Nowe obręcze do DH ?
Nowe obręcze do DH ?
Siema
Obecnie posiadam obręcze mavick 729, lecz swoje one już przejechały i przyszedł czas aby je wymienić ponieważ są popękane. Teraz pytanie jakie obręcze kupić? nie mam zielonego pojęcia jakie są teraz dobre, pisząc dobre mam na myśli wagę maksymalnie 600 gram, do tego 26 cali(trudno chyba nie będzie z rozmiarem) ilośc otworków 36, co do ceny nie mam szczególnych ograniczeń więc jeżeli nie ma sensu kupować obręczy za 80zł sztuka kupie obręcze za 250zł za sztukę. Mój rower to full i używam go często dlatego zależy mi na dobrych obręczach. Macie jakieś propozycje ?
Obecnie posiadam obręcze mavick 729, lecz swoje one już przejechały i przyszedł czas aby je wymienić ponieważ są popękane. Teraz pytanie jakie obręcze kupić? nie mam zielonego pojęcia jakie są teraz dobre, pisząc dobre mam na myśli wagę maksymalnie 600 gram, do tego 26 cali(trudno chyba nie będzie z rozmiarem) ilośc otworków 36, co do ceny nie mam szczególnych ograniczeń więc jeżeli nie ma sensu kupować obręczy za 80zł sztuka kupie obręcze za 250zł za sztukę. Mój rower to full i używam go często dlatego zależy mi na dobrych obręczach. Macie jakieś propozycje ?
przednia też nie dała rady, myślałem nad dartmoorem kolega mi polecał trixie w sumie dobra propozycja jak taka obręcz wytrzyma dwa lata moge ich kupić 8 w cenie 729
Kurde przyzwyczajony jestem do mocnych obręczy, wcześniej miałem double wide, potem te 729, więc teraz wypadałoby kupić coś mocnego żeby nie zgubić gdzieś na korzeniach kawałka tylnego koła. Ale analizując cenę tych mavicków i tańszych obręczy mogę mieć trzy dartmoory na tył i trzy na przód i zmieniać sobie je co rok, bo żadna obręcz mi trzecha lat nie wytrzyma. Tylko pytanie czy dartmoor da rade rok
Swoją drogą podoba mi się ten MTX 33 ale znalazłem info o inich ,,Waga realna: 723/730 g", co do MTX 31 realna waga 675 gram więc już lepiej 
Kurde przyzwyczajony jestem do mocnych obręczy, wcześniej miałem double wide, potem te 729, więc teraz wypadałoby kupić coś mocnego żeby nie zgubić gdzieś na korzeniach kawałka tylnego koła. Ale analizując cenę tych mavicków i tańszych obręczy mogę mieć trzy dartmoory na tył i trzy na przód i zmieniać sobie je co rok, bo żadna obręcz mi trzecha lat nie wytrzyma. Tylko pytanie czy dartmoor da rade rok


Spaced powiedz sam, czy jest sens kupowania czegoś na 3 lata, gdy mozna za te same pieniądze mieć co roku coś innego nowego ? już nie mówiąc gdy przy jakiejś glebie ostrej to 823 ulegnie zniszczeniu, przy dobrych wiatrach ta obręcz pożyje 3 lata więc chyba odpuszcze te bardzo drogie obręcze bo to poprostu bez sensu, nie startuje w żadnych zawodach, nie ścigam się więc nie musze mieć super sprzętu. Co do tego dartmoora szkoda że nie wiecie jak z nim jest, z tego co wyszukałem waży on tylko 548 gram.
Dhs pisze: już nie mówiąc gdy przy jakiejś glebie ostrej to 823 ulegnie zniszczeniu,
Jak nie jestes prosem i nie katujesz to 823 przez 5 lat nawet nie zajedziesz. Mam juz 2gi komplet 823ek i nawet przy wielokrotnych niedolotach nic sie z nimi nie dzieje. Miałem małego wgniota po niedoleceniu dropa tylnym kołem z ok 3.5-4m, tak nic sie nie działo.
A trixie za delikatna. Troche nie rozumiem twojej logiki - chcesz mocne koła, a teraz o mega lekkiej obreczy myslisz. Dorzuc do ceny kazdorazowo zaplatanie + szprychy. I tak wyjdzie taniej ale nie tyle taniej ile myslisz. No chyba, ze zaplatasz sam ale jak nie ogarniasz tego dobrze to bedziesz miec duzo slabsze kolo niz jakbys to u kogos wykwalifikowanego zrobił.
Akurat sam to robie, co do szprych nie trzeba ich wymieniać za każdym razem gdy zmieniamy obręcz, co do katowania hmm tak katuje świadczy o tym połamany double wide, i zniszczone (masa pęknięć) trzy obręcze 729. W cuda nie wierze i 823 maksymalnie da rade na trzy sezony. Może faktycznie te MTX 33 sporo ludzi je poleca
Korean ma i cos koło tego waży. Co prawda jedna skatował ale wymienił znowu na flowa wiec pewnie cos durnego zrobił. Pytaj go.GgG pisze:
Troszkę się wcisnę do tematu - czy ktoś o wadze 85kg jeździł na ztr flow na tyle? Mam opcję kupienia tych obręczy za grosze, na przodzie na pewno mi wytrzyma ale o tył troszkę się obawiam
Dhs pisze:Akurat sam to robie, co do szprych nie trzeba ich wymieniać za każdym razem gdy zmieniamy obręcz, co do katowania hmm tak katuje świadczy o tym połamany double wide, i zniszczone (masa pęknięć) trzy obręcze 729. W cuda nie wierze i 823 maksymalnie da rade na trzy sezony
DW wcale tak mocne nie było, a jak zajezdzasz obrecze to sa 2 rozwiazania :
1) Wyrób troche techniki
2) Nie zaplataj sam kół
A co do wymiany - chcesz zeby koło żyło, a szprychy nie pekały szybko to trzeba

Spaced co do zaplatania, umiem to robić.Co do techniki troche się nie rozumiemy, myśle że moje obręcze polegają na gapach i dropach kilka strasznych niedolotów na sporych hopkach było i pewnie będzie sporo myślę ze to nie kwestia techniki lecz stylu jazdy
Trudno coś się łamać musi. Co do ciśnienia raczej mam spore zawsze ok 1.8-2.1, pewnie do takiej jazdy najlepsze będą double tracki ale biorąc pod uwagę że często wypycham nie chce mieć roweru kotwicy

Zaplot zaplotowi nie równy. Sam czuje róznice miedzy zaplataniem u 2 róznych ludzi. Dlatego wole oddawać bo co z tego, ze moge to sobie sam zrobic jak koło pożyje mi połowe tego czasu co u kogos kto robi to na prawde dobrze ?
Ale twoja wola. Ja tam wole mocne obrecze raz na 2-3 lata zmienic niz slabsze co rok/pol roku zmieniac. Finansowo tak samo wychodzi ale mniej stresu i na tripie mi nigdy nie polegnie koło.

Życzeniowe myślenie. Sorry ale jak rozwalisz obrecz na kamieniu to myslisz, ze nie bedzie widac, ze jest to od uszkodzenia mechanicznego, a nie od jazdy po chodniku? Nie tylko naiwne ale troche nieuczciwe bo zadna gwara niedolotów nie obejmuje. Gwara jest po to zeby oddawac wadliwy produkt, nie by móc go rozwalic młotkiemDhs pisze:no ale bez przesady jak nie będzie wgniotów i obręcz będzie zniszczona to chyba gwara jest nie ?

No to wiem hehe
mogę oddać koło na servis kupić u nich tą obręcz i jak się coś stanie to oni będą się z tym bawić, oni zaplatali oni obręcz sprzedali więc jak coś bedzie na nich, oczywiście jeżeli obręcz się powygina bez wgniotów albo popęka, tak będzie najlepiej, więc może ten dartmoor to nie jest głupi pomysł za 150zł mam komplet
Spaced jak się produkuje obręcze z zastosowaniem do DH i podczas jazdy ona zamienia się w jajko lub zaczyna pełzać jak wąż to chyba mam prawo ją reklamowac jako wadliwy towar do DH ?

Spaced jak się produkuje obręcze z zastosowaniem do DH i podczas jazdy ona zamienia się w jajko lub zaczyna pełzać jak wąż to chyba mam prawo ją reklamowac jako wadliwy towar do DH ?
ja ważę 80 kg. Obręcz daje rade, ale po sezonie jest do wymiany ;], przynajmniej u mnie hehe. Jeżdżę drugi sezon na tych obręczach.GgG pisze:Troszkę się wcisnę do tematu - czy ktoś o wadze 85kg jeździł na ztr flow na tyle? Mam opcję kupienia tych obręczy za grosze, na przodzie na pewno mi wytrzyma ale o tył troszkę się obawiam
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 3 gości