[praska do lozysk] patenty

DH-luka
Posty: 415
Rejestracja: 05.09.2009 00:15:26
Kontakt:

[praska do lozysk] patenty

Post autor: DH-luka »

Witam.
Zrobilem sobie praske do lozysk z nagwintowanego preta i kilku podkladek.
Dziala nie idealnie ale elegancko i 6 z 8 lozysk w ramie z maestro wymienilem bezproblemowo. 2 natomiast wchodzily strasznie ciezko i musialem oddac do sklepu bo balem sie ze popsuje albo gniazda albo lozyska. Ostatnio znalazlem cos takiego:

http://www.chainreactioncycles.com/Mode ... elID=57883

uzywal ktos? wiem ze to kosztowna sprawa ale jestem w Irlandii i wszelkie serwisy sa tu bardzo drogie. po 2 wymianach lozysk taki zakup sie zwraca i jeszcze zostaje na 3 piwa.

moze wiecie czy da sie kupic cos podobnego w Polsce?
mowie o dobrze wykonanaych praskach pod konkretne lozyska.
Samorobe juz mam i jesli jest cos co dziala lepiej szybciej i bezpieczniej dla ramy i nie kosztuje duzo to bym zakupil.

Odkad po profesjonalnym serwisie u dealera SRAMu znalazlem w tlumiku Mission Control czyjes wlosy (o zgrozo grube i krotkie),
lubie przy rowerze robic sam i widziec co i jak sie dzieje, i miec kontrole nad wszystkim. Na gniazdach sa slady ze lozysko wchodzilo krzywo - nie mam pewnosci ze chlopaki w sklepie nabili je idealnie.
SegatiV
Posty: 3016
Rejestracja: 08.09.2005 14:43:17
Lokalizacja: Bytom
Kontakt:

Post autor: SegatiV »

200pln za to urządzonko to nie tak dużo, a wydaje się być pożyteczne i solidne.

Usuwanie:
Obrazek

Instalowanie:
Obrazek

Jak dla mnie warto kupić, zwłaszcza jak sam bawisz się z rowerem, czasami łożyska wymienia się częściej niż raz na sezon, a im mniej inwazyjna metoda usuwania, tym lepiej :)
diskordia
Posty: 1847
Rejestracja: 06.05.2004 08:42:33
Lokalizacja: Warszawa
Kontakt:

Post autor: diskordia »

pręt i kilka dobrze dopasowanych tulejek. niby dlaczego miałoby to działać lepiej niż samoróbka??
przykład praski do wciskania sterów wiele wyjaśnia,też niby fajny gadżet,a w rzeczywistości to straszne badziewie.
to urządzenie nie daje żadnej gwarancji ,że łożysko będzie równo wchodziło.
a przy wyciskaniu,jedynym sensownym patentem jest czerwony koszyk.

http://www.chainreactioncycles.com/Mode ... elID=57887
dolicz sobie jeszcze kilkadziesiąt funciaków na kity o odpowiednich rozmiarach
DH-luka
Posty: 415
Rejestracja: 05.09.2009 00:15:26
Kontakt:

Post autor: DH-luka »

hhmm no to jest opcja zeby kupic same tulejki - kity bo ta praska to rzeczywiscie malo sie rozni od mojej samoroby - pret z gwintem + pokretla,
80zl za tulejki to konretnego typu lozyska (do wciskania i wyciskania)
pewnie da sie to zrobic u slusarza ale tutaj taniej wyjdzie kupic firmowe i dobrac srednice preta.
SegatiV
Posty: 3016
Rejestracja: 08.09.2005 14:43:17
Lokalizacja: Bytom
Kontakt:

Post autor: SegatiV »

Hmm, idąc tym tropem wystarczy spacer do tokarza, ten zrobi Ci komplet za 20pln ;) Wystarczy że wyrysujesz o co chodzi, powiesz do czego ma służyć, a ten zrobi Ci idealnie pod Twoje potrzeby.
diskordia
Posty: 1847
Rejestracja: 06.05.2004 08:42:33
Lokalizacja: Warszawa
Kontakt:

Post autor: diskordia »

same kity mogą być o.k- zależy do jakiej ramy.
w starym demo mam chyba 4 różne łożyska - wiec taki zakup,to jakieś nieporozumienie. zdecydowanie wolałbym to zrobić u tokarza.
przesłałem rysunki-wstępna wycena! za 100pln miałbym 3 rozmiary do wciskania i wyciskania.( ze stali - a podejrzewam ze te z crc są alu).
DH-luka
Posty: 415
Rejestracja: 05.09.2009 00:15:26
Kontakt:

Post autor: DH-luka »

Tutaj za wytoczenie 4 tulejek (2 2-czesciowe) koles mi szczeknal 40e. dlatego w porownaniu do cen tutejszego tokarza lepiej by mi bylo kupic kity.

przy nastepnej wizycie w Polsce sobie zrobie.

weekend w CADzie i sie zrobi rysunki :)
SegatiV
Posty: 3016
Rejestracja: 08.09.2005 14:43:17
Lokalizacja: Bytom
Kontakt:

Post autor: SegatiV »

Tutaj CAD'a nie potrzeba, idziesz do tokarza, rysujesz mu na kartce o co chodzi, podajesz wymiar i gotowe.

DH-luka wystarczy że koledze (rodzina) w kraju powiesz żeby Ci to załatwił.

W sumie, też sobie takie cudo zrobię :) Akurat rano zamówiłem łożyska do swojego uzzi :D
DH-luka
Posty: 415
Rejestracja: 05.09.2009 00:15:26
Kontakt:

Post autor: DH-luka »

to zanim zrobisz obczaj jeszcze ten zestaw moze cos sie z tego podlapie
http://www.enduroforkseals.com/id325.html

chociaz ten ma luksusy ;) takie jak odseparowana czesc ktora naciska na lozysko - pozostaje ona nieruchoma w czasie gdy reszta kreci sie z raczka przy osadzaniu
quilong
Posty: 1678
Rejestracja: 05.08.2004 11:21:08
Lokalizacja: sucha beskidzka
Kontakt:

Post autor: quilong »

http://www.pinkbike.com/video/119988/
http://www.transitionbikes.com/images/C ... Tool_1.jpg
jeszcze zestaw Transition
u mnie tokarz dorobił by takie coś za ok 20-30 zl
http://allegro.pl/listing/user.php?us_id=20382844
SegatiV
Posty: 3016
Rejestracja: 08.09.2005 14:43:17
Lokalizacja: Bytom
Kontakt:

Post autor: SegatiV »

quilong ten zestaw jest fajny, bo prosty, ale zaletą tego pierwszego jest to że ma dopasowane pod konkretne łożysko elementy wciskające, co pozwala na precyzyjne (proste) wciskanie łożysk.

Co nie zmienia faktu że za 80-100pln + trochę latania, można samemu zrobić precyzyjne urządzenie go tego :)
DH-luka
Posty: 415
Rejestracja: 05.09.2009 00:15:26
Kontakt:

Post autor: DH-luka »

a wiecie moze czy da sie naprawic, napawac wyrobione gniazdo? po tym jak oddalem do nabicia lozyska mam slady na tej czesci gniazda ktora wystaje ponad lozysko - to znaczy ze nie wchodzilo rowno. lozysko siedzi w ramie prosto i wszystko pracuje jak nalezy tylko martwia mnie te slady ze w przyszlosci przy wymianie lozysk bedzie zle wchodzic i sie pogarszac.

Gdyby sie okazalo ze gniazdo jest lekko znieksztalcone, da sie to jakos naprawic czy trzeba nowy trojkat (tylni)
diskordia
Posty: 1847
Rejestracja: 06.05.2004 08:42:33
Lokalizacja: Warszawa
Kontakt:

Post autor: diskordia »

chyba zbyt dużo zachodu z tym napawaniem.musialbyś to potem idealnie rozfrezować-a raczej trudno będzie ustawić ramkę idealnie w osi.
SegatiV
Posty: 3016
Rejestracja: 08.09.2005 14:43:17
Lokalizacja: Bytom
Kontakt:

Post autor: SegatiV »

Nic temu gniazdu nie będzie, musieli by się nieźle postarać żeby Ci to rozwalić, jeśli teraz jest Ok, to i następnym razem będzie, a jakby się jednak okazało że coś sknocili też bym się nie martwił, klej do łożysk i tyle. To tylko gniazdo łożyska, cudów nie ma, jak nie pękło będzie działać.
ODPOWIEDZ

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 46 gości