Czołem. Od dawna poszukuję odpowiedniego ustawienia dla siebie. Natchniony przez temat na forum ridemonkey, gdzie użytkownik Udi dokładnie opisuje korzyści z usunięcia Speed Stacka, postanowiłem usunąć go również u siebie. Pytanie brzmi- kto z was używał takiego rozwiązania i jakich ustawień Floodgate przy jakim ustawieniu wolnej kompresji używacie/używaliście? Pomijam fakt posiadania sprężyny pod swoją wagę, to oczywiste Zaczynam odkrywać korzyści z odpowiedniego ustawienia tych dwóch parametrów, więc pytam o wasze ewentualne porady i opinie. Być może są jeszcze jakieś mało kosztowne metody tuningu mojego boxxera? (zestaw od tf-tuned odpada- zbyt drogi)
Usunięcie Speed stacka sprawi, że amortyzator po otworzeniu zaworu flood gate będzie się uginał bez tłumienia kompresji, bo olej bez żadnych oporów po prostu przelewa się przez tłumik. Speed stack powstał aby ten przepływ kontrolować gdyż bez niego amor "zbija się" i nurkuje na często występujących po sobie dużych nierównościach oraz chodzi zbyt głęboko w skoku. Najnormalniej na świece pozbywasz się w ten sposób tłumienia szybkiej kompresji. Jeśli mało ważysz 60-70kg proponowałbym odjąć jednego shima ale nie wywalać wszystkiego. Osobiście przy wadze 85kg, standardowej sprężynie i bez zmian w tłumiku zazwyczaj śmigam na ustawieniu: Wolna komp: 2 kliknięcia wstecz od max, Gate - gdzieś w połowie. Na duże przeszkody cofam wolna kompresje o 1 klik ale za to Gate wendruje na max.