Podróż pociągiem z rowerem - co i jak?
Podróż pociągiem z rowerem - co i jak?
Jako, że zawsze, jeżeli gdzieś wyjeżdżałem, pakowałem rower na dach samochodu, a przyszła potrzeba dojechania pociągiem z Wawy w góry, mam pytanie, jak wygląda podróż pociągiem z rowerem?
@Down
Chodzi mi o to, czy go nadaje do jakiegoś wagonu, jak z odbiorem, muszę zapakować, czy nie podpier**** mi nikt go, jak to jest po prostu...
PS.: Bardzo dziękuję za Twoją wypowiedź, jest mega pomocna.
@Down
Chodzi mi o to, czy go nadaje do jakiegoś wagonu, jak z odbiorem, muszę zapakować, czy nie podpier**** mi nikt go, jak to jest po prostu...
PS.: Bardzo dziękuję za Twoją wypowiedź, jest mega pomocna.
-
- Posty: 19
- Rejestracja: 28.05.2011 16:55:56
- Kontakt:
Re: Podróż pociągiem z rowerem - co i jak?
Tak jak bez.
PanParówka http://i1.kwejk.pl/site_media/obrazki/4 ... -temat.jpg
Sert93 Zadzwoń na infolinię pkp i zapytaj o bilety z rowerem. Pamiętam że jak kiedyś jechałem to były dodatkowe bilety za rower, tak samo nie jestem do końca pewien czy do każdego wagonu możesz wejść z 2 kółkami.
Rower cały czas stał obok mnie (jechałem razem z kolegami w wagonie gdzie były 4 ławeczki i puste miejsce, taki typowo gabarytowy, a ukraść można wszystko i wszędzie tak więc lepiej pilnować.
Sert93 Zadzwoń na infolinię pkp i zapytaj o bilety z rowerem. Pamiętam że jak kiedyś jechałem to były dodatkowe bilety za rower, tak samo nie jestem do końca pewien czy do każdego wagonu możesz wejść z 2 kółkami.
Rower cały czas stał obok mnie (jechałem razem z kolegami w wagonie gdzie były 4 ławeczki i puste miejsce, taki typowo gabarytowy, a ukraść można wszystko i wszędzie tak więc lepiej pilnować.
-
- Posty: 19
- Rejestracja: 28.05.2011 16:55:56
- Kontakt:
Re: Podróż pociągiem z rowerem - co i jak?
No to zadaj porządne pytanie, a nie pytasz jak się podróżuje.
Kupujesz bilet na rower, interregio 5zł, tlk 9zł bodajże, regionalne 1zł w weekendy, 5zł poza.
Jak jest wagon z rowerami to tam parkujesz i zapinasz zamykaniem najlepiej, żeby nikt nie ukradł.
Jeżeli nie ma, to albo na sam koniec pociągu (EN57 itp.), ew. jak pociąg nie jest zatłoczony to do przedziału.
Chyba wszystko co powinieneś wiedzieć.
Kupujesz bilet na rower, interregio 5zł, tlk 9zł bodajże, regionalne 1zł w weekendy, 5zł poza.
Jak jest wagon z rowerami to tam parkujesz i zapinasz zamykaniem najlepiej, żeby nikt nie ukradł.
Jeżeli nie ma, to albo na sam koniec pociągu (EN57 itp.), ew. jak pociąg nie jest zatłoczony to do przedziału.
Chyba wszystko co powinieneś wiedzieć.
Dzięki za odpowiedź.
Dzięki Panowie i Panowie Parówki za odpowiedź. Pzdr
PanParówka pisze:No to zadaj porządne pytanie, a nie pytasz jak się podróżuje.
Ciężko było napisać odrazu normalnego posta?Sert93 pisze:mam pytanie, jak wygląda podróż pociągiem z rowerem?
Ta opcja chyba najbardziej mi się podoba, jak nie będę widział roweru, to oszaleję. Musze się dokładnie dowiedzieć, tzn przedzwonić właśnie na infolinię.GgG pisze:Rower cały czas stał obok mnie
Dzięki Panowie i Panowie Parówki za odpowiedź. Pzdr
Jak znajdziesz wolny przedzial to proponuje takie rozwiazanie:
http://imageshack.us/photo/my-images/194/snc00003t.jpg/
http://imageshack.us/photo/my-images/34/snc00005l.jpg/
Jeśli nie bedzie upierdliwy konduktor to sie nie przyczepi a bedzie duzo miejsca wolnego. Ja tak zawsze jezdze
http://imageshack.us/photo/my-images/194/snc00003t.jpg/
http://imageshack.us/photo/my-images/34/snc00005l.jpg/
Jeśli nie bedzie upierdliwy konduktor to sie nie przyczepi a bedzie duzo miejsca wolnego. Ja tak zawsze jezdze
http://picasaweb.google.com/LaunorFR
-
- Posty: 786
- Rejestracja: 06.02.2008 06:35:04
- Lokalizacja: Szczecin/Przecław/Cisiec
- Kontakt:
Ja zawsze podrozuje pkp w gory. Szukam sobie wagonu bez przedzialow ( tlk) i wbjam sie albo do kibelka ( kiedys konduktor sam mi tam kazal postawic rower
) albo zaraz kolo kibelka stawiam niedaleko miejsca dla wozkow inwalidzkich
i tak mija podroz
rower na widoku i w zasiegu reki
Natomiast w przewozach regionalnych i skladach elektrycznych masz zawsze miejsce, przedzial dla podroznych z wiekszym bagazem
Tam sie wbijac i luz 






Re: Podróż pociągiem z rowerem - co i jak?
Jezeli o mnie chodzi to mam mieszane uczucia... i raczej od jakiegos c zasu staram sie unikac PKP. szczegolnie lipa jest z pociagiem pospiesznym gdzie zawsze sa zawalone przedziały i korytarzyki szerokosci 0,5m;] jak wbijesz w osobowke(interregio) i nie masz duzo przesiadek siedzisz na samym koncu(duzo miejsca mało ludzi ,pomieszczenie bagazowe?dla konduktorów?) to jeszcze jest w miare git ale czas podróży zdecydowanie nie nalezy do najkrótszych;)
http://www.pinkbike.com/photo/7264360/
Jeszcze nie orientowałem się jakimi liniami dojadę od Wierchomli, z przesiadkami czy może bez. Najbardziej podoba mi się opcja o której wcześniej wspominałem, ale to z rowerem u dachu też nie jest złe. Jako, że jadę sam nie wiem jak poradzę sobie z walizką i rowerem przy przesiadce i tak dalej, ale chyba innego wyjścia jak dojazd koleją nie widzę.
-
- Posty: 19
- Rejestracja: 28.05.2011 16:55:56
- Kontakt:
Re: Podróż pociągiem z rowerem - co i jak?
Nie pękaj, ja z rowerem i bagażami jeżdże tak mniejwięcej co miesiąc, konduktor spokojnie poczeka, chociaż wiadomo, że najlepiej szybko się załadować. Ja polecam duże plecaki, aniżeli torby.
Co do pociągów to nie każdy ma wagon z przedziałem dla rowerów, najczęściej jest to pierwszy albo ostatni wagon. Ale należy pamiętać że z rowerem zawsze można wejść do pociągu. Co do pilnowania roweru to nie ma tak, że zostawiasz gdzieś rower i sobie idziesz. Albo stoisz między przedziałami wraz z rowerem, albo rower stoi/wisi na specjalnych hakach, a jak jest miejsce to siedzisz, jak nie ma to stoisz. Co do ceny biletów to zależy jaka linia. Czasem płacisz 1-5zł, czasem około 10zł. Niektóre linie liczą sobie ok. 5zł za każde 100-200km. To już trzeba się zorientować w kasach lub informacjach.
Big Hit + 888 RC 2004r.
Big Hit + 66 RC 2005r.
Fondriest Status-X 1996r.
Big Hit + 66 RC 2005r.
Fondriest Status-X 1996r.
Eeee tam... Ja albo ładuję na sam koniec w tych tradycyjnych wagonach z przedziałami i zamykaniem przypinam do tych drzwi co by prowadziły do następnego wagonu i idę do najbliższego przedziału rozkładam się wygodnie z głową od strony korytarza i na widoku i słuchu jest 
Albo jak jest wagon piętrowy to daję na półpiętro na schody jedne z dwóch zewnętrznych, przypinam do poręczy od schodów środkowych i uwalam się na kanapie na półpiętrze
Noga na koło i można spać 

Albo jak jest wagon piętrowy to daję na półpiętro na schody jedne z dwóch zewnętrznych, przypinam do poręczy od schodów środkowych i uwalam się na kanapie na półpiętrze


Re: Podróż pociągiem z rowerem - co i jak?
...Z tym czekaniem to jest roznie;) kiedys miałem taka sytuacje; dziewczyna juz w pociagu ja i kumpel dopiero pakujemy torby i nagle zamykaja sie drzwi..;|w miare głosn o zaczelismy krzyczeć wiec pociag stanął. ALe wiadomo jeśli nie ma innej opcji trzeba wbic w pociag. www.pkp.pl mozesz sparwdzic połaczenia i cene danej podróży
http://www.pinkbike.com/photo/7264360/
-
- Posty: 75
- Rejestracja: 25.03.2011 12:43:51
- Kontakt:
Re: Podróż pociągiem z rowerem - co i jak?
są pociągi które przewozą rowery ale to i tak lipa bo większosc miejscowosci jest po kilkanascie km od stacji pkp.
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 3 gości