poradnik

krzywa palka
Posty: 80
Rejestracja: 23.04.2004 08:46:45
Lokalizacja: 3miasto
Kontakt:

poradnik

Post autor: krzywa palka »

strata ukochanego rowerka to ciezka sprawa. ogloszen tego typu na forum pojawia sie coraz wiecej. ale niestety nic nie wnosza. i co z tego, ze ktos napisal jakiego mu zajebistego bike'a, na zajebistym osprzecie zajebistym amorem buchneli. mozna tylko wyrazic szczery zal. a szans na ocalenie rowerka to nie daje. mysle ze wporzo i byc moze skutecznym pomyslem byloby opisywanie przez ew. ofiary okolicznosci calej akcji (choc czasem moze to byc kompromitujace). daloby to reszcie wskazowki jakich sytuacji itp unikac.

ot taki maly pomysl
MaxDamageDA
Posty: 6082
Rejestracja: 19.04.2004 08:21:44
Lokalizacja: Jelenia Góra
Kontakt:

Post autor: MaxDamageDA »

Hmmm, widac ***** jednak umie madrze mowic (no offence) ;d
www.street-roulette.pl | www.ovb.pl | www.rowerowy.com
MaxDamageDA
Posty: 6082
Rejestracja: 19.04.2004 08:21:44
Lokalizacja: Jelenia Góra
Kontakt:

Post autor: MaxDamageDA »

To jest nawiazanie do innego topica ;p
www.street-roulette.pl | www.ovb.pl | www.rowerowy.com
Qcor
Posty: 1738
Rejestracja: 19.04.2004 14:32:25
Lokalizacja: Krakoov Vice
Kontakt:

Post autor: Qcor »

pisalem to samo na starym forum :) ale wtedy to byl taki burdel ze nikt nic nei czytal i pomysl przeszedl bez echa- a jest dobry!
np. jak ktos napisze ze kolesie zastepuja droge i zrzucają z bajka to jak zobaczysz ze ktos ci zachodzi droge to juz bedziesz wiedzial co sie swieci...
http://www.allegro.pl/show_user_auctions.php?uid=1075066
zbiq
Posty: 277
Rejestracja: 24.04.2004 07:07:56
Lokalizacja: Krosno
Kontakt:

Post autor: zbiq »

Ja mam porade dla wszystkich bikerow - nigdzie i nigdy roweru nie zostawiac! Ja jak gdzies do sklepu wchodze to kumpel mi pilnuje a jak kumpla nie ma to nie wchodze ...

PS: gorzej jak dresy wpadna i chca z roweru zzrzucic. wtedy to juz gorzej.
o(^_^)o
Deathwitch
Posty: 1001
Rejestracja: 06.05.2004 16:06:18
Lokalizacja: KrK
Kontakt:

Post autor: Deathwitch »

Wtedy do wystarczy drzec morde. Szybko spekaja, ze ktos ich zlapie i uciekna, a jak nie to trudno. Trza sie wtedy na nich drzec i ich lac co sila, w morde, w jaja, w cokolwiek. Wiem, latwo powiedziec, ale naprawde jak te pajace straca pewnosc siebie to my wyjezdzamy jako wygrani.
EmBond
Posty: 1015
Rejestracja: 19.04.2004 15:32:20
Lokalizacja: Warszawa > Bielany
Kontakt:

Post autor: EmBond »

nie zawsze kradną tylko zajebiste rowerki kradną poprostu wszystkie i zastanawiające, smutne jest to że tych tematów będzie coraz więcej ale niestety polscy dresiarze pracują. Zawsze jest szansa że można będzie taki rower odnaleźć a pozatym jak już jest taki dział na forum to trzeba sie swojmi przerzyciami dzielić
The Power Is On Your Side !!!
EmBond
Posty: 1015
Rejestracja: 19.04.2004 15:32:20
Lokalizacja: Warszawa > Bielany
Kontakt:

Post autor: EmBond »

nie zawsze kradną tylko zajebiste rowerki kradną poprostu wszystkie i zastanawiające, smutne jest to że tych tematów będzie coraz więcej ale niestety polscy dresiarze pracują. Zawsze jest szansa że można będzie taki rower odnaleźć a pozatym jak już jest taki dział na forum to trzeba sie swojmi przerzyciami dzielić
The Power Is On Your Side !!!
shaman
Posty: 492
Rejestracja: 20.04.2004 17:19:12
Lokalizacja: Piła
Kontakt:

Post autor: shaman »

mhm, mi policja znalazła rower... po pol roq, z oryginału (oryginalnego za 550pln :D ) została tylko baaardzo poobijana rama... nawet piknego amorka o skoku 30mm zamienili na rozowy (sic!) widelec...

może jakimś wyjściem jest zapięcie. mam takie duuuże, jak do skuterów/motorqf, z ogromniachym zamkiem. może służyć jako dodatkowy argument (siły) w pogawędce z drechami. tylko że duże toto... i ciężkie trochu. ale cóż, do plecaka i siup. w sumie trochę siara, ale pierwszy lepszey drech nie zakosi bike'a na 100%, chyba że wytłukłby wszystkich przechodniów i znalazł ten kwadransik na przepalenie tego zcegoś palnikiem :D

a jeśli jakaś większa konfrontacja... spróbujmy być silniejsi w gębie na początek, w tym każdy może być lepszy. a jak nie to z łancucha ;-) albo z zapięcia :D
what can I say... ;)
Burza
Posty: 90
Rejestracja: 20.04.2004 16:29:59
Lokalizacja: Gdańsk
Kontakt:

Post autor: Burza »

Te wszystkie łańcuchyi itp są moim zdaniem bez sensu. Raz, że część z nich da się szybko rozwalić, a dwa, że zawsze mogą ukraść powiedzmy same koło, czy choćby sztycę z siodełkiem. Na stronie www.rowery.trojmiasto.pl jest duży artykuł o kradzieżach i podobnych. Polecam.
Michaelllo
Posty: 164
Rejestracja: 19.04.2004 08:48:40
Lokalizacja: Warszawa Stegny
Kontakt:

Post autor: Michaelllo »

Ja wole żeby ukradli samo siodło niż cały rower :/ Poza tym jak jest zapięty to zawsze muszą chociaż chwile zużyć na przecięcie tego łańcucha, może ktoś w tym momencie zauważy albo zdążysz wrócić
nie mów hop póki nie przeskoczysz
GG 4103358
http://tiny.pl/h9qn
Pepek
Posty: 35
Rejestracja: 27.04.2004 22:11:52
Lokalizacja: Gdynia City
Kontakt:

Post autor: Pepek »

Ia mam dobry sposub na dresuw dresy to takie debile i iełopy do tego strasznie leniwe czekają tylko na okazie naprzykład gdy staniesz na światłach albo gdzies na boku żeby otpączać to iusz potobie, Moia rada to być cały czas w ruchu i ieśli naprzykład zobaczysz że idzie grupka Dresuw to przeiec na druga strone ulicy podeirzewaj każdego cały czas śie rozglądaj dookoła i iesli to możliwe ieśli mieszkasz blisko lasu to ieźdi w lesie trzymaj sie z daleka od miasta bo w lesie niema dresuw i nie iezdzi kilka razy pod rząd ta sama trasą cały czas zmieniaj trasy przeiazdu żeby dresy niezastawiły na ciebie pułapki a gdy sie iusz zdaży że cie dorwą i niebedziesz mugł uciec to wyciągni młotek z plecaka i napierdalaj ile sie da szczegulnie po jajach (To skutkuie)ieden cios w jaja z dużego młotka i dres leży ŚMIERĆ DRESOM KU*** IA PIE***** sorry troche sie wkurzyłem stosuicie sie do tego a będziecie bezpieczni PEACE for all rider's
DUNCON IS THE BEST!!!
Marcel
Posty: 295
Rejestracja: 05.05.2004 19:42:15
Lokalizacja: Gdynia
Kontakt:

Post autor: Marcel »

masz racje, HWDP( *** w dupe dresom pierdolonym!!!)
walić podpisy
Marcel
Posty: 295
Rejestracja: 05.05.2004 19:42:15
Lokalizacja: Gdynia
Kontakt:

Post autor: Marcel »

sorki mnie też troche poniosło jak o nich słysze
walić podpisy
Burza
Posty: 90
Rejestracja: 20.04.2004 16:29:59
Lokalizacja: Gdańsk
Kontakt:

Post autor: Burza »

Tak, to jest dobry sposób z byciem w ciągłym ruchu. A jak już trzeba się zatrzymać to wystarczy pamiętać o zrzuceniu na troche bardziej miękki bieg, żeby w razie czego (w 3 paskach;) móc szybko ruszyć a nie mocować się z korbami czekając na nadciągającego koksa.
-Przemooo-
Posty: 3577
Rejestracja: 19.04.2004 13:31:00
Lokalizacja: Warszawa
Kontakt:

Post autor: -Przemooo- »

najlepszym sposobem jest uciekczka a jak juz nie mozemy uciec to krzyczymy jak najgolsniej albo mowimy o patrzcie policja i pokazujemy palcem za ich plecy i odwracamy sie szybko i uciekamy ... to sa najlepsze sposoby bo watpie zeby jeden koles dal rade chociarz dwom dresom i zwlaszcza jak masz rower pod dupa ... albo dobrze jest jak jedziesz oni cie zatrzymuja czy zaczepiaja a jak idzie jakas grupka ludzi dosc mlodych to ty mowisz im o czesc dawno sie nie widzielismy i dresy czasem peniaja ... to sa moje mysli nie sprawdzone .. tylko ta z ucieczka jest sprawdzona ... :/
http://przemooo.pinkbike.com/album/photos/
gangmts
Posty: 43
Rejestracja: 02.05.2004 13:12:47
Lokalizacja: Tychy
Kontakt:

uhh miałem z kumplami pica

Post autor: gangmts »

dzisiaj w piątek na hopkach potrzymy 2 dresu odjechalismi troche przyśpieszyli uciekam zzgubiliśmi ich mi podczas ucieczki sie os w kole rozwaliła i prowdziłem rower idziemy przez miasto a za muru wychodzi z 15 dresiarzy ja ciul z rowerem uciekam koło mi sie zablokowało ciuul z kopa w koło(w ekstremalnych sytuacjach z potrzebą) odblokowało sie i dalej uciekam
>>>>>DZIEŃ BEZ ROWERA TO DZIEN STRACONY<<<<
Pepek
Posty: 35
Rejestracja: 27.04.2004 22:11:52
Lokalizacja: Gdynia City
Kontakt:

Post autor: Pepek »

to masz farta że ci niezaiebali rowera
DUNCON IS THE BEST!!!
slayerek
Posty: 703
Rejestracja: 23.04.2004 20:20:55
Lokalizacja: Białystok
Kontakt:

Post autor: slayerek »

ktos tam madrze powiedzial otym ze jak jakas grupka drechow zatrzymoje to mowimy do jednego czesc :) :P i wtedy drechy niewiedza co robic :D czy jakis sasiad czy znajomy i **** <LOL> :)
ODPOWIEDZ

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 3 gości