki a dalej twardy jak skała nawet na hopie przy lądowaniu

[diesel2117]

fr-man Chłopie, jak nie ma powietrze to się robi próżnia, czego w taki sposób nie uzyskasz! potem przechodzi w podciśnienie...
Miałem 2 domainy, teraz mam kolejnego, zrobiłem już nie jednego innego i w każdym stosowałem moje patenty.

i czuły a nie to co jak bylo powietrze na dole do polowy miekki a dalej twardy jak skała nawet na hopie przy lądowaniu

Bez pompowania nie może być tam powietrza, rozumiesz?..
Na końcu skoku może się tylko utwardzić, jeśli masz więcej oleju niż 200ml.
Dalej...
Jeśli byś w jaki kolwiek spob usuną całe powietrze (ty patrz próżnia) to i tak zasada amorka by się zmieniła na w ch*j liniowa, a nie jak napisałeś :

teraz jest bardziej progresywny i czuły

Co się sprzecza z tym:

do polowy miekki a dalej twardy jak skała nawet na hopie przy lądowaniu

To 2 to właśnie progresja...

[fr-man]

hm no k***a w ogole ten domain dziwnie pracuje raz fajnie a raz jak patyk w gówno on jest jak kobieta-zmienny i nie zaradze temu juz tyle sie bawiłem z tym wg instrukcji manuala calego mam i ch*ja ... ja juz nie wiem o co mu chodzi

[diesel2117]

Ja już tego geja (damiana) zrobilem

[fr-man]

a co z nim robiłeś ??

[diesel2117]

to, co odpisałem powyżej w ent-ych postach