Projekt bagażnika

Aipo3
Posty: 22
Rejestracja: 21.02.2011 20:34:49
Kontakt:

Projekt bagażnika

Post autor: Aipo3 »

Witam, mam pytanie odnośnie bagażnika na rower. Widziałem kiedyś, na starym forum jeszcze, temat gdzie ludzie dawali swoje patenty na bagażnik. (Niestety na nowym forum nie moge tego znaleźć)
Mam okazje pospawać za darmo prawie tylko szukam najlepszego rozwiązania. Dodam, że nie chce kupować nic drogiego, a ten który mam nie ogarnia mi ramy... Mowa oczywiscie o bagażniku montowanym na dach. Pozdrawiam i mam nadzieję na odzew ;)
frango
Posty: 2162
Rejestracja: 21.04.2004 00:16:45
Lokalizacja: w-wa
Kontakt:

Post autor: frango »

Zaczynając tak trochę od d*^y strony... widzę tylko jedną zaletę bagażnika dachowego na innymi rozwiązaniami... taką, że jak ktoś w ciebie wjedzie, to nie uszkodzi ci roweru.
A tak, to:
większy opór powietrza
wsadzanie brudnego roweru na dach, to kiepski pomysł
brak możliwości wjechania na zadaszony parking
coś się pewnie jeszcze znajdzie.

Jeśli, jednak, nie masz innego wyjścia, to proponuję Ci skopiować Thule OutRide 561
http://www.thule.com/pl-PL/PL/Products/ ... utRide-561#
bo można do niego montować rowery z osią 20mm
"Także do rowerów z hamulcami tarczowymi i sztywną osią 20 mm (adapter w zestawie)."
Przy czym, wydaje mi się, że nie musisz w ogóle konstruować szyny łączącej przednią i tylną część bagażnika. Wystarczy, że będzie tam pręt usztywniający konstrukcję.
Dodatkowo, możesz pomyśleć na takim dachowym uchwytem, który umożliwi Ci przewożenie przedniego koła na dachu. Jak w bagażnikach na szosówki.
Obrazek
Oczywiście nie w tej płaszczyźnie. Ale może na przedniej lub tylnej belce. Gdzie ci będzie wygodniej
pozdro

frango
grzybero
Posty: 22
Rejestracja: 23.02.2010 18:30:15
Lokalizacja: Warszawa
Kontakt:

Post autor: grzybero »

Witam odpowiadając na odpowiedzi...

jak ktoś w ciebie wjedzie, to nie uszkodzi ci roweru.
A tak, to:
większy opór powietrza
wsadzanie brudnego roweru na dach, to kiepski pomysł
brak możliwości wjechania na zadaszony parking
coś się pewnie jeszcze znajdzie.
ad:1 Racja ;) chyba że dachowanko
ad:2 większy opór ale bez jakiegoś dramatycznego wzrostu zużycia paliwa
ad:3 brudny lepiej na dach niż do środka :)
a ogólnie trzeba troszkę zdrowego rozsądku i myślenia (zadaszony parking,stacje ,tunele-wszystko ma swoje znaki określającą maksymalną wys.pojazdu)
pomimo to raz jechaliśmy do Krynicy z rowerkami w bagarku i nie jestem za tym aby tak w kółko składać i rozkładać.
Obrazek
Ja jestem za bagażnikiem dachowym
Sert93
Posty: 778
Rejestracja: 01.10.2010 23:23:59
Lokalizacja: Warszawa
Kontakt:

Post autor: Sert93 »

Są też bagażniki montowane na tył pojazdu, jednak nie do wszystkich modeli samochodów jest taki typ bagażnika np.; do większości sedanów.

Ja tam mam u siebie w aucie bagażnik dachowy, prosty, trochę latek ma i jedyny minus to opór powietrza, w Lancerze potrafi skoczyć nawet 1,5/2L paliwa na 100km przez tą ścianę oporową na dachu... (Chodzi mi o same szyny, i mocowanie roweru, belki na których opierają się szyny są oryginale Mitsubishi i z tym raczej ciężko kombinować, każde auto ma inny typ mocowania i jak coś pójdzie nie tak, można sobie tylko narobić szkód, coś źle się oprze i powygina dach, tak więc samoróbka belek to ciężka sprawa.)

Obrazek
ACextreme
Posty: 1381
Rejestracja: 24.02.2006 05:55:22
Lokalizacja: Pszczyna
Kontakt:

Post autor: ACextreme »

Ja zawsze woziłem rower/rowery w środku, co nie jest ani wygodne, ani dobre dla samochodu - zawsze jakiś plastik w środku się obedrze.
Długo myślałem nad rozwiązaniem, ale ciężko było ponieważ:

a) na dach = spory koszt - baza ok. 400zł (alu) plus 2 uchwyty ok. 400zł. Razem daje 800-1000zł wydane na dobry sprzęt. Często zmieniam samochód niestety, a bazy są niekompatybilne, a więc połowa kasy w plecy :-/. Poza tym opór powietrza, dyskomfort ładowania sprzętu na dach i fakt, że demontaż bazy+uchwytów trochę zajmuje czasu, a same graty miejsca.

b) na hak = nie posiadam i nie zamierzam instalować specjalnie pod rowery... i znów kwestia zmian samochodu!

Cały czas myślałem nad bagażnikiem na klapę, ale tu sprzeczne opinie - że niestabilny, że rysuje karoserię, że to, a tamto. Jednak wreszcie zrobiłem bilans +/- po czym kupiłem coś takiego na 2 rowery:
http://www.chainreactioncycles.com/Mode ... elID=39558

Kupiłem na CRC nie temu, że 50zł taniej niż w PL, lecz dlatego, że polski dystrybutor mnie normalnie olał i tyle - takim firmom nie daję zarabiać.

Jeszcze nie testowałem podczas jazdy, lecz mogę opisać ogólne wrażenia:
- jest na prawdę lekki i zajmuje mało miejsca
- jest jednoczęściowy, a montaż jest banalnie prosty/szybki
- powinien pasować do większości hatchback'ów i sedanów
- jest dobrze wykonany i dobrze wygląda na samochodzie

200zł to na prawdę niewiele za komfort nie wożenia sprzętu w samochodzie, a uniwersalność to duży plus. Moim zdaniem nie warto się bawić w samoróbki.
http://www.endura.pl
artek700
Posty: 392
Rejestracja: 18.07.2005 18:48:06
Lokalizacja: Rybnik
Kontakt:

Post autor: artek700 »

bagażniki tego typu, który podał ACextreme dają radę ale mają trochę minusów.

Jak dla mnie:
- słaba sztywność,
- rowery mocno wystają za auto jeśli nie ściągniesz kółek (dzieje się tak, ponieważ nie można dać roweru idealnie na środek).
- przy 2, 3 rowerach napewno coś w nich poobijasz.

Na plusy to przede wszystkim cena i uniwersalność i łatwy montaż.

nie wiem jak taki bagażnik sprawdza się przy fulach.

Wg mnie najlepsza opcja to bagażnik na hak, ale takie są drogie no i nie każdy ma hak.
http://chr.rybnik.pl
Aipo3
Posty: 22
Rejestracja: 21.02.2011 20:34:49
Kontakt:

Post autor: Aipo3 »

No to daliście mi do myślenia. Ale to dobrze, przemyśle wszystko i coś wybiorę. W tym momencie niestety muszę w środku wozić sprzęt co faktycznie nie jest zdrowe dla wnętrza. Także dzięki za odpowiedzi, może ktoś sie jeszcze wypowie :D
piotrex
Posty: 6157
Rejestracja: 19.04.2004 16:24:03
Lokalizacja: Kraków
Kontakt:

Post autor: piotrex »

ACextreme pisze: coś takiego na 2 rowery:
bylbym bardzo wdzieczny jakbys mogl zrobic pare zdjec po zalozeniu tego bagaznika na samochod,a potem rowerow na bagaznik.
kupilem ostatnio samochod i zastanawiam sie jak rozwiazac problem ewentualnego transportu roweru-do srodka nie wejdzie,nie ma bata,do bagaznika tez nie-chyba ze w czesciach-montowanie haka do kabrio jest troche slabe jak dla mnie,zostaje to..
Nie udzielam porad przez PW/nie skupuje sprzetu
frango
Posty: 2162
Rejestracja: 21.04.2004 00:16:45
Lokalizacja: w-wa
Kontakt:

Post autor: frango »

Osobiście używam najtańszego bagażnika Thule na klapę hatchback'a mojego starego Golfa III.
http://www.thule.com/pl-PL/PL/Products/ ... lipOn-9103 lub 9104, w zależności od auta.
Tzn. używam, jeśli nie jadę nigdzie daleko. Albo do środka muszą wejść więcej niż 2 osoby.
Lepiej zdjąć przednie koło, bo można przypadkiem o coś zawadzić - wysoki krawężnik czy podjazd. Dwa rowery z tylnymi kołami ładnie się układają i nie przeszkadzają. Całość jest stabilna. Żeby nic się nie obiło, to trzeba użyć takich gąbek jak do izolacji cieplnej cienkich rurek.
Co do uszkodzeń wnętrza auta. W ciągu lat uzbierało mi się kilka koców, które są znakomitym sposobem zabezpieczenie auta i roweru. Rozkładam kanapę i kładę koc. Wkładam jeden rower bez kół, coś tam upchnę dookoła - ze 2-3 opony, pudełko z częściami i na to kolejny koc. Znów rower bez kół i trochę gratów i znów koc. Potem wkładam koła w pionie, przy szybach. Swoje wożę w pokrowcach a koła drugiego roweru zawijam w następny koc.
Nic się nie brudzi, nic się nie obciera. A w środku jest tyle miejsca, że ostatnio jeszcze 8 opon z góry przywieźliśmy :)
pozdro

frango
frango
Posty: 2162
Rejestracja: 21.04.2004 00:16:45
Lokalizacja: w-wa
Kontakt:

Post autor: frango »

piotrex pisze:bylbym bardzo wdzieczny jakbys mogl zrobic pare zdjec po zalozeniu tego bagaznika na samochod,a potem rowerow na bagaznik.
kupilem ostatnio samochod i zastanawiam sie jak rozwiazac problem ewentualnego transportu roweru-do srodka nie wejdzie,nie ma bata,do bagaznika tez nie-chyba ze w czesciach-montowanie haka do kabrio jest troche slabe jak dla mnie,zostaje to..
Obrazek taki?
pozdro

frango
pietryna
Posty: 3790
Rejestracja: 04.06.2009 15:20:47
Kontakt:

Post autor: pietryna »

piotrex pisze:montowanie haka do kabrio jest troche slabe jak dla mnie
Czy czasem teraz nie montuje się tylko haków składanych? Przynajmniej to mi ojciec powiedział jak gadałem z nim o haku i czemu go nie mamy w samochodzie xD
Vin_OSW
Posty: 3652
Rejestracja: 01.12.2008 00:40:00
Lokalizacja: Москва
Kontakt:

Post autor: Vin_OSW »

piotrex a mogą być 3? ;) (2 fulle i 1 HT ;)
http://www.pinkbike.com/photo/5650007/
Obrazek
Całość była MEGA sztywna, nic nie latało, nawet się ręką ruszyć nie dało ;) Jedyne co to daliśmy gazety na golenie i jazda ;)
piotrex
Posty: 6157
Rejestracja: 19.04.2004 16:24:03
Lokalizacja: Kraków
Kontakt:

Post autor: piotrex »

ło mega..a na wierzchu moja byla toska :-).i mowisz,ze to taki wieszaczek jak ten z CRC?
pietryna pisze:nie montuje się tylko haków składanych?
tak,montuje sie,ale z tego co widzialem to dalej wystaje Ci jakis metal do tego pod zderzakiem.poza tym koszty,koszty,koszty.
Nie udzielam porad przez PW/nie skupuje sprzetu
Godryk
Posty: 233
Rejestracja: 16.06.2007 11:59:06
Kontakt:

Post autor: Godryk »

Eh panowie psioczycie na te bagażniki na hak...
U siebie mam "interpack eco platforma 4" bagażnik na 4 rowery kosztuje 6stow a przy mniejszej ilości jest jeszcze tańszy. Nie mamy z nim żadnych problemów. Rowery i bagażnik montuje się szybko ,siedzą dobrze nic się nie przesuwa czy coś z tych rzeczy.
http://www.pinkbike.com/photo/6710769/
Wiec jak sobie policzycie koszty belek + jakiegoś porządniejszego bagażnika to niema wcale takiej strasznej różnicy. Tak szczerze to nie wiem ile kosztuje montaż haka ale sadze ze za wygodę jaka oferują tego typu bagażniki warto zapłacić.
A co do patentu ACextremetych bagażników widuje się chyba najwięcej ale jak na początku sezonu rozmawiałem z ludźmi to narzekali właśnie ze rowery latają ze trzeba je zabezpieczać no i większość z użytkowników musi odkręcać kolo bo rower im za bardzo wystaje...
Aipo3jak chcesz coś spawać to najlepiej sprawdzają się patenty na dach tyle ze z montażem rowerów do qr20 albo do korby przelotówki jeśli takowa posiadasz... Co do tych "ściskaczy" to już im nigdy nie zaufam cały zeszły sezon śmigaliśmy z bagażnikami właśnie na dach i 2 razy się nam zdążyło ze rower spadł i uratowała go tylko lina którą dodatkowo wiązaliśmy rowery... te firmowe bagażniki sprawdzają się tylko jeśli masz dolna rurę o dość "standardowym kształcie i do tego w miarę chudą
Vin_OSW
Posty: 3652
Rejestracja: 01.12.2008 00:40:00
Lokalizacja: Москва
Kontakt:

Post autor: Vin_OSW »

piotrex pisze:ło mega..a na wierzchu moja byla toska :-).i mowisz,ze to taki wieszaczek jak ten z CRC?
Jeśli to ta z artykułu BA i sprzedawana na allegro z konta downhill.pl bez jednej ośki zawieszenia to tak ;) A bagażnik to chyba jeden z najtańszych ;) Coś w tym stylu, ale jeszcze prostszy ;) http://allegro.pl/uchwyt-rowerowy-bagaz ... 91859.html
Aipo3
Posty: 22
Rejestracja: 21.02.2011 20:34:49
Kontakt:

Post autor: Aipo3 »

Godryk Tak właśnie kombinuje żeby zrobić mocowanie na ośke i tylnie koło. Mam Norco Shore starsze i niestety uchwyt na dolną rurę nie ogarnia. Korby przelotówki nie mam niestety...

Przypomniałem sobie czyjś projekt bagażnika, że rower był do góry kołami przymocowany a działało to jakoś na zasadzie takiej, że była dospawana rurka średnicy sztycy wchodząca w podsiodłówkę, i kierownica przymocowana do belki. Ciekawy jestem czy to dobry motyw?
frango
Posty: 2162
Rejestracja: 21.04.2004 00:16:45
Lokalizacja: w-wa
Kontakt:

Post autor: frango »

No nie wiem... jak bym chyba nie odważył się oprzeć 30-40kg na szybie :|
pozdro

frango
Vin_OSW
Posty: 3652
Rejestracja: 01.12.2008 00:40:00
Lokalizacja: Москва
Kontakt:

Post autor: Vin_OSW »

To akurat było na plastikowym spoilerze i dole szyby ;) Nic się nie stało ;)
poor
Posty: 45
Rejestracja: 21.10.2006 13:22:13
Lokalizacja: zabrzee
Kontakt:

Post autor: poor »

My z kolegą zrobiliśmy sami bagażnik:
Obrazek

Uploaded with ImageShack.us

Tuleje na ośkę 15mm kolega wytoczył w pracy, jak ktoś niema dostępu do tego typu rzeczy to koszt u jakiegoś tokarza czy innego magika znikomy.
Rynna na koło początkowo była zrobiona z pozostałości po starym bagażniku. Finalnie zamieniliśmy ją rynna aluminiową - również koszt mały (ja miałem za free z firmy zaprzyjaźnionej). Jeździmy już tak drugi sezon i zarazie rowery się trzymają:). Robiliśmy testy i przy około 120 km były jeszcze na dachu
ODPOWIEDZ

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 1 gość