Witam. Podczas montażu suportu Shimano SLX do nowej (!) ramy Kellys wystapil niesamowity opór i na suporcie jest do polowy zjechany gwint a w ramie pierwsze dwa rzedy mufy, tak, że nie łapie miski wogóle.
Jakieś pomysły??
Na allegro suport jest za 47zl, majatek to nie jest ale zawsze kolejne 50zl wydane... Orientuje sie gdzie taka rame moge nagwintowac??
Proponuje iść do dobrego rowerowego (typu rybczyński w Poznaniu)
I sie spytać czy może mają nrzynke takowa (daj im support) powinni mieć takie coś.
Tak na przyszłość jeżeli coś ciężko idzie(zwłaszcza gwinty itp) nie kręć na siłe albo daj do zrobienia to komuś co się na tym bardziej zna od ciebie.
Za założenie supportu w niektórych serwisach liczą sobie AŻ 10 zł.
Niejeden suport juz zakladalem, tyle ze wczesniej w ramach do dh... Ze wzgledu na kregoslup postanowilem lkupic nowa rame kellysa beasta i z prawej strony wszystko weszlo ok a z lewej sie wykrzaczylo (
Suport powinien prawie do końca wkręcić się bez użycia narzędzi, z min. siłą, kluczem dopiero przy końcu. Czasem wejdzie lekko krzywo i po kilku obrotach jest opór. Wtedy należy wykręcić i wkręcać od początku, tak żeby prosto wszedł, NIE WOLNO kręcić na siłę!
Warto sfazować główkę ramy przed montażem sterów. Usunięcie lakieru pozwala sterom równo siąść w gniazdach. Łożyska dłużej wytrzymają, a i mniejsza szansa, że coś będzie trzeszczeć.
Frez ma tyle wspólnego z gwintem co chocapic z gównem