Uderzasz w zły target :P 32-33-34 to wybitnie napędy 1xX w all mountain, XC czy inne takie. Sporo ludzi za wielką kałużą tak jeździ, ale u nas to raczej egzotyka.
IMO miałbyś więcej szczęścia z rozmiarami 33 i 35, bo są rzadko spotykane, a 32 i 34 to jak psów jest.
Jezdzilem na 32T bardziej z pobudek FR ale to nie byla jazda bo szybko zamykalo sie przelozenia a pod gorke wcale latwo nie bylo i pomimo przeliczenia wyjscia do wejscia to kolo inaczej sie napedzalo w stosunku do blata 40T. I dlatego teraz jezdze na 40 z kaseta 34(28)-11