ALE...
kolej linowa jest państwowa, a co za ty idzie, zmiany następują tam baaaaardzo powoli

Kilka lat trwało, nim wprowadzono karnety...
Worki... cóż, to powyżej godności panów z wyciągu sprzątać po rowerzystach i prawdopodobnie, jeśli nie zostaną zatrudnieni nowi pracownicy, to kwestia worków nie ulegnie zmianie.
Tak, bardzo łatwo można byłoby zabezpieczyć krzesła, jak to zrobił Schodek w Wiśle... ale ktoś musi na to wpaść, pomyśleć, załatwić stare banery, itd. A że nikomu się nie chce, to jest jak jest.
Co do tras. Jest ich tam sporo więcej. Ja znam ze 6.
Ale... chyba Szczyrk powoli zaczyna mi się nudzić
