Kona Entourage 2012 proto

frango
Posty: 2162
Rejestracja: 21.04.2004 00:16:45
Lokalizacja: w-wa
Kontakt:

Kona Entourage 2012 proto

Post autor: frango »

Chyba tematu jeszcze o niej nie było, tylko Spaced w jednym temacie wspomniał.
Właśnie oglądam filmik z testów przeprowadzonych przez Grahama Agassiza http://vimeo.com/22999769
I tak, jak na początku pomyślałem sobie, że to kolejna "Stinky" ;) To teraz widzę, że to całkiem sensowny sprzęt ;)
Skok 6,7" (170mm)
Niski BB - 343 (13,5")
Całkiem płaski HA jak na ramę o takim skoku, bo 65* z widelcem 170mm. Gdyby wsadzić jakiegoś Totema, 66 czy Foca 36 180, to by się pewnie 64-64,5* zrobiło a BB byłby nadal na rozsądnej wysokości :)
Pływający damper! :O Tego się po Konie nie spodziewałem ;)
No i cały set waży ok. 33,5lbs, czyli ciut powyżej 15kg.
Baaaaardzo ciekaw mini DH :)

Tu jeszcze foto
Obrazek
I więcej info
http://www.pinkbike.com/news/2012-Kona- ... -Peek.html
http://www.nsmb.com/4335-konas-new-2012-entourage
http://www.bikemag.com/gear/konas-new-e ... -operator/

Edit: dobra, już mi się tak nie podoba :( Damper jednak nie jest pływający... dopatrzyłem się na zdjęciach :| Eh... to jednak kolejna "Stinky"
pozdro

frango
nopainnogame
Posty: 1836
Rejestracja: 30.12.2006 13:37:13
Lokalizacja: Bydgoszcz
Kontakt:

Post autor: nopainnogame »

Na moje bardzo ciekawa maszynka - skoku starczy na wszystko w kraju, króciutki tył ( w Rampancie mam dłuższy ...). Jakby byłyby sprzedawane w sensownych setach w cenie tego tańszego Operatora to aż bym sie skusił wypróbować 8-)
https://www.facebook.com/GeckoRS - moja hodowla gadów ;)
BikerJG
Posty: 1875
Rejestracja: 30.08.2005 00:01:45
Lokalizacja: Jelenia Góra
Kontakt:

Post autor: BikerJG »

Kolejny rower do wszytskiego i do niczego. Sam oszukiwalem sie kiedys ze full 170/170 wystarcza na "polskie warunki".

Wg mnie to rower dla osoby ktora chce posmakowac kolarstwa grawitacyjnego, troche dirtu, zjazdu i enduro. Dla kogos z wiekszym doswiadczeniem ktory jest sprecyzowany w tym co robi srednia opcja bo w zadnym terenie jego rower nie bedzie taki jak powinien - enduro za ciezki, dh za malo skoku a i dirt-y bedzie polykal :)

Fajny dla bogatego chlopaka ktory nie wie jak bedzie chcial jezdzic, z 2 strony fajny rower.
Tadziuu
Posty: 677
Rejestracja: 12.05.2009 18:39:25
Lokalizacja: Szczytno
Kontakt:

Post autor: Tadziuu »

BikerJG
15 kg to za ciężki? :o
Fajnie jakby mój tyle ważył. I twoim opisem tego typu rowerów czuję się dotknięty. :P

BTW. Ładną linię ma ta rama ale jest jedynym komponentem którego bym nie wziął z tego roweru :).
http://tadziu-.pinkbike.com/album/2k12-Riding/
BikerJG
Posty: 1875
Rejestracja: 30.08.2005 00:01:45
Lokalizacja: Jelenia Góra
Kontakt:

Post autor: BikerJG »

Tadziuu^ przepraszam, nie chcialem Cie urazic ;)

15kg jak na enduro - ciezki.
Wiadomo kazdy ma swoje zdanie, ja wole rower xc 10kg albo dh 18kg !

Od zeszlego sezonu w USA / Canadzie panuje moda na rowery do wszystkiego, fajna opcja dla kogos kto nie wie czego chce ale wie ze nie chce poprostu jezdzic ( poplatalem troche :P )
;o
Posty: 704
Rejestracja: 26.06.2006 10:47:05
Kontakt:

Post autor: ;o »

BikerJG - wg. mnie to jest super opcja na amatorskie dh i fr z elementami wlasnie dirtu, slopa czy enduro:) Fajna, poreczna zabawka, ktora daje rade wszedzie i wcale nie uwazam, ze na dh bedzie gorzej. Sam jezdzilem w zeszlym sezonie na commencalu supreme fr z foxem 36 160/160mm, wyglada moze na enduro ale caly sezon spokojnie dawalem na nim rade w gorach, na zawodach i na freeridowych wypadach. Obecnie zmienilem tylko amortyzator na boxxera i nadal super mi sie jezdzi dh, a dzieki mniejszemu skokowi i masie rower staje sie poreczniejszy, latwiej czerpac radosc z jazdy i dorzucac do zjazdu troche lotow z ladnym wykonczeniem;)
www.szok.it - wchodzić, czytać, komentować i dać sie zaszokować!
BikerJG
Posty: 1875
Rejestracja: 30.08.2005 00:01:45
Lokalizacja: Jelenia Góra
Kontakt:

Post autor: BikerJG »

;o

dobra moze macie troche racji, ale ja wole 200/230mm albo light enduro ;)
pasior
Posty: 103
Rejestracja: 10.08.2007 10:51:27
Kontakt:

Post autor: pasior »

A ja powiem ze to idealny rower dla gościa ktory ma w gory kilka ladnych godzin jazdy autem i jest tam od czasu do czasu,a na codzien katuje 30 sekundowe trasy na okolicznej "górce"za miastem,nie gardząc jakims dropem czy kilkoma dirtami.W takim wypadku ten rower bedzie idealny
Tadziuu
Posty: 677
Rejestracja: 12.05.2009 18:39:25
Lokalizacja: Szczytno
Kontakt:

Post autor: Tadziuu »

pasior
Idealne określenie kogoś kto mieszka na mazurach :). Z wyjątkiem mnie bo jeszcze w górach z rowerem nie byłem :(.
http://tadziu-.pinkbike.com/album/2k12-Riding/
avg
Posty: 484
Rejestracja: 13.07.2007 15:43:50
Kontakt:

Post autor: avg »

Są przesłanki że, mógł by być dla mnie :P
Tadziuu^ brak pobytu w górach zawsze można naprawić :P
Grondag
Posty: 125
Rejestracja: 20.09.2009 13:51:57
Kontakt:

Post autor: Grondag »

Nie no bez przesady do Enduro to by się nie nadawał nawet jakby ważył 13kg:) - patrz kat podsiodłówki i jej długość. Z tym dirtem tez pomysł. Ten rower jest po prostu do freeridu i tego się trzymajmy- a do czego konkretnie się nadaje to już sobie będzie właściciel stwierdzał.
P.S.
Rower Enduro - zwykle skok to 160/160mm i waga w okolicach 14-16kg.
Vin_OSW
Posty: 3652
Rejestracja: 01.12.2008 00:40:00
Lokalizacja: Москва
Kontakt:

Post autor: Vin_OSW »

Ja bym tej ramy do Stinky nie porównywał ;) Inne geo, troszkę inaczej damper jest ściskany (przyjrzyjcie się). Skoro wiara gada, ze Operator pracuje lepiej i płynniej od starych modeli to znaczy, że tu też będzie lepiej ;)

Swoją drogą ja też nie narzekam na moje 180/170 mm ;) No może nie licząc DHX-a który mocno przelatuje przez skok :P Ktoś ma pomysł na nowe ustawienie shimów? ;)
slayer90
Posty: 131
Rejestracja: 24.03.2011 23:10:59
Kontakt:

Re: Kona Entourage 2012 proto

Post autor: slayer90 »

Chcecie rower do wszystkiego .
Kupcie sobie RM Slayer.

Mam go od 2 lat i naprawdę jeżeli nauczycie się go regulować to jest idealny dla kogoś kto nie ma gór pod domem ale ma ambicje na nie i czasami w nie wpada.

Gdzieś na fotkach z końinskiego parku z rozpoczęcia sezonu jeden z uczestników śmiga na białym slayerze i skoki oddaje lepsze jak inni na swoich ciężkich maszynach.
Mam w nim foxa z talasem i dzięki regulowanemu przodu idealnie można podjeżdżać a zjazd to sama przyjemność.
Jedynie trochę problemów jest z tym talasem , trzeba mieć pompkę ze sobą przy bardziej ambitniejszych zjazdach trzeba spuścić powietrze aby lepiej wybierał. Co do tyłu to system propedal idealnie działa i jest wyczuwalny aż nadto .
Raz nim byłem na zawodach i brakowało skoku ( 160mm ) więc ten rower do tego nie jest ale jeżeli ktoś myśli o zabawie to jest to sprzęt dla niego.

Przy ustawieniu przodu na 110mm i tylu na max twardo ( propedal ) przez 2 tygodnie czekając na samochód jeździłem nim do pracy dziennie 20km, opony się całe starły od asfaltu, a ja nawet zmęczony nie byłem.

Takie rowery mają sens !!!! Jeżeli ktoś szuka do zawodów to są od tego konkretne zabawki.
Jeżeli ktoś tylko czasami jest w górach, a większość czasu bawi się w lesie i na swoich hopach to nie ma lepszego systemu jak rower tego typu.
Jo
Tadziuu
Posty: 677
Rejestracja: 12.05.2009 18:39:25
Lokalizacja: Szczytno
Kontakt:

Post autor: Tadziuu »

avg
Może i można by było ale kiedy i za co? :|
http://tadziu-.pinkbike.com/album/2k12-Riding/
Spaced
moderator
Posty: 16953
Rejestracja: 22.08.2007 23:16:31
Lokalizacja: Warszawa
Kontakt:

Post autor: Spaced »

BikerJG pisze:Kolejny rower do wszytskiego i do niczego. Sam oszukiwalem sie kiedys ze full 170/170 wystarcza na "polskie warunki".

To nie jest rower do wszystkiego. To jest konkurencja dla morewooda kalula i tr250. Rower TYLKO do jazdy w dol tylko po troche innych trasach i z wiekszym naciskiem na fun niz speed.
A full 170 fullowi 170 nie rowny.



Tylko nie ogarniam ludzi co nazywaja to rowerem do wszystkiego. To jest taki mini dh funbike. Do slope za dlugi, do podjazdow za plaski kat glowki i za krotki tyl. To jest idealny rower do bikeparkow gdzie wiekszosc tras jest raczej zblizona do dh.
Hemp
Posty: 616
Rejestracja: 18.09.2006 22:35:12
Lokalizacja: Szczecin
Kontakt:

Post autor: Hemp »

BikerJG Totalnie sie z Toba nie zgadzam. Rower 170/170 to bardzo fajna mala zjazdowka, ktora przy dobrym geo bedzie lepiej jezdzic niz nie jeden duzy full 200/200. Moim zdanie to geo decyduje o tym jak rower jedzie a nie milion skoku. Nie chce mi sie wierzyc ze np taki tr 250 z foxem 36 180 nie poradzi sobie w Polsce ;]

Sam niebawem chce zlozyc taki rower ;p ale na sx trailu 2010 ;]
Krzyś
Posty: 371
Rejestracja: 21.04.2009 08:26:02
Lokalizacja: Nowy Sącz
Kontakt:

Post autor: Krzyś »

ja mam Sx Traila 2009, 170 mm skoku z tyłu, z przodu 160 mm. Skoku trochę mi brakowało, ale jedynie w Wiśle i to nie z tyłu, a z przodu... Wg mnie tego typu rower nie jest dh racingówką, ale doskonale się sprawdza dla osoby której nie stać na osobne rowery do dh, fr, etc. A co do Kony samej w sobie to bardzo mi się spodobała, krótszy o 4 mm tył niż w SX Trailu, nieco niżej pakiet, kąt główki podobny, ogólnie maszyna w sam raz dla mnie :D
BikerJG
Posty: 1875
Rejestracja: 30.08.2005 00:01:45
Lokalizacja: Jelenia Góra
Kontakt:

Post autor: BikerJG »

Spaced pisze:To nie jest rower do wszystkiego. To jest konkurencja dla morewooda kalula i tr250. Rower TYLKO do jazdy w dol tylko po troche innych trasach i z wiekszym naciskiem na fun niz speed.
A full 170 fullowi 170 nie rowny.
Masz racje, to nie jest rower do wszytskiego, on poprostu do niczego sie tak NAPRAWDE nie nadaje. Nie da nam tyle co maszyna do dh w dh, ani tego co dirtowka na dircie.
Spaced pisze:To jest idealny rower do bikeparkow gdzie wiekszosc tras jest raczej zblizona do dh.
Zgadza sie, mozna na nim jezdzic "prawie dh" bo to jest PRAWIE rower zjazdowy.
Hemp pisze:Nie chce mi sie wierzyc ze np taki tr 250 z foxem 36 180 nie poradzi sobie w Polsce ;]
Maluchami tez jezdza rajdy, aczkolwiek radza sobie swietnie.


Podsumowujac ten rower jest rowerem dla kogos kogo nie stac na wiecej niz 1 sprzet, a ten moze byc uzyty wszedzie: na dirtach, enduro, dh, fr i wycieczce z dziewczyna. Jednak czy w dh da nam to co prawdziwa maszyna dh? Na dirtach to co lekki sztywniaczek? Sami odpowiedzcie sobie na to pytanie :)


Jak dla mnie to kolejna moda z USA, bikeparkow mamy tyle ze naprawde BARDZO nam sie przyda ;)
Spaced
moderator
Posty: 16953
Rejestracja: 22.08.2007 23:16:31
Lokalizacja: Warszawa
Kontakt:

Post autor: Spaced »

Aha czyli dla ciebie mozna jezdzic tylko Dirt, Xc albo DH? Nic innego sie nie da? To tylko nasza narodowa przypadlosc. Instruktorzy w leo wola jezdzic na konach po 150-160skoku, w L2A na 100 SXie czy nawet znajomy z Francji co zaleznie od trasy albo Gambler albo mniejszy Voltage skrocony nawet do 130mm ale ty wiesz lepiej bo siadles na 1 rower z mniejszym skokiem i okazalo sie ze jest be?
Zreszta nie wiem gdzie ty te hardcorowe trasy w kraju widzisz. Wisla, Czarna sa trudne ale co jeszcze?


Swoja droga idac twoja logika to ciesze sie, ze twoja pierwsza kobieta nie byla slaba bo musialbys wybrac chlopców :P



btw. Czy ty czytales co pisalem? Nie twierdze, ze ten rower nawet probuje byc do wszystkiego. To nie jest rower dh ani do jazdy po trasach dh. Jak na rowerze 170 dh probowales uprawiac to twoja wina, nie roweru. Dobieraj sprzet do trasy.
ODPOWIEDZ

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 1 gość